Awaryjność wahaczy, wytrzymałość zawieszenia kontra "polskie drogi"
Jestem po regeneracji przedniego dolnego wahacza (takiego jak na zdjęciu z poprzedniej strony) i stukanie jak ręką odjął. Zdjąłem gumę ze sworznia, nasmarowałem i założyłem z powrotem. Zobaczymy tylko na ile to wystarczy.
Mam za to kolejny problem... Jeszcze przed regeneracją wahacza się pojawił więc to raczej nie miało wpływu. Otóż przy ruszaniu jak autko się troszkę rozgrzeje (na zimno nie ma takich objawów) któreś z kół z przodu, jeszcze nie sprawdziłem które, sekundkę "buksuje". Tzn zaczyna obracać się w miejscu tak, że całe auto przez chwilkę podskakuje. Dzieje się to przy spokojnym ruszaniu. Jak ruszam dodając mocno gazu to auto rusza bez tych objawów. Może ktoś ma jakiś pomysł? :–) Przecież nie będę ruszał ciągle z 3000 obrotów
Mam za to kolejny problem... Jeszcze przed regeneracją wahacza się pojawił więc to raczej nie miało wpływu. Otóż przy ruszaniu jak autko się troszkę rozgrzeje (na zimno nie ma takich objawów) któreś z kół z przodu, jeszcze nie sprawdziłem które, sekundkę "buksuje". Tzn zaczyna obracać się w miejscu tak, że całe auto przez chwilkę podskakuje. Dzieje się to przy spokojnym ruszaniu. Jak ruszam dodając mocno gazu to auto rusza bez tych objawów. Może ktoś ma jakiś pomysł? :–) Przecież nie będę ruszał ciągle z 3000 obrotów
- Od: 14 sty 2011, 14:54
- Posty: 6
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 6 1.8 16V 2003
indy napisał(a):Jestem po regeneracji przedniego dolnego wahacza (takiego jak na zdjęciu z poprzedniej strony) i stukanie jak ręką odjął. Zdjąłem gumę ze sworznia, nasmarowałem i założyłem z powrotem. Zobaczymy tylko na ile to wystarczy.
Mam za to kolejny problem... Jeszcze przed regeneracją wahacza się pojawił więc to raczej nie miało wpływu. Otóż przy ruszaniu jak autko się troszkę rozgrzeje (na zimno nie ma takich objawów) któreś z kół z przodu, jeszcze nie sprawdziłem które, sekundkę "buksuje". Tzn zaczyna obracać się w miejscu tak, że całe auto przez chwilkę podskakuje. Dzieje się to przy spokojnym ruszaniu. Jak ruszam dodając mocno gazu to auto rusza bez tych objawów. Może ktoś ma jakiś pomysł? :–) Przecież nie będę ruszał ciągle z 3000 obrotów
Jak sworzeń PUKA to jest do wymiany . Wyrobi się całkiem i wyskoczy i bedziesz zdziwiony co może mieć wielkie skutki. Na moje to nie koło ci buksuje tylko masz już zurzyte sprzęgło które szarpie siolnikiem i odczuwasz stukanie jakies poduszki silnika.
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
Potwierdzam, to nie koło. W poniedziałek jestem umówiony w ASO na wymianę filtrów i oleju to od razu sprawdzą co tam się dzieje. Dzięki!
Co do wahacza to o regeneracji przeczytałem gdzieś tutaj na forum i tak zrobiłem. Sprawę muszę jeszcze przemyśleć :–)
PZDR
Co do wahacza to o regeneracji przeczytałem gdzieś tutaj na forum i tak zrobiłem. Sprawę muszę jeszcze przemyśleć :–)
PZDR
- Od: 14 sty 2011, 14:54
- Posty: 6
- Skąd: Szczecin
- Auto: Mazda 6 1.8 16V 2003
Witam
Po wizycie w stacji diagnostycznej okazało sie ze mam luzy na sworzniu przedniego lewego dolnego wahacza. Przetarła sie guma i pewnie smar wypłukało. Chcę wymienić cały wahacz.
Sprawdzałem w internecie i firm ktore oferują tą część jest cała plaga
Czy ktoś mi moze polecić którą/e są godne zaufania?
NIPPARTS
FEBI BILSTEIN
SWAG
BIRTH
ASHIKA
JAPANPARTS
DELPHI
KAGER
MOOG
NK
KLOKKERHOLM
METZGER
MONROE
FAI AutoParts
QUINTON HAZELL
KAVO PARTS
BENDIX
A i jeszcze jedno pytanie: Ile może kosztować wymiana takiego wahacza (mam na myśli cenne nie w ASO) ?
Po wizycie w stacji diagnostycznej okazało sie ze mam luzy na sworzniu przedniego lewego dolnego wahacza. Przetarła sie guma i pewnie smar wypłukało. Chcę wymienić cały wahacz.
Sprawdzałem w internecie i firm ktore oferują tą część jest cała plaga
Czy ktoś mi moze polecić którą/e są godne zaufania?
NIPPARTS
FEBI BILSTEIN
SWAG
BIRTH
ASHIKA
JAPANPARTS
DELPHI
KAGER
MOOG
NK
KLOKKERHOLM
METZGER
MONROE
FAI AutoParts
QUINTON HAZELL
KAVO PARTS
BENDIX
A i jeszcze jedno pytanie: Ile może kosztować wymiana takiego wahacza (mam na myśli cenne nie w ASO) ?
Yamato, TRW i 555.
Febi dziadostwo wymieniałem juz po 4 miesiącach i to nie raz.
Niemiecki MOOG też jest dobry.
Kager to chyba tak napisany dla jaj bo z niego to nic nie jest dobre.
Delphi cena równa jakość.
Reszta mi nie znana.
Jeżeli chodzi o Ashika to oni podobno dają wszystko co jest dawane na pierwszy montarz.
Jeżeli chodzi o rozrząd, który wymieniałem w M6 to tak było
Febi dziadostwo wymieniałem juz po 4 miesiącach i to nie raz.
Niemiecki MOOG też jest dobry.
Kager to chyba tak napisany dla jaj bo z niego to nic nie jest dobre.
Delphi cena równa jakość.
Reszta mi nie znana.
Jeżeli chodzi o Ashika to oni podobno dają wszystko co jest dawane na pierwszy montarz.
Jeżeli chodzi o rozrząd, który wymieniałem w M6 to tak było
- Od: 12 maja 2007, 16:30
- Posty: 298
- Skąd: Rawicz
- Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM
Dzięki za podpowiedzi!
Do finału dostały się następujące firmy:
DELPHI – 219 zł.
ASHIKA – 270 zł.
FEBI BILSTEIN – 199 zł.
Dylemat został. Proszę o ostateczne rekomendacje.
Dzięki i pozdrawiam
Darek
Do finału dostały się następujące firmy:
DELPHI – 219 zł.
ASHIKA – 270 zł.
FEBI BILSTEIN – 199 zł.
Dylemat został. Proszę o ostateczne rekomendacje.
Dzięki i pozdrawiam
Darek
Witam
Podepnę się do tematu.
Kilka dni temu byłem na przeglądzie i facet w kanale pokazuje mi pęknięty wahacz lewy przód.
Teraz się głowię czy należy wymienić cały wahacz?
Palcem wskazywał pękniętą osłonę gumową. Czy to silentblock? Czy wystarczy ten element wymienić?
Czy należy wymieniać parami tzn. lewą i prawą stronę?
Pzdr!
Podepnę się do tematu.
Kilka dni temu byłem na przeglądzie i facet w kanale pokazuje mi pęknięty wahacz lewy przód.
Teraz się głowię czy należy wymienić cały wahacz?
Palcem wskazywał pękniętą osłonę gumową. Czy to silentblock? Czy wystarczy ten element wymienić?
Czy należy wymieniać parami tzn. lewą i prawą stronę?
Pzdr!
