Wymiana klocków hamulcowych tył
Musisz użyć nasadki 6-ciokątnej i długiego ramienia, dodatkowo przedłużonego jakąś rurą. Wtedy to odkręcisz i śruba się nie będzie zaokrąglać. Żadnym płaskim kluczem nie dasz rady, 12-kątnym też nie podchodź lepiej. Dobra nasadka 6-ciokątna i musi pójść.
Właśnie tego sie bałem – ukręcenia łebka śruby. Próbowałem kluczem nasadowym YAto z taką grubą grzechotką. Ani drgnie. Gruba rura na przedłużenie dźwigni też odpada bo to wszystko w nadkolu się dzieje. Próbowałem nawet nadpiłować kawałek nakrętki przyjarzmie, żeby wpuścić tamtędy jakiś odrdzewiacz ale nie wiem czy to dobry pomysł.
Słyszałem jeszcze o dwóch metodach – podgrzewania i schładzania. Może ktoś z Was słyszał o tym?
Słyszałem jeszcze o dwóch metodach – podgrzewania i schładzania. Może ktoś z Was słyszał o tym?
- Od: 18 lip 2011, 14:06
- Posty: 12
- Auto: Mazda 6; 2.0 Turbo Diesel, 121 kucy, 2002 r.
dobry klucz – i mlotek – u mnie tez nie moglem odkrecic -ale zalozylem klucz oczkowy i leciutko na poczatek mlotkiem po kluczu – i musi puscic nie ma innej opcji
- Od: 9 lip 2010, 11:50
- Posty: 83
- Skąd: OLSZTYN
- Auto: Mazda 6 2.0 CD 136KM Sport Combi
Witam ja jedna z tych śrób urwałem (przyczyną była rdza)po wyjeciu jarzma ;palnik, imadło, młotek no i udało sie pozbyc reszty tej śróby . na alledrogo znalazłem zestaw naprawczy tj. 2 śruby i gumka na jedna z nich oraz smar.Teraz co jakis czas zamierzam posmarowac te śruby(prowadnice)bo przez jedna taka Madzia uziemiona byla na pare dni .Wymiana niby prosta sprawa ale powikłania moga byc duże
uważajcie i powodzenia
- Od: 8 cze 2011, 19:19
- Posty: 73
- Skąd: NL i PL
- Auto: GY- była
GH-jest(diesel kombi)
Po weekendowej walce bez zmian. Ostukiwanie nie wnosi niczego nowego. Umówiłem się do sprawdzonego z focus club polska warsztatu. Za duże ryzyko urwania śrub i nie dojechania do pracy.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
Dziękuję wszystkim za pomoc.
- Od: 18 lip 2011, 14:06
- Posty: 12
- Auto: Mazda 6; 2.0 Turbo Diesel, 121 kucy, 2002 r.
obcy napisał(a):Mam problem z tymi dwiema śrubami: z prawej i z lewej strony auta.
Co do krecenia w odpowiednią stronę: nakładam klucz i kręcę (w zasadzie próbuję) w prawą stronę patrząc tak jak na zdjęciu. Chciałem to rozmontować żeby oczyścić i przesmarować układ. Zewnętrzny klocek nie pracuje, nie ściera tarczy w ogóle.
P.S. Mam nadzieję, że burzaxxx wybaczy użycie fotki jego autorstwa. W razie czego zapraszam na prv w celu ustalenia ew. odszkodowania
jakoś przeżyję
ja założyłem oczkowy i młotkiem stukałem tuż przy oku. Nasadka się skręca...
- Od: 5 sie 2008, 22:21
- Posty: 25
- Skąd: Wałbrzych
- Auto: Mazda 6 2.0 2008r. klaczy mech. Diesel Power !
burzaxxx napisał(a):ja założyłem oczkowy i młotkiem stukałem tuż przy oku. Nasadka się skręca...
