Wymiana płynu chłodniczego – instr. str.4
Arek_78 napisał(a):Obieg, ja mam grzaną przepustnice np.
Ja to wywaliłem w cholerę po co mi grzejąca się przepustnica skoro chcę aby była lodowata w lato.
Trza zrobić mod i mamy chłodniej.
-
Arkadius 73
Ale nam ta grzana przepustnica latem w niczym nie przeszkadza, i tak masz cieplej niż płyn chłodzący więc na dobrą sprawę w takie na prawdę upalne dni to ona raczej się chłodzi 
Zresztą dziwi mnie fakt że powietrze do silnika nie jest chłodzone – japońce znowu coś wymyślili innego, bo widziałem ST220 z intercoolerem a M6 żadnej.
Poza tym zimą to na prawdę dużo daje jak nie trzymasz auta w garażu.
Zresztą dziwi mnie fakt że powietrze do silnika nie jest chłodzone – japońce znowu coś wymyślili innego, bo widziałem ST220 z intercoolerem a M6 żadnej.
Poza tym zimą to na prawdę dużo daje jak nie trzymasz auta w garażu.
Arek_78 napisał(a):Ale nam ta grzana przepustnica latem w niczym nie przeszkadza, i tak masz cieplej niż płyn chłodzący więc na dobrą sprawę w takie na prawdę upalne dni to ona raczej się chłodzi
Powiem tak przy seryjnym air-boxie przepustnica jest gorąca w lato , u mnie przy cai i zrobionym by-pasie przepustnicy jest ona zimna.
-
Arkadius 73
rafusmaximus napisał(a):Wydać raz na 10 lat 170 pln, to chyba nie jest tragedia, tym bardziej, że w ciągu tych 10 lat zapewne zmieni sie już samochód i drugi raz nie będzie potrzeby wymieniać
Tak, a potem ktoś kupi takie auto i będzie na forum pisał, że mu się chłodnica rozsypała
Jak byśmy co roku sprawdzali właściwości płynu to nikt by nie pisał, że się go powinno wymienić co 10 lat lub xxx tys. km. Czy to Borygo, Petrygo, mazdowski czy jakiś inny to dzisiaj płyny są mieszalne. Kolory są po to żeby Mazda miała zielony, VW niebieski, Renault czerwony itp.
Wiadomo że serwis mazdy nie powie kup u konkurencji bo jest taniej a płyn i tak ten sam – tylko będzie mówił, że do Mazdy jest zalecany właśnie zielony i jako uzasadnienie pewnie wciśnie jakiś kit, żeby klient był przekonany że słusznie kase wydał.
Ja mam teraz jakiś biały – ważne że nie zamarza przy -45 stopniach (jak był świeży to -50). Zmieniam zawsze co 4 lata i wcale drogich nie kupuje bo lepiej zmienić częściej niż wierzyć w to co piszą.
.Arek_78 napisał(a):rafusmaximus napisał(a):Wydać raz na 10 lat 170 pln, to chyba nie jest tragedia, tym bardziej, że w ciągu tych 10 lat zapewne zmieni sie już samochód i drugi raz nie będzie potrzeby wymieniać
Tak, a potem ktoś kupi takie auto i będzie na forum pisał, że mu się chłodnica rozsypała
Jak byśmy co roku sprawdzali właściwości płynu to nikt by nie pisał, że się go powinno wymienić co 10 lat lub xxx tys. km. Czy to Borygo, Petrygo, mazdowski czy jakiś inny to dzisiaj płyny są mieszalne. Kolory są po to żeby Mazda miała zielony, VW niebieski, Renault czerwony itp.
Dokładnie tym bardziej, że mazda i tak sama nie produkuje tego płynu tylko wiadomo, że kupuje od jakiegoś producenta(ów) i pakuje w swoje opakawonia i wali narzuty 100%-200% albo lepiej, a przez te 10 lat to i tak zapewne i producent i rodzaj płynu zmieni sie nie raz

Równiez pisanie, że układ chłodzenia w mazdzie jest inny niż w innych autach jest co najwyżej śmieszne
Co jest innego w mazdzie

