No ja ostatnio przy okazji zmiany kół zimowych na letnie postanowiłem uporać się z tą rdzą na zaciskach.
Najpierw po zdjęciu koła dokładnie wymyłem myjką ciśnieniową zacisk, następnie zdemontowałem klocki i dokładnie wszystko oczyściłem szczotką drucianą (oczywiście w miarę możliwości). Po wymyciu zacisku benzyną ekstrakcyjną pomalowałem go farbą srebrną Hammerite. Przed złożeniem zacisku warto jeszcze zerknąć pod gumę osłaniającą tłoczek w jakim jest stanie owy tłoczek (np. czy nie ma na nim korozji), ja u siebie zapobiegawczo przesmarowałem tłoczki odpowiednim smarem do takich operacji

. Co do farby to myślę że da radę ponieważ przeprowadziłem taki sam zabieg tą farbą w poprzednim aucie i nic się z tym nie działo przez dwa lata, potem sprzedałem auto

.
A teraz efekty:

Tak wyglądały wszystkie zaciski niestety...

[
Można przy okazji malowania zacisku pomalować część tarczy po której klocek się nie porusza, poprawi to efekt wizualny...


Tak wygląda efekt końcowy z felgą.
Polecam ten zabieg, auto wygląda o niebo lepiej.
Pozdrawiam