Sprzęgło – problemy/pytania
Witam wszystkich.Jeśli się piszę nie w tym miejscu to sorki ale to mój pierwszy post i proszę o wyrozumiałość,a jako kompletny laik jeśli chodzi o auta szukam tu pomocy ,we wrześniu zeszłego roku kupiłem moją Madzię.A dokładniej Mazda 6 kombi 2003r.2,0l MZR-CD -121 KM. Autko było w pełni sprawne poza dziwnym drganiem silnika które po wciśnięciu sprzęgła znikało. Diagnoza mechanika po sprawdzeniu brzmiała Koło dwumasowe do wymiany i sprzęgło ( bo ponoć wymienia się to razem) 4.200zł popłynęło
Wymienił też olej w skrzyni. No i się zaczęło, pojawił się problem z biegami. Nie zawsze ale przychodzi taki moment ,że nie można wrzucić 1 i wstecznego a czasami żadnego biegu. Nie pomaga wielokrotne wciskanie sprzęgła, muszę wyłączyć silnik i wrzucić bieg bo na sucho nie ma żadnych problemów. Po czasie problem znika i biegi wchodzą jak masełko do następnego razu. Nie ma też znaczenia czy silnik jest rozgrzany czy zimny bo problem pojawia się bez względu na to. Auto juz wielokrotnie wracało do tego mechanika ( wymieniacza ) który próbuje naprawić coś co moim zdaniem zepsuł ale jak na razie bezskutecznie. Wymienił mi też wyprzęglik myśląc że to przyczyna i lipa- to samo. Pompa jest nie sprawdzona ale ponoć jest dobra bo wycieku nie ma a płynu nie ubywa-Tak i powiedział. Myślałem też że to wina oleju w skrzyni ale wlał taki jak przewiduje aso -dzwonił i pytał. Czy ktoś wie jak mi pomóc bo juz nerwy mi puszczają jak mam jechać kolejny raz do niego i usłyszeć zostaw autko coś pomyślę.
-
Pawciu
Wina stoi po stronie wymieniającego. Sprzęgło wymienione kompletne, olej i wysprzęglik. Jak źle złożył to nic nie pomoże. Teraz będzie wymyślał, że coś innego Ty będziesz płacił za wymiany a pewnie nic to nie da. Najlepsza moim zdanie rada dla ciebie to zmień mechanika. Podjedź z tym do kogoś innego niech zobaczy to ktoś kto się na prawdę zna. Popytaj kogo polecają koledzy w Twoim miejscu zamieszkania.
- Od: 21 wrz 2010, 08:03
- Posty: 68
- Auto: MAZDA 6 1.8 16V 2003r.
Nie nie to nie będzie wina zapowietrzonej pompy, to też już braliśmy pod uwagę. Dziwne to bardzo bo jak wytłumaczyć to że nie ma problemu z biegami przez np.5-8 dni a nagle przychodzi dzień i jest sajgon przez kilka godzin który nagle ustaje. I tak do następnego razu 
-
Pawciu
Pawciu&Elvii napisał(a):Dziwne to bardzo bo jak wytłumaczyć to że nie ma problemu z biegami przez np.5-8 dni a nagle przychodzi dzień i jest sajgon przez kilka godzin który nagle ustaje. I tak do następnego razu...
No to pozostaje przeanalizowac calosc mechanizmu jeszcze raz.... tj. od pedalu, mocowania pedalu, pompa, przewody/rurki, tloczek, lapa itd...
musi cos byc nie tak...
poodzenia zycze...
Ps. zmien mechanika...

Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
No to pozostaje przeanalizowac calosc mechanizmu jeszcze raz.... tj. od pedalu, mocowania pedalu, pompa, przewody/rurki, tloczek, lapa itd...
Tyle że przed wymianą dwumasy i sprzęgła biegi wchodziły idealnie i bez problemów.
Tyle że przed wymianą dwumasy i sprzęgła biegi wchodziły idealnie i bez problemów.
-
Pawciu
Mam ten sam problem, wymieniałem komplet w maju, od tego czasu biegi chodzą jak w Jelczu.
Ale teraz uwaga, jest pewna zależność. Jak silnik się zagrzeje biegi wchodzą gorzej. Sprawa jest powtarzalna. Stoję w korkach, upalny dzień etc, biegi wrzucam tylko po zgaszeniu silnika.
DRAMAT. Teraz jest ok, bo jest zima, chyba że jadę w korkach to się zaczyna przygoda. Aczkolwiek widzę że w miarę upływu czasu sprawa się pogarsza, czasem przejadę naprawdę niewiele i biegi wchodzą opornie. Najgorzej jedynka i wsteczny oraz redukcje.
Mechanik powiedział że problemem może być wysprzęglik lub pompa sprzęgła ( w sumie to nawet nie wiem czy istnieje osobna pompa czy wspólna z hamulcem). Wysprzęglik udało mi się kupić za 60 zł, ale pompy ni chu chu nigdzie nie ma nawet w ASO. Chciałem więc wymienić sam wysprzęglik ryzyk – fizyk, ale mechanior powiedział że jak wymienimy wysprzęglik a okaże się że pompa nie trzyma ciśnienia to zostanę na wieki, bo nie uda się nabić z powrotem właściwego ciśnienia.
Ludzie, co robić, lato tuż, tuż...
Ale teraz uwaga, jest pewna zależność. Jak silnik się zagrzeje biegi wchodzą gorzej. Sprawa jest powtarzalna. Stoję w korkach, upalny dzień etc, biegi wrzucam tylko po zgaszeniu silnika.
DRAMAT. Teraz jest ok, bo jest zima, chyba że jadę w korkach to się zaczyna przygoda. Aczkolwiek widzę że w miarę upływu czasu sprawa się pogarsza, czasem przejadę naprawdę niewiele i biegi wchodzą opornie. Najgorzej jedynka i wsteczny oraz redukcje.
Mechanik powiedział że problemem może być wysprzęglik lub pompa sprzęgła ( w sumie to nawet nie wiem czy istnieje osobna pompa czy wspólna z hamulcem). Wysprzęglik udało mi się kupić za 60 zł, ale pompy ni chu chu nigdzie nie ma nawet w ASO. Chciałem więc wymienić sam wysprzęglik ryzyk – fizyk, ale mechanior powiedział że jak wymienimy wysprzęglik a okaże się że pompa nie trzyma ciśnienia to zostanę na wieki, bo nie uda się nabić z powrotem właściwego ciśnienia.
Ludzie, co robić, lato tuż, tuż...
-
stef23
moze przy skladaniu zawieszenie skrzyni zostalo nie tak skrecone, tj powstaja naprezenia i niemozesz biegami operowac.
zawsze mozesz popuscic sruby od skrzyni biegow i na nowo podociagac, poszukaj na forum powinno gdzies byc jak to zrobic lub zapytaj znajacych sie na rzeczy, powodzenia.
zawsze mozesz popuscic sruby od skrzyni biegow i na nowo podociagac, poszukaj na forum powinno gdzies byc jak to zrobic lub zapytaj znajacych sie na rzeczy, powodzenia.

- Od: 22 kwi 2010, 22:55
- Posty: 590
- Skąd: uk
- Auto: Biale
polecam odpowietrzenie wysprzeglika, jesli mialo to juz miejsce, to jeszcze raz warto sprawdzic.
pozdr.E
pozdr.E
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
Enduro napisał(a):polecam odpowietrzenie wysprzeglika, jesli mialo to juz miejsce, to jeszcze raz warto sprawdzic.
pozdr.E
Wysprzęglik mój mechanik-wymieniacz wymienił na nówkę bo jak powiedział chce wyjść z twarzą z kłopotów jakie ma z moją m6. Niestety po wymianie i odpowietrzaniu problem pozostał.W przyszłym tyg.mam dzwonić i umawiać się na kolejną wizytę mam wielką ochotę go

-
Pawciu
bart_82 napisał(a):... tak ma byc czy cos nie tak?
jest cos nie tak..
raczej NIE, nie moze ono chodzic z wielkimi oporami...
proponuje wszystko po kolei sprawdzic i wyeliminowac zewnetrzne podzespoly (pegal, wysprzeglik ,plyn
no a potem pomyslec o wew. uszkodzeniach np.: docisku lub lozyska oporowego
pozdr.Enduro
oferuje silnik i części do Mazdy 6 + MPV CiTD Diesel z gwarancją sprawności, nie tylko tą obligatoryjną tzw. rozruchową
moze zaczne od odpowietrzenia?