- Od: 28 maja 2009, 12:09
- Posty: 218
- Skąd: GWE
- Auto: M6 LF GY + LPG Prins
Również mam problem z wahaczami. Na stacji diagnozy pojazdów, powiedziano mi że mam do wymiany tuleje obydwu wahaczy przednich dolnych prostych. Tylko teraz nie wiem, czy obydwie są do wymiany czy jedna... Dlatego zastanawiam się czy nie lepiej po prostu kupić po nowym wahaczu, tym bardziej, że w oryginale tuleje kosztują 105 i 94 PLN.
Osaczony, jakiej firmy wahacze wybrałeś i czy jesteś zadowolony?
Gdzie w ogóle kupowałeś te wahacze? Na allegro, w jakimś sklepie internetowym czy zamawiałeś u mechanika?
Osaczony, jakiej firmy wahacze wybrałeś i czy jesteś zadowolony?
Gdzie w ogóle kupowałeś te wahacze? Na allegro, w jakimś sklepie internetowym czy zamawiałeś u mechanika?
- Od: 6 sty 2011, 22:05
- Posty: 7
- Skąd: Łódź
- Auto: M6 Kombi, MZR-CD 2.0 (136KM)
Na razie mam przejechane po polskich dróżkach ok 90 tyś km i wahacze wytrzymały lecz tylko gumy osłonowe sworzni popękały ze starości (brak możliwości kupna)i na pewno za niedługo będą do wymiany ale i tak dużo wytrzymały.
- Od: 14 lut 2007, 20:52
- Posty: 60
- Skąd: Syrynia
- Auto: Opel Corsa od żony
była:
Mazda 6 2.0 MZRCD 121 kucyków
u mnie było jak ta lala do czasu obecnie 204000 km
Na razie rozebrano tył :
KOSZT tyłu : 650zł bez robocizny za części
Auto jedzie jak po szynach
Na razie rozebrano tył :
KOSZT tyłu : 650zł bez robocizny za części
Auto jedzie jak po szynach
Ostatnio edytowano 12 wrz 2011, 12:03 przez skubiszek, łącznie edytowano 2 razy
- Od: 9 kwi 2010, 23:30
- Posty: 251
- Skąd: Zach-Pom
- Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi
EDIT:
jestem po naprawie tylnego zawieszenia
Zawieszenie stało się sztywniejsze, bardziej zwarte – o wiele i stabilniejsze
będzie robiony jeszcze przód i zobaczymy jak wtedy
ogólnie auto nie miało ustawionych kątów z tyłu – całkowicie rozbieżne z tym co powinno być,
Powiem tylko, że fachowców w mieście mam takich że żal... przez rok czasu wszyscy twierdzili, że wszystko z zawieszeniem i zbieżnością jest ok tylko nikt nie wpadł na to, że mimo zbieżności nie ma kątów i zjada opony.
jestem po naprawie tylnego zawieszenia
Zawieszenie stało się sztywniejsze, bardziej zwarte – o wiele i stabilniejsze
będzie robiony jeszcze przód i zobaczymy jak wtedy
ogólnie auto nie miało ustawionych kątów z tyłu – całkowicie rozbieżne z tym co powinno być,
Powiem tylko, że fachowców w mieście mam takich że żal... przez rok czasu wszyscy twierdzili, że wszystko z zawieszeniem i zbieżnością jest ok tylko nikt nie wpadł na to, że mimo zbieżności nie ma kątów i zjada opony.
- Od: 9 kwi 2010, 23:30
- Posty: 251
- Skąd: Zach-Pom
- Auto: Audi A6 C6 3.0TDI Quattro
Honda Accord 2.2 iCTDi
Uważajcie przy zakupie wahaczy ponieważ są 2 rodzaje. Ja niestety się o tym przekonałem dopiero po zakupie!Na pierwszy rzut oka takie same. w sklepie chyba nawet nie wiedzieli! Jedne mają węższy stożek, drugie szerszą tuleję. Chodzi mi o stronę od piasty.
-
domin_25
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6