Hamulce – różne problemy

[maselek]

jakie polecacie tarcze i klocki na przód do GY 2003

Wyniki z wyszukiwarki leniuszku
viewtopic nr 1
viewtopic nr 2

[zetek]

problem ze zbieznoscia, oponami, hamulcami...
1. czy sprawdziales cisnienie i wywazenie kol?
2. kiedy byl zmieniany plun hamulcowy?

opony są nowe, zbieżność ok, geometria ok. Ciśnienie w kołach sprawdzone i równe, wyważenie kół ok. Płyn mieniany rok temu. Zacisk ok.
Dziwne, bo to tylko prawy przód fixuje czasami. Może sekcja na pompie, ale to lewy tył by także szwankował, co?
Wszelakie pomysły na wyleczenie tej bolączki mile widziane.

ps. dzięki za scalenie tematów Igor

Może przewód elastyczny puchnie i spada ciśnienie na kole

[Grzeggorz]

Problem usunąłem już dość dawno. Przy sobocie rozebrałem wszystkie zaciski,założyłem na wszystkie zestawy naprawcze, wyczyściłem dokładnie tłoczki, przesmarowałem, złożyłem, zalałem cały układ Ate blue racing i problem minął. Przy okazji wymieniłem klocki z tylu bo jakieś dziwne były.

[Hieronim]

Witam

Dzisiaj wracając z pracy zauważyłem że pedał hamulca jest twardy , auto hamuje raczej normalnie ale pedał twardy jak na wyłączonym silniku. Nie świeci się żadna kontrolka, która sugerowałaby nieszczelność układu. Czy to możliwe ze to objaw zużytych klocków ? Jak mógłbym samodzielnie sprawdzić przyczynę ?

Czytałem tematy z podobnymi objawami ale tam jest mowa o pompie vacum w dieslach.
U mnie twardy pedał jest niezależnie od obrotów silnika, nie zauwazylem zadnych dzwieków, nie czuć też zeby auto było hamowane bez nacisniecia pedału.

Czy uklad mógł samoistnie się zapowietrzyć ?, a może serwo padło ? Jak to sprawdzić/?

[dobrzyn22]

Proszę zapoznać się z poniższymi wątkami...
PS.Jeżeli jest podobny wątek,to w nim należy zadawać pytania(na końcu),a nie zakładać nowy...


http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=94885&p=1671794&hilit=twardy+peda%C5%82+hamulca#p1671794

http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=88793&p=1592817&hilit=twardy+peda%C5%82+hamulca#p1592817

(przenoszę)

[Hieronim]

u mnie okazało się że problemu nie ma. Pedał jest w porządku, podobno to samoregulatory sie przestawiaja i moglem miec wrazenie ze pedal stwardnial, ubylo tez troche płynu.. dolali mi i wszystko w normie.

[gt_1]

Panowie ponieważ trzech mechaników nie było w stanie mi pomóc proszę o jakieś pomysły w rozwiązaniu tajemniczego blokowania się przednich hamulców.
W czasie jazdy pedał zaczyna być coraz twardszy i czulszy, zaczyna hamować od samej "góry". Raz zdarzyło się, że samochód na trójce nie chciał przyśpieszać, więc koła zblokowało prawie całkowicie. Postawiłem samochód na weekend pod blokiem, w poniedziałek odpaliłem i wszystkie objawy zniknęły. Pomimo tego podjechałem do warsztatu gdzie wymienili klocki+płyn i przesmarowali wszystko przy zaciskach.
Przez 3 tygodnie i jakieś 1000km było dobrze, ale 3 dni temu w czasie jazdy objawy zaczęły pojawiać się znowu. Od razu zatrzymałem się, zgasiłem silnik, kilka razy naciskałem pedał hamulca (aż stwardniał) i zapaliłem silnik. Powtórzyłem to wszystko z 2-3 razy i pojechałem dalej. No i objawy minęły.. Koła zimne, przyśpieszenie normalne.
CO MOŻE BYĆ PRZYCZYNĄ?? Proszę o pomoc bo w niedzielę wyjeżdżam do UK i "trochę" się o te hamulce obawiam
Dodam jeszcze, że zdarzyło mi się to do tej pory dwa razy i wydaje się, że oba przypadki były po częstym hamowaniu w mieście i ostatnim hamowaniu aż do zatrzymania się (przegrzewanie się czegoś?)
Gdyby Jaksa zechciał się wypowiedzieć byłoby cudnie

