Strona 1 z 1
Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 15:29
przez vidi
Witam, jak w tytule między 3500 do 4500 obrotów silnik jakby nie dopalał paliwa, szarpie go i dławi, powyżej 5000 wszystko O.K. Jak jest zimny lekko "wcina" po dodaniu gazu.Mogę prosić o pomoc?
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 16:01
przez krzych
vidi napisał(a):Mogę prosić o pomoc?
Moge Cie popchnac swoja

Bledy jakies wykazuje? Cos wiecej na ten temat?
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 16:27
przez Grucha
Przepływka , przepustnica , świece , pompa paliwa ..... możliwości jest wiele , bardzo wiele
Na początek proