pompa vacuum (podciśnienia)
Witam, wracając z pracy po zjechaniu z autostrady zauważyłem ze w momencie wysprzęgnięcia obroty lekko się podnoszą tak do 3tys i wahają się od powiedzmy 2.7tys do 3.1tys i po kilku chwilach spadają i się normuje a na biegu po puszczeniu gazu na 2 sekundy obroty się utrzymują i po dotknięciu gazu delikatnie wyczuwalne jest szarpniecie i tak miałem przez jakieś 10 km i po tym wszystko wróciło do normy. Czy to może być zanieczyszczona przepustnica czy to może problem z sensorami położenia przepustnicy.Przepustnice czyściłem 9tys mil temu.
EDIT:
Dzisiaj właśnie rozebrałem przepustnicę ale nie miałem do czego się doczepic za to po prawej stronie kierując się od strony wlotu powietrza namierzyłem coś co przypomina gruszkę jest to pompa próżniowa
po jej odkręceniu tłok poruszał się ciężko i się przycinał powinienem to wymienić bo ten element jest nie rozbieralny ale ja zastosowałem trochę oleju teflonowego i mam nadzieje ze rozwiąże problem i odłoży wymianę tego elementu na kilka tygodni;) a tak wygląda ten element.
EDIT(moderator)-przeniosłem do odpowiedniego wątku
EDIT:
Dzisiaj właśnie rozebrałem przepustnicę ale nie miałem do czego się doczepic za to po prawej stronie kierując się od strony wlotu powietrza namierzyłem coś co przypomina gruszkę jest to pompa próżniowa
po jej odkręceniu tłok poruszał się ciężko i się przycinał powinienem to wymienić bo ten element jest nie rozbieralny ale ja zastosowałem trochę oleju teflonowego i mam nadzieje ze rozwiąże problem i odłoży wymianę tego elementu na kilka tygodni;) a tak wygląda ten element.

EDIT(moderator)-przeniosłem do odpowiedniego wątku
- Od: 23 lis 2010, 16:37
- Posty: 71
- Skąd: Telford
- Auto: Mazda 6 2.0 TS2 2007 Heatchback
Witam bylem dzisiaj u mechanika i zdiagnozowal mi usterke pompy vacuum z tego co mi powiedzial to bardzo droga rzecz do wymiany, moje pytanie to ile moge jezdzic z zepsuta pompa vacuum?
Ogolnie zaczely sie dziac dziwne rzeczy , obroty zaczely falowac na biegu jalowym , auto zaczelo drgac , grzechota przy dodawaniu gazu... dzisiaj nawet ledwo ruszylem ze swiatel przez te skaczace obroty
autko prawie 2009 rok 75k mil przejechane,dbalem jak o dziecko a tu mi takie numery zaczela odstawiac oj madzia madzia
Pozdrawiam
Ogolnie zaczely sie dziac dziwne rzeczy , obroty zaczely falowac na biegu jalowym , auto zaczelo drgac , grzechota przy dodawaniu gazu... dzisiaj nawet ledwo ruszylem ze swiatel przez te skaczace obroty
autko prawie 2009 rok 75k mil przejechane,dbalem jak o dziecko a tu mi takie numery zaczela odstawiac oj madzia madzia
Pozdrawiam
- Od: 1 gru 2011, 16:04
- Posty: 20
- Skąd: Nottingham
- Auto: Mazda 6 2008 2.0 Sport
Witam serdecznie wszystkich.
Mam maly problem prawdo podobnie z vacum pompa. Mianowicie bylem wczoraj na przegladzie i diagnosta dostrzegl glosne zegotanie podczas pracy silnika w zakresie obroyow ok 3/4 tys.
Odwiedzilem znajomego mechanika ktory potwierdzil ze prawdo podobnie jest to ta nieszczesna pompa.
Ogolnie auto spisuje sie super i wewnatrz podczas jazdy tego wogole nie slychac. Niestety Ja juz o tym wiem i siedzi mi w glowie ze tam pod maska jest cos nie tak.
Moze ktos z Was mi powie czym grozi dalsza ekspolatacja auta i jaki moga byc nastepstwa jak ta pompa sie rozpadnie. Czy moze uszkodzic walek rozrzadu lub tym podobne?
Help
Mam maly problem prawdo podobnie z vacum pompa. Mianowicie bylem wczoraj na przegladzie i diagnosta dostrzegl glosne zegotanie podczas pracy silnika w zakresie obroyow ok 3/4 tys.
Odwiedzilem znajomego mechanika ktory potwierdzil ze prawdo podobnie jest to ta nieszczesna pompa.