U mnie oczkowy się skręcił
Hubix napisał(a):Jak nie możesz ich odkręcić to odkręć cały zacisk a potem je normalnie wysuniesz.
Cały zacisk mogę. Ale chcę przesmarowac co sie da bo zaciski nierówno pracują i hamują tylko wewnętrzne klocki.
EDIT(9.03)
Zgodnie z obietnicą.
Zaciski z tyłu poddały sie po godzinnej walce z palnikiem. W sumie w zaufanym warsztacie
Dla ciekawych:
Wymiana rozrządu (bez pompy wody), wymiana wahaczy na tyle, wymiana klocków przód i tył: 6 godzin pracy (ponad 2 na same klocki z tyłu) 600 złotych. Zaufanie do mechanika, bezcenne
- Od: 18 lip 2011, 14:06
- Posty: 12
- Auto: Mazda 6; 2.0 Turbo Diesel, 121 kucy, 2002 r.
dzięki za info , choć nie doczytałem o braku konieczności odkręcania przewodu hamulcowego, za to w dwóch miejscach przeczytałem właśnie o jego odkręceniu i zapowietrzeniu układu którego chciałbym uniknąć ..... ale jak nie trzeba to super.
- Od: 22 sie 2011, 14:59
- Posty: 8
- Auto: Mazda 6 Kombi 121koników
Ja wymieniałem dzisiaj wszystkie klocki i też nie udało mi się zapowietrzyć układu. Odkręciłem te 2 śrubki z góry (oczywiście zapieczone jak nie powiem co – polałem toto płynem hamulcowym – pomogło) i już miałem wszystko na wierzchu. Wymiana klocków, w nowym zestawie miałem 2 sprężynki to je założyłem i tyle.
Do skręcania tłoczka zawołałem szwagrów bo się śmiali, że będę tłoczek wkręcał a nie wciskał, golfiacze
. Jak już wkręciłem odpowiednio to przesmarowałem śruby smarem i wszystko.
Do skręcania tłoczka zawołałem szwagrów bo się śmiali, że będę tłoczek wkręcał a nie wciskał, golfiacze
- Od: 29 kwi 2010, 14:51
- Posty: 29
- Skąd: łódzkie południowo-zachodnie
- Auto: Mazda 6 `2003
Diesel 2,0 MZR-CD 136 Kucyków Mechanicznych
Witam wszystkich. Chciałem podziękować przede wszystkim burzaxxx ale też innym forumowiczom za cenne rady odnośnie wymiany klocków. Wzbogacony o waszą wiedzę wymieniłem komplet klocków z tyłu w nieco ponad godzinę
. Powiem tylko, że odkręcałem tylko jedną górną śrubę. Wszystko dało się ładnie odchylić, nasmarować i wymienić. Warto przed wkręcaniem tłoczków pamiętać o odkręceniu nakrętki od zbiorniczka z płynem hamulcowym, żeby miał się gdzie cofnąć. Jeszcze raz dzięki i pozdrawiam. 


-
VVojtek
Dziś udało mi sie wymienić tarcze i klocki hamulcowe na lewym tylnym kole.
Śruby zapieczone ze masakra ale jakoś sie udało tylko jest jeden problem...
Po złożeniu tego wszystkiego koło sie ciężko kręci bo wszystko" sie ściska" i klocki trą o tarcze... Źle ustawiony tłoczek może mieć na to wpływ? Bardzo prosze o odpowiedź.
Pozdrawiam
Śruby zapieczone ze masakra ale jakoś sie udało tylko jest jeden problem...
Po złożeniu tego wszystkiego koło sie ciężko kręci bo wszystko" sie ściska" i klocki trą o tarcze... Źle ustawiony tłoczek może mieć na to wpływ? Bardzo prosze o odpowiedź.
Pozdrawiam
- Od: 7 lip 2012, 19:58
- Posty: 7
- Auto: Mazda 6 2003
2.0 136 KM Diesel
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6