Pytanie co to może być, przetestowałem awaryjne hamowanie, samochód leci ślizgiem ABS nie działa. Czy szukać przyczyny w kostce tu gdzie się podłacza czujnik pod nadkolem? czy to może bardziej kwestia że jest jakiś brud w miejscu gdzie się wkłąda końcówke czujnika? Czujnik wymieniany wczoraj więc raczej bezproblemowo powinien dać się wyjąć, żeby jeszcze raz dokładnie wyczyścić miejsce gdzie on wchodzi. Miał ktoś taki problem ? Czy może walnięty jest cały kabel w samochodzie? chociaż sprawdzałem i nigdzie nie jest przecięty a przynajmniej tu od strony nadkola. Chciałbym to zrobić bo w zimie bez ABSu moze być słabo
Przepraszam za zdjęcie ale podpinany był pod nie mój komputer
![Obrazek](http://oi64.tinypic.com/30csqxd.jpg)
Dopisano 26 lip 2017, 20:51:
Problem chyba rozwiązany. Wtyczka gdzie wpinamy czujnik, wyczyszczona, styki papierem sciernym wyczyszczone, odtłuszczone, czujnik podpięty i całość zawinięta taśmą izolacyjną coby sie nie zabrudziła. Błąd usunięty i dziś cały dzień jeżdziłem i błąd nie wyskoczył. Mam nadzieje że to pomogło.