Ogolnie auto spisuje sie super i wewnatrz podczas jazdy tego wogole nie slychac. Niestety Ja juz o tym wiem i siedzi mi w glowie ze tam pod maska jest cos nie tak.
Moze ktos z Was mi powie czym grozi dalsza ekspolatacja auta i jaki moga byc nastepstwa jak ta pompa sie rozpadnie. Czy moze uszkodzic walek rozrzadu lub tym podobne?
Help

-
rossignol
Witam serdecznie wszystkich.
Mam maly problem prawdo podobnie z vacum pompa. Mianowicie bylem wczoraj na przegladzie i diagnosta dostrzegl glosne zegotanie podczas pracy silnika w zakresie obroyow ok 3/4 tys.
Odwiedzilem znajomego mechanika ktory potwierdzil ze prawdo podobnie jest to ta nieszczesna pompa.
Ogolnie auto spisuje sie super i wewnatrz podczas jazdy tego wogole nie slychac. Niestety Ja juz o tym wiem i siedzi mi w glowie ze tam pod maska jest cos nie tak.
Moze ktos z Was mi powie czym grozi dalsza ekspolatacja auta i jaki moga byc nastepstwa jak ta pompa sie rozpadnie. Czy moze uszkodzic walek rozrzadu lub tym podobne?
Help
Mam maly problem prawdo podobnie z vacum pompa. Mianowicie bylem wczoraj na przegladzie i diagnosta dostrzegl glosne zegotanie podczas pracy silnika w zakresie obroyow ok 3/4 tys.
Odwiedzilem znajomego mechanika ktory potwierdzil ze prawdo podobnie jest to ta nieszczesna pompa.
Ogolnie auto spisuje sie super i wewnatrz podczas jazdy tego wogole nie slychac. Niestety Ja juz o tym wiem i siedzi mi w glowie ze tam pod maska jest cos nie tak.
Moze ktos z Was mi powie czym grozi dalsza ekspolatacja auta i jaki moga byc nastepstwa jak ta pompa sie rozpadnie. Czy moze uszkodzic walek rozrzadu lub tym podobne?
Help

-
rossignol
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę z istniejącym wątkiem
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę z istniejącym wątkiem
Proszę o zapoznanie się z zasadami obowiązującymi na forum:
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę z istniejącym wątkiem
1. W pierwszej kolejności szukamy tematów nas interesujących... do tego celu proszę użyć wyszukiwarki...
2. Czytamy je
3. Jeżeli nie znaleźliśmy odpowiedzi na nasz problem, to zadajemy nasze pytanie na końcu tego wątka
4. Jeżeli nie ma takiego tematu, wtedy możemy założyć nowy...
tym razem łączę z istniejącym wątkiem
Witam
!
Dziś miałem zdarzenie – podczas dojeżdżania do skrzyżowania pedał hamulca stał się sztywny i musiałem się ratować ręcznym. Później wszystko było normalnie tj. hamulec był jak zawsze w porządku. Na szczęście skończyło się ok. Po wysłuchaniu objawów mechanik stwierdził że to waku. Najpierw parę telefonów odnośnie cen (nowa – 3,3 tys
, używki ok 200 zł). Więc zdecydowałem się na używkę
W każdym razie u mnie nie występowało grzechotanie, itp, ale tylko od czasu do czasu sztywny pedał. Ostatni raz taki objaw miałem 1,5 miesiąca temu, a codziennie dojeżdżam do pracy 20 km.
Zamówiłem część u Rikiego jak dojdzie to od razu montuję i zobaczymy co będzie dalej.

Dziś miałem zdarzenie – podczas dojeżdżania do skrzyżowania pedał hamulca stał się sztywny i musiałem się ratować ręcznym. Później wszystko było normalnie tj. hamulec był jak zawsze w porządku. Na szczęście skończyło się ok. Po wysłuchaniu objawów mechanik stwierdził że to waku. Najpierw parę telefonów odnośnie cen (nowa – 3,3 tys


W każdym razie u mnie nie występowało grzechotanie, itp, ale tylko od czasu do czasu sztywny pedał. Ostatni raz taki objaw miałem 1,5 miesiąca temu, a codziennie dojeżdżam do pracy 20 km.
Zamówiłem część u Rikiego jak dojdzie to od razu montuję i zobaczymy co będzie dalej.
- Od: 16 lut 2012, 16:56
- Posty: 61
- Auto: mazda 626 kombi 2000 rok prod. ditd 101Km
zinqzinq napisał(a):Witam bylem dzisiaj u mechanika i zdiagnozowal mi usterke pompy vacuum z tego co mi powiedzial to bardzo droga rzecz do wymiany, moje pytanie to ile moge jezdzic z zepsuta pompa vacuum?