Wymiana płynu co 10 lat, olej co 20tyś km a potem

Grzyby napisał(a):Normalny Prestone wymienia się co 5 lat (lub 250kkm)
Bańka 4l kosztuje (u mnie) 28zł, a potrzebujesz 2 (w życiu nie spuścisz całych 9l płynu z układu).
Czyli jednorazowy koszt na 5 lat to 56zł.
I gdzie sens stosowania "orginału" z ASO
- Od: 6 paź 2010, 20:59
- Posty: 73
- Skąd: okolice Raciborza
- Auto: M6 '04 diesel 136KM Kombi
Co to jest FL22
"ethylene glycol based.... 55/45 mixture recommended..... developed to provide corrosion and rust protection.....boiling point 270 F degrees (115 stopni Celsjusza), freezing point -47 F degrees (– 44 stopnie Celsjusza). Ingrediants: Ethylene Glycol (107-21-1), Water (7732-18-5), Diethylene Glycol (111-46-6), Potassium Hydroxide (1310-58-3), Proprietary Inhibitors (NJTSRN 217).
pozostawię to bez komentarza.
ale fakt jest, że ma ten płyn niską temp. zamarzania
"ethylene glycol based.... 55/45 mixture recommended..... developed to provide corrosion and rust protection.....boiling point 270 F degrees (115 stopni Celsjusza), freezing point -47 F degrees (– 44 stopnie Celsjusza). Ingrediants: Ethylene Glycol (107-21-1), Water (7732-18-5), Diethylene Glycol (111-46-6), Potassium Hydroxide (1310-58-3), Proprietary Inhibitors (NJTSRN 217).
pozostawię to bez komentarza.
ale fakt jest, że ma ten płyn niską temp. zamarzania
-
philippe
witam, podepnę się pod temat, bo dotyczy płynu chłodniczego,
dzisiaj wymieniłem płyn i mam pytanko dotyczące ilości płynu w układzie. W instrukcji podają ,że jest go ponad 7 litrów dla mojego silnika (2.0 benz) wiec zakupiłem dwie banki, a tu zong, bo po spuszczeniu, ściekło możne trochę ponad 4 l.
wiem, że nigdy nie ścieka cały ale te 4 litry to trochę mało, dodam ze silnik bym nagrzany wiec termostat chyba otwarty jeśli nawet nie to i tak jest w nim otwór, ogrzewanie ustawione na max korki od chłodnicy i zbiorniczka wyrównawczego poodkręcane. Wlałem podobna ilość co spuściłem. Niestety wiem ze "wymieniłem" tylko trochę ponad polowe płynu
Gdzie popełniłem błąd
?
dzisiaj wymieniłem płyn i mam pytanko dotyczące ilości płynu w układzie. W instrukcji podają ,że jest go ponad 7 litrów dla mojego silnika (2.0 benz) wiec zakupiłem dwie banki, a tu zong, bo po spuszczeniu, ściekło możne trochę ponad 4 l.
faktycznie, nawet nie szukałem "korka" śruby na bloku, o ile taki w ogóle w M6 jest. Będę musiał następna zmianę zrobić za 2 a nie za 5 latek 
Stosowałem się do instrukcji w forum, mianowicie:
– na zimnym silniku dolałem do chłodnicy płynu, w zbiorniczku również był,
– uruchomiłem silnik z odkręconą chłodnicą, by odpowietrzać, nawiewy na max,
– gdy płyn z chłodnicy uciekł-dolałem znów,
– ściskałem węże, by przyspieszyć operację (w sumie trwała z 1h)
– bąbelkowało, potem ustało,
Wiatrak mi się nie włączył ani razu (pewnie mróz) – czy prawidłowo to zrobiłem?
Dodam, że godzinę po operacji, odkręciłem korek chłodnicy na zimnym i dolałem pod korek.
Trochę cieplej się zrobiło, ale nie tak jak oczekiwałem...
(to była operacja, by ewentualnie wykluczyć nagrzewnicę...)
– na zimnym silniku dolałem do chłodnicy płynu, w zbiorniczku również był,
– uruchomiłem silnik z odkręconą chłodnicą, by odpowietrzać, nawiewy na max,
– gdy płyn z chłodnicy uciekł-dolałem znów,
– ściskałem węże, by przyspieszyć operację (w sumie trwała z 1h)
– bąbelkowało, potem ustało,
Wiatrak mi się nie włączył ani razu (pewnie mróz) – czy prawidłowo to zrobiłem?
Dodam, że godzinę po operacji, odkręciłem korek chłodnicy na zimnym i dolałem pod korek.
Trochę cieplej się zrobiło, ale nie tak jak oczekiwałem...
(to była operacja, by ewentualnie wykluczyć nagrzewnicę...)
Leasing samochodów dla firm http://www.twoj-leasing.pl/
- Od: 30 gru 2011, 18:36
- Posty: 86
- Skąd: Kielce
- Auto: Mazda Mx3 1.6 16V DOHC '96
Witam,
To ja może z podobnej kategorii pytanie...dziś dolałem płynu chłodzącego. Chyba przez ten upał byłem przekonany, że mam różowy i taki też wlałem (ok. 0.7l borygo, który normalnie wlewam do drugiego auta). W maździe mam jednak zielony...Czy tak może zostać (teoretycznie są mieszalne), czy jednak teraz trzeba jak najszybciej dokonać pełnej wymiany płynu?
To ja może z podobnej kategorii pytanie...dziś dolałem płynu chłodzącego. Chyba przez ten upał byłem przekonany, że mam różowy i taki też wlałem (ok. 0.7l borygo, który normalnie wlewam do drugiego auta). W maździe mam jednak zielony...Czy tak może zostać (teoretycznie są mieszalne), czy jednak teraz trzeba jak najszybciej dokonać pełnej wymiany płynu?
problemy mogą pojawiać się przy mieszaniu zwykłego płynu i koncentratu, oraz płynów o drastycznie różnym składzie chem.(obecnie zdecydowana większość jest robiona na bazie tych samych, lub podobnych składników)
problemy mogą pojawiać się przy mieszaniu zwykłego płynu i koncentratu, oraz płynów o drastycznie różnym składzie chem.
dzięki za pomoc
znam przypadek kiedy taka mieszanka rozpuściła chłodnice, wprawdzie nie od razu ale po paru latach dziury sobie powstaly
a mazda zaleca zielony płyn, a kazdy wg. uznania może lać lub nalać co mu się podoba
pozdr.E
a mazda zaleca zielony płyn, a kazdy wg. uznania może lać lub nalać co mu się podoba
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 1 gość
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6