wymiana płynu hamulcowego cos da?jest to jakos powiązane?
tak jeszcze raz wczoraj usiadłem i wciskalem sprzegło i stwierdzam ze chodzi miekko ale stosunkowo ciężko...sam nie wiem czy to wogóle tam w tej skrzyni smarowac tym wd-40?
wymiana płynu hamulcowego cos da?jest to jakos powiązane?
tak jeszcze raz wczoraj usiadłem i wciskalem sprzegło i stwierdzam ze chodzi miekko ale stosunkowo ciężko...sam nie wiem czy to wogóle tam w tej skrzyni smarowac tym wd-40?
powrót do Japończyka....
- Od: 19 mar 2011, 01:29
- Posty: 55
- Skąd: Rybnik
- Auto: Mazda 6 FL liftback
2.0/147KM
2005 rok
bart_82 napisał(a):moze zaczne od odpowietrzenia?
wymiana płynu hamulcowego cos da?jest to jakos powiązane?
tak jeszcze raz wczoraj usiadłem i wciskalem sprzegło i stwierdzam ze chodzi miekko ale stosunkowo ciężko...sam nie wiem czy to wogóle tam w tej skrzyni smarowac tym wd-40?
Ja smarowałem ten element, po którym chodzi łożysko oporowe. Zmian nie odnotowałem żadnych. Jeśli uda Ci się coś zdziałać to daj znać. Też mi się nie chce zmieniać sprzęgła na nowe (to jest ponoć rozwiązanie) przy 70tkm.
- Od: 7 gru 2010, 18:46
- Posty: 34
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 LF 141 KM HTB 2004
byc moze tylko moje takie odczucia ze ciezko chodzi bo tak w sumie to tragedii chyba nie ma,,,jednak w poprzednich sprzeglo chodzilo troche lzej ale może przy 2.0 silniku to normalne, no i muszę delikatnie sprzęgło puszczać żeby nie szarpało
powrót do Japończyka....
- Od: 19 mar 2011, 01:29
- Posty: 55
- Skąd: Rybnik
- Auto: Mazda 6 FL liftback
2.0/147KM
2005 rok
bart_82 napisał(a):byc moze tylko moje takie odczucia ze ciezko chodzi, no i muszę delikatnie sprzęgło puszczać żeby nie szarpało
No nie tylko Twoje odczucia. U mnie i u paru innych osób w 2.0b to samo jest. Myślałem, że po lifcie problem zniknął.
Czy ktoś wymieniał w 2.0 benzyna sprzęgło na nieoryginalne (LUK, Valeo itp.)?
Bo ponoć po wymianie na nowy oryginał problem znika. Jestem ciekaw czy będzie też lżej chodzić na sprzęgle innych firm?
- Od: 7 gru 2010, 18:46
- Posty: 34
- Skąd: Katowice
- Auto: Mazda 6 GG 2.0 LF 141 KM HTB 2004
eh... chyba juz gdzies o tym bylo... ksztalt sprezyny w M6 jest taki, aby w pierwszym momencie opierac sie nodze, a po przekroczeniu pewnego progu wspomoc (docisnac do podlogi) pedal...
najlepiej bedzie jakby ktos po prostu zanurkowal tam i obejrzal z bliska
najlepiej bedzie jakby ktos po prostu zanurkowal tam i obejrzal z bliska
Arkana , Captur , Mii
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
byly: 323, Tribute, M6, M2, M5, Toledo, Mii, Rapid...
Witam. Jest to informacja dla tych którzy śledzili mój przypadek
Dziś odebrałem autko od mechanika,wymienił mi kompletne sprzęgło w ramach gwarancji no i jestem ciekaw czy nastąpi poprawa
Założone sprzęgło jest filmy luk,mam nadzieję że to koniec moich kłopotów tym tematem
Dziś odebrałem autko od mechanika,wymienił mi kompletne sprzęgło w ramach gwarancji no i jestem ciekaw czy nastąpi poprawa
-
Pawciu
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6