Ogolnie zaczely sie dziac dziwne rzeczy , obroty zaczely falowac na biegu jalowym , auto zaczelo drgac , grzechota przy dodawaniu gazu... dzisiaj nawet ledwo ruszylem ze swiatel przez te skaczace obroty
Ja wedlug tego co napisales i tego ze sam mialem podobny problem stawiam na silniczek krokowy. Moja rada jest to zebys odpiol kostke z niego i pojezdzil tak ze dwa dni. Jedynie na zimnym silniku bedziesz mial maly problem z utrzymaniem obrotow ale jak sie nagrzeje to minie i wtedy zobaczysz czy problem minol z twoja usterka.
Dopisano 30 stycznia 2013, o 13:24:
zdzislaw1968 napisał(a):Dziś miałem zdarzenie – podczas dojeżdżania do skrzyżowania pedał hamulca stał się sztywny i musiałem się ratować ręcznym. Później wszystko było normalnie tj.Po wysłuchaniu objawów mechanik stwierdził że to waku.Ja stawial bym na pompe ukladu chamulcowego jesli miales problem z pedalem chamulca.
Z tego co wiem to zadnej pompki vacuum niema w ukladzie chamulcowym wiec mysle ze mechanik wprowadzil ciebie w blad.
- Od: 23 lis 2010, 16:37
- Posty: 71
- Skąd: Telford
- Auto: Mazda 6 2.0 TS2 2007 Heatchback
Witaj 
A co ze wspomaganiem (servo)? Nie mówię, że mój mechanik to super expert, ale własnie dlatego też czytam i pisze na forum. Co dwie głowy to nie jedna. Powiem szczerze, że na początku też myślałem o pompie hamulcowej, ale parę osób mówiło, że to najprawdopodobniej waku, które daje podciśnienie na wspomaganie.

A co ze wspomaganiem (servo)? Nie mówię, że mój mechanik to super expert, ale własnie dlatego też czytam i pisze na forum. Co dwie głowy to nie jedna. Powiem szczerze, że na początku też myślałem o pompie hamulcowej, ale parę osób mówiło, że to najprawdopodobniej waku, które daje podciśnienie na wspomaganie.
- Od: 16 lut 2012, 16:56
- Posty: 61
- Auto: mazda 626 kombi 2000 rok prod. ditd 101Km
Juz mnie glowa zaczyna bolec od przegladania forum wiec zapytam wprost bo musze miec pewnosc.
Od jakiegos czasu slysze stuki z pompy vacuum. Teoretycznie sprawa prosta czyli wymiana tego sprzegielka ale zastanawia mnie bardziej, duzo glosniejszy stukot na zimnym silniku podczas przyspieszania. Po jakichs 3-5 minut jazdy on mija a pompe slychac tylko po otwarciu maski okolo przy 3000rpm. Zastanawiam sie czy mieliscie tak samo i te stuki na zimnym silniku to moze byc wina tego sprzegla?
Ps. MIeszkam w UK i w serwisie Mazdy powiedziano mi 525 funtow za pompe
Mama nadzieje ze maja to sprzeglo i ze jes tansze...
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam
Artur
Od jakiegos czasu slysze stuki z pompy vacuum. Teoretycznie sprawa prosta czyli wymiana tego sprzegielka ale zastanawia mnie bardziej, duzo glosniejszy stukot na zimnym silniku podczas przyspieszania. Po jakichs 3-5 minut jazdy on mija a pompe slychac tylko po otwarciu maski okolo przy 3000rpm. Zastanawiam sie czy mieliscie tak samo i te stuki na zimnym silniku to moze byc wina tego sprzegla?
Ps. MIeszkam w UK i w serwisie Mazdy powiedziano mi 525 funtow za pompe
Mama nadzieje ze maja to sprzeglo i ze jes tansze...
Prosze o pomoc.
Pozdrawiam
Artur
- Od: 4 wrz 2013, 14:38
- Posty: 26
- Auto: Mazda 6
2.0 Diesel 143km
2006
No i jestem w kropce.
Łacznik pomiędzy pompa a walkiem wymieniony (Ł150) stukow z pompy brak (i tak nie były słyszalne w samochodzie) ale niestety te przy przyspieszaniu po zapaleniu pozostaly. Przypominaja one stukanie zaworow ale mechanik który wymienial rozrząd 2 miesiące temu twierdzi ze je ustawial. Umowilem się na kalibracje wtryskow w serwisie (kolejne Ł80) zobaczymy czy to cos da. Dodam tylko ze pol roku temu wymieniałem podkładki pod wtryskami i kalibracja nie była robiona ale stuki pojawily się już wcześniej (już długo tak jezdze). Czy mogą one być spowodowane brakiem kalibracji? Bo jeśli to nie to, to nie uśmiecha mi się po raz kolejny placic za cos co nie przynosi efektow...
