Strona 2 z 8

PostNapisane: 16 gru 2007, 20:24
przez tomekrvf
magicadm napisał(a):Jaksa napisał:
Widzę ze bedzie długi temat

A dla niektórych kosztowny...


Szczególnie koszrowny wtedy, kiedy raz trzeba zapłacic za regeneracje koła i jego wymianę a później drugi raz za nowe koło i wymianę. A wyjęcie skrzyni w 6 to nie jest takie hop siup:)

PostNapisane: 16 gru 2007, 21:00
przez Jaksa
magicadm napisał(a):Niby się nudzi, a na spota nie przyjechal
Gdybym się nudzil napewno widział byś mnie na spocie .
tomekrvf napisał(a):wyjęcie skrzyni w 6 to nie jest takie hop siup
W warunkach garazowych wspolczuje ( to nie GE <lol> )

PostNapisane: 16 gru 2007, 23:37
przez magicadm
Jaksa napisał(a):Gdybym się nudzil napewno widział byś mnie na spocie .

Ojej, nie złość się :)
Po prostu zdzwiwił mnie fakt, że chcesz
Jaksa napisał(a):tak na wyrost

wymieniać tak drogą część ...
tomekrvf Jaksa – z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że macie negatywne doświadczenia z regenerowanymi kołami dwumasowymi?

Skoro firma regenerująca sama rozbiera i składa wszystko, dając gwarancję na rok czasu (może i mało, ale pewnie w ASO na nowe też więcej nie dają) – to chyba ryzyko naprawdę nie jest wielkie?

No i napiszcie ile kosztuje nowe koło :)

PostNapisane: 17 gru 2007, 09:41
przez Jaksa
magicadm napisał(a): nie złość się
Nie złoszcze się tylko odpowiadam
magicadm napisał(a):z Waszych wypowiedzi wnioskuję, że macie negatywne doświadczenia z regenerowanymi kołami dwumasowymi?
Wolę kupić dobrą uzywkę niz regenerowac ....

PostNapisane: 17 gru 2007, 12:37
przez Dortann
Podsumowując:
– turbosprężarka 9000
– pompa wtryskowa 12000
– koło dwumasowe 4000
– mina małżonki, gdy jej powiem, że to auto, które jej mąż wybrał bo jest śliczne i b. mało awaryjne a w zasadzie może nas kosztować i ponad 20 tysięcy jak się zacznie knocić – bezcenna.
Chyba trzeba będzie przemilczeć to i owo by przetrwać. Byle do świąt :D

PostNapisane: 17 gru 2007, 13:59
przez Myjk
vts: z którego roku masz auto? Kupowałeś nowe czy używane?

PostNapisane: 17 gru 2007, 14:02
przez magicadm
Dortann napisał(a):– pompa wtryskowa 12000

W CR???

Kolego – w ten sposób to mozna całe życie jeździć tramwajem.
Jest jakiś bilans zysków i strat – i to jest podstawa do radości lub smutku.
Policz na forum wśród 6-tek padnięte turbiny, systemy wtrysku czy koła dwumasowe. Pokaż mi człowieka, który kupił nową Mazdę i po 100 tys km normalnej eksploatacji padło mu cos z Twojej listy.
Jak na razie kupujemy używki, o których nie wiemy kto i jak jeździł, co lał, a ile cofnął licznik...:|

PostNapisane: 17 gru 2007, 16:32
przez Jaksa
magicadm napisał(a):na razie kupujemy używki, o których nie wiemy kto i jak jeździł, co lał, a ile cofnął licznik
Dobrze piszesz....

PostNapisane: 17 gru 2007, 17:02
przez tomekrvf
Dortann napisał(a):– pompa wtryskowa 12000

Pompy nie kupuje się w ASO tylko w MABI za około połowę tego

PostNapisane: 17 gru 2007, 17:38
przez Pawnik
Z dokładnej analizy wypowiedzi na forum wynika, że większość przypadków awarii diesli w M6 to były konsekwencje nieudolnych napraw podzwonowych. Kółko dwumasowe pada też raczej od agresywnej jazdy i gwałtowniejszych startów spod świateł, gwałtownego puszczania sprzęgła, jazdy z nogą na sprzęgle, itp. i dotyczy to nie tylko Mazdy6. ( kółko pracuje na pograniczu wytrzymałości ze względu na duży moment obrotowy) . Niech się wypowie ktoś kto używa M6 w dieslu od nowości i przeleciał nią 100kkm, ale wątpię żeby ktoś taki tu był...

PostNapisane: 17 gru 2007, 20:08
przez vts
Myjk napisał(a):vts: z którego roku masz auto? Kupowałeś nowe czy używane?


uzywak – 2004 100 tysia kilosow

Własnie co do czesci to jescze PAsek i rolki w tym tygodniu.
A kolo dwumasowe Ile KOSZTUJE !!!!!

PostNapisane: 17 gru 2007, 20:38
przez Maciej Loret
vts napisał(a):A kolo dwumasowe Ile KOSZTUJE !!!!!


Łomatko...
Niech zgadnę, jeździsz dieslem... <lol> ;)

Hint –> Byłoooo... Kilka godzin temu.... W tym wątku...

Dortann napisał(a):Podsumowując:
– turbosprężarka 9000
– pompa wtryskowa 12000
– koło dwumasowe 4000


Są jeszcze SCV, wtryskiwacze, DPF... ;)

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:42
przez Jaksa
Pawnik napisał(a):Niech się wypowie ktoś kto używa M6 w dieslu od nowości i przeleciał nią 100kkm, ale wątpię żeby ktoś taki tu był...
Mam kolegę ktory posiada szóstę od 2003 roku / 136PS ( kupiona w niemczech od dealera ) obecnie na budziku 120 tysi jedyny problem ktory miał to SCV ( jak wiemy był wadliwy) , fura smiga bez napraw.

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:42
przez Myjk
vts napisał(a):uzywak – 2004 100 tysia kilosow

To już wiem dlaczego nie kupuję używanych samochodów.
Chodzi powiedzenie: skąpy dwa razy płaci. ;( Przykrość.

PS Jaksa – już Cię chyba nie będę katować na priv – zamówiłem dzisiaj nóweksa ;)
Mam nadzieję że spotkamy się w końcu, może na jakimś zlocie, ew. podlecę do Ciebie na kanał. :)
Tylko sobie plakietkę ASO zamontuj. =]

BTW '07 już nie ma problemu z SCV? <glupek2>

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:48
przez Jaksa
Myjk napisał(a):Tylko sobie plakietkę ASO zamontuj.
Plakietka nie jest problemem <lol>
Myjk napisał(a):Mam nadzieję że spotkamy się w końcu
Nie widzę problemu , kupuj nóweksa i daj znać.
Myjk napisał(a):zamówiłem dzisiaj nóweksa
Dobry wybór , gdzie zamawiałeś ? Stara Miłosna czy Liwska ?

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:49
przez vts
Myjk napisał(a):
vts napisał(a):uzywak – 2004 100 tysia kilosow

To już wiem dlaczego nie kupuję używanych samochodów.
Chodzi powiedzenie: skąpy dwa razy płaci. ;( Przykrość.

PS Jaksa – już Cię chyba nie będę katować na priv – zamówiłem dzisiaj nóweksa ;)
Mam nadzieję że spotkamy się w końcu, może na jakimś zlocie, ew. podlecę do Ciebie na kanał. :)
Tylko sobie plakietkę ASO zamontuj. =]

BTW '07 już nie ma problemu z SCV? <glupek2>


Jak kogoś nie stać na nówkę to tak jest I SKĄPY NIE JESTEM !!!!!!
Dzięki za podsumowanie.

Dardzo mile to forum !!!!!!!!

PostNapisane: 17 gru 2007, 21:50
przez Maciej Loret
Myjk napisał(a):To już wiem dlaczego nie kupuję używanych samochodów.
Chodzi powiedzenie: skąpy dwa razy płaci. ;( Przykrość.


Chcesz mieć mało kłopotów przy małym ryzyku i dopłacić do 3-latka 40kPLN-> kupujesz nówkę.
Chcesz zaryzykować i mieć te pieniądze na "w razie czego", kupujesz sprawdzoną używkę...

PostNapisane: 17 gru 2007, 22:02
przez vts
P.S
Forum to miejsce do rozwiązywanie problemów a nie złośliwość !!!!!!!!

PostNapisane: 17 gru 2007, 22:03
przez Myjk
vts napisał(a):Jak kogoś nie stać na nówkę to tak jest I SKĄPY NIE JESTEM !!!
Dzięki za podsumowanie.
Dardzo mile to forum !!!!

Źle mnie zrozumiałeś, nie piłem do Ciebie. Doskonale sobie zdaję sprawę że nie wszystkich stać. Z tego samego powodu 3,5 roku temu kupiłem nową Fabię i byłem równo "jechany" że jestem kapelusznik, bo wolę gównianą nową Fabię, zamiast 12-letniego BMW z Niemiec. Każdy robi jak woli, ja już nie raz przekonałem się że na oszczędzaniu dwa razy się traci. Lepiej, biednych nie stać na używane samochody. ;) Zwłaszcza jeśli tak jak ja, wcale się na nich nie znają. Także jeśli poczułeś się urażony – to przepraszam, nie było moim celem Ci ubliżać.

Jaksa napisał(a):Dobry wybór , gdzie zamawiałeś ? Stara Miłosna czy Liwska ?

Zamówiłem w Gdańsku z podstawieniem do domu, ale chyba sam się pofatyguję. W plecak 6 płytek, pociąg i ziuuuu... :) W starej Miłosnej, jak się okazało w sobotę, pracuje mój sąsiad – bardzo fajny gość, jemu z ręką na sercu można zaufać. :D Natomiast sam diler to "klapa", 5 dni mi sprawdzają czy na stoku jest samochód który mnie interesuje...

PostNapisane: 17 gru 2007, 22:13
przez Pawnik
Nowy samochód jest ok., ale trzeba przyjąć założenie, że powinno się nim nim jeździć 8-10 lat, żeby "wyrównać" straty. Sprzedaż nówki po 3 latach to chyba średnio opłacalna inwestycja ( nawet w przypadku Fabii) i wychodzi zdecydowanie drożej niż kupno używki z ewentualnymi awariami, które trzeba usuwać. Różnica pomiędzy nową M6 a 3-letnią wynosi ok. 40-50 tyś PLN. Nawet przy założeniu, że padnie wszystko w dieslu – koszta ewentualnej naprawy stanowić będą 1/4 tej kwoty....