BTW taki sam problem miał inny forumowicz w tym wątku:
viewtopic.php?f=117&t=45782&p=728404&hilit=+blokuj%C4%85ce+hamulce#p728404

[lukias81]

Miałem tak w GF...ale Mazda to Mazda
Tłoczki dociskające klocki nie pracowały równo (zacierały się) i w różnym stopniu dociskały klocek do tarczy. Objaw – po ruszeniu koło co jeden obrót zwalniało. Podczas jazdy problem narastał, aż do zblokowania koła (tylnego). Pomogło zmienienie klocków i przetoczenie tarczy.

[gt_1]

OK ale u mnie blokuje obydwa koła jednocześnie i tylko obydwa. Klocki zostały zmienione, wszystko przesmarowane (przynajmniej tak twierdzi dwóch różnych mechaników).

[Hubix]

Nie ma filozofii tam:

-Oczyścić, przesmarować zaciski, przeczyścić i nasmarować tłoczki
-W razie uszkodzeń gumek założyć komplety naprawcze
-Przeczyścić miejsca gdzie siedzą klocki, tak aby poruszały się bez oporów
-Podczas rozbiórki oczyścić miejsca gdzie pracują tłoczki (wewnątrz zacisku)
-Zalać nowy płyn
-Odpowietrzyć układ
-Sprawdzić stan klocków hamulcowych i tarcz

Piszesz, że naraz się blokują oba. Nie jestem pewny, ale czy np. takim problem nie jest od DSC ? w sensie, że układ myśli, że pojazd wpada w poślizg i działa DSC w dziwny nieprzewidywalny sposób ?

[gt_1]

No właśnie nie ma filozofii. Dzisiaj odebrałem samochód od kolejnych mechaników – powiedzieli że wszystko jest tam przesmarowane, działa i nie ma się do czego przyczepić (zakład polecony przez kumpla, to są jego znajomi więc raczej zaufani).
Brak DSC w moim modelu.

[marcin01]

Witam
Blokuje mi prawy przedni zacisk. Czy taki zestaw naprawczy (nr 257923) jest odpowiedni (przy założeniu, że wymieniam tłoczek)?

[Wojtek]

Brak DSC w moim modelu.

ale masz ABS...

[dobrzyn22]

Witam
Ostatnio byłem na wymianie klocków na przodzie i płynu hamulcowego w mojej Mazdzie.
Przez 2 tygodnie było wszystko cacy do czasu. Jadąc dziś do pracy samochodem zauważyłem, że auto wpadło w drgania moim zdaniem pochodzące od kół. Miałem wrażenie jakby hamulce hamowały przez ułamek sec i puszczały i tak wkoło na długości kilkuset metrów. Im dalej tym bardziej się to nasilało.
Zatrzymałem się w końcu na poboczu i zaczełem wciskać pedał hamulca sądząc, że to coś z hamulcami.

1. Czy to normalne, że na włączonym silniku naciskając pedał hamulca słychać odgłos syczenia (jakby się pompowało materac) (zawsze gra u mnie głośno muzyka więc nie zwracałem na to uwagi)
2. Czy pedał hamulca na włączonym silniku przy wielokrotnym jego naciskaniu powinien robić się "twardy" a na tablicy rozdzielczej powinna zapalać się kontrolka hamulca ręcznego?
Moim zdaniem odpowiedź na jedno i drugie pytanie jest przecząca ale ja jestem laikiem w tej kwestii.

W każdym razem krótka przerwa na poboczu i naciskanie tego nieszczęsnego hamulca spowodowała, że już do końca podróży nic się nie działo.
Czy ktoś miał takie objawy i co to może być? Z góry dzięki za odpowiedź.

Będę wracał z pracy to napiszę czy była powtórka z rozrywki.

EDIT(moderator) przeniosłem do odpowiedniego wątku

EDIT(03.04)
bump
dziś jadąc do pracy wszystko było ok.
Szykuje mi się wyjazd na święta i nie wiem czy jechać z tym do mechanika. Proszę o jakąś radę.

[dobrzyn22]

Ten post został usunięty przez dobrzyn22 3 kwi 2012, 11:39.
Powód: post pod postem

[rafal120]

Witam
MAM GIGANTYNCZY PROBLEM
Jestem uzytkownikiem mazdy 6 z 2003 roku, diesel, 136 km. Mazde mam od roku.
Od jakis 2 miesiecy pojawil sie problem : pedal hamulca wpada podczas hamowania. a dokladniej :
1. na zgaszonym jak napompuje pedal to jest sztywny (pompa i serwo nie dziala z przyczyn jasnych)
2. odpalam silnik trzymajac dalej wcisniety pedal i daje on nura w doscy szybkim tempie do deski
3. na odpalonym silniku podpompuje pedalem do sztywnego i na koniec wduszam go a on wpaaaaaada do deski
4. lewa stope klade na pedal hamulca a prawa dodaje gazu do 3-4 tys obrotow i wciskam pedal hamulca a on jak blyskawica wpada w podloge
5. podczas jazdy samochod hamuje ale pedal zaczyna "brac" dopiero w dolnych partiach, na poczatku pracy pedalu zachowuje sie jakby w ogole nie bylo hamulcow
6. podczas gwaltonego wcisniecia pedalo "do konca" podczas jazdy wlacza sie abs(prawidlowo) i auto staje.

Klocki wymienione, tarcze sa nowe, zaciski przesmarowane i przeczyszczone, tloki odbijaja jak nalezy. hamulce lapia rownoczesnie, nie grzeja sie niewiadomo jak (w granicach normy), odpowietrzalem hamulce.
Bylem juz u 4 mechanikow i kazdy gada co innego.
Jeden mowi ze to moze byc wadliwa praca SERWO, inny zas twierdzi ze gdyby to bylo SERWO to pedal bylby twardy a nie wpadal w podloge. Pompa mowia ze to tez nie jest bo twierdza ze bulgotal by plyn hamulcowy w zbiorniczku. Jeszcze jeden twierdzi ze to zapowietrzona pompa ABSu moze byc !
Nie wiem ktoremu wierzyc bo nikt nie chce potwierdzic diagnozy na 100%.
Latali w kolo samochodu, kazdy po 2 dni. Sprawdzali wezyki, rurki, przewody. Zaciski, tarcze i nic...
POMOCY !!!!!!!!!!!!!

[siebek]

Mnie ostatnio moja Madzia martwi. W zeszłym tygodniu wymieniłem sprzęgło i skrzynię i w sumie od tamtego momentu mam jakieś cyrki z hamulcami.
Otóż po dwu-, trzykrotny mocnym przyhamowaniu z ok. 100km/h do 60km/h podczas kolejnego mocnego hamowania telepie całym samochodem – szczególnie czuć te wibracje na kierownicy.
Na zimnych hamulcach takich jajec nie ma

Wziąłem samochód na podnośnik i okazało się, że koła dość ciężko chodzą. Swobodnie nie kręcą się w ogóle – trzeba używać siły żeby je przekręcić.

Możliwe jest, że coś mi spieprzyli przy wymianie sprzęgła i skrzyni?
Czy po prostu przegrzałem tarcze i trzeba je wymienić? A może to coś innego?
Pytam, bo chce wiedzieć czy mogę to zareklamować u mechanika.

[dobrzyn22]

Wziąłem samochód na podnośnik i okazało się, że koła dość ciężko chodzą. Swobodnie nie kręcą się w ogóle – trzeba używać siły żeby je przekręcić.

pytanie zasadnicze- hamulce przód czy tył

[siebek]

Hamulce przòd

[rymko]

Według mnie masz zwichrowane tarcze.