Pozdrawiam
Artur
Łacznik pomiędzy pompa a walkiem wymieniony (Ł150) stukow z pompy brak (i tak nie były słyszalne w samochodzie) ale niestety te przy przyspieszaniu po zapaleniu pozostaly. Przypominaja one stukanie zaworow ale mechanik który wymienial rozrząd 2 miesiące temu twierdzi ze je ustawial. Umowilem się na kalibracje wtryskow w serwisie (kolejne Ł80) zobaczymy czy to cos da. Dodam tylko ze pol roku temu wymieniałem podkładki pod wtryskami i kalibracja nie była robiona ale stuki pojawily się już wcześniej (już długo tak jezdze). Czy mogą one być spowodowane brakiem kalibracji? Bo jeśli to nie to, to nie uśmiecha mi się po raz kolejny placic za cos co nie przynosi efektow...
Pozdrawiam
Artur
- Od: 4 wrz 2013, 14:38
- Posty: 26
- Auto: Mazda 6
2.0 Diesel 143km
2006
Tak wiem.
Nie myślcie ze ide na latwizne i zadaje pytania na forum bez wcześniejszego przegladniecia go. Wiem o kabelku i stykaniu go z masa 5 razy w ciągu 5 sekund ale niestety u mnie to nie zadzialalo wogole. Na kalibracje jestem umówiony na poniedziałek wiec mam weekend na kolejne proby kalibracji własnoręcznie. Chyba już trochę nie w temacie pisze bo watek jest o pompie vaccum wiec opisze swój problem w innym odpowiednim watku. Jeszcze tylko jedna rzecz sprawdze mianowicie czytałem gdzies ze to może być cos z paskiem od alternatora lub lozyskami i żeby polac je woda a stukot powinien na chwile ustac – sprawdze rano. Ostatnie pytanko: czy mogę wykluczyć obrócenie panewek skoro stuki mam już od ponad pol roku 15000km w tym trasa Anglia – Polska i z powrotem bez większych postojow? A wydaje mi się ze jeśli by to były panewki to silnik by się już dawno zatarl... Chyba ze się myle?...
Nie myślcie ze ide na latwizne i zadaje pytania na forum bez wcześniejszego przegladniecia go. Wiem o kabelku i stykaniu go z masa 5 razy w ciągu 5 sekund ale niestety u mnie to nie zadzialalo wogole. Na kalibracje jestem umówiony na poniedziałek wiec mam weekend na kolejne proby kalibracji własnoręcznie. Chyba już trochę nie w temacie pisze bo watek jest o pompie vaccum wiec opisze swój problem w innym odpowiednim watku. Jeszcze tylko jedna rzecz sprawdze mianowicie czytałem gdzies ze to może być cos z paskiem od alternatora lub lozyskami i żeby polac je woda a stukot powinien na chwile ustac – sprawdze rano. Ostatnie pytanko: czy mogę wykluczyć obrócenie panewek skoro stuki mam już od ponad pol roku 15000km w tym trasa Anglia – Polska i z powrotem bez większych postojow? A wydaje mi się ze jeśli by to były panewki to silnik by się już dawno zatarl... Chyba ze się myle?...
- Od: 4 wrz 2013, 14:38
- Posty: 26
- Auto: Mazda 6
2.0 Diesel 143km
2006
pozwolę sobie nieco odświeżyć temat. Padła mi pompa vacuum, potrzebuję kupić używaną. Czy ktoś mógłby mi podrzucić namiar gdzie ew. pytać o tą część?
- Od: 12 maja 2011, 21:20
- Posty: 26
- Skąd: W-wa/Pruszków
- Auto: Mazda 6 GY, XII.2006, diesel 2,0->143@172 KM <--moja ex
Mazda 6 GJ 2,5AT Grand Touring <-moja aktualna
Mam pytanie odnoście uszczelnienia pompy vacum tego oringa
Czy ktoś wie gdzie można kupić taki oring , ewentualnie jakie ma on rozmiary żeby można kupić coś podobnego
Czy ktoś wie gdzie można kupić taki oring , ewentualnie jakie ma on rozmiary żeby można kupić coś podobnego
- Od: 12 lut 2013, 22:51
- Posty: 26
- Skąd: Irlandia
- Auto: Mazda6 CiTD
2.0 136KM
Rok 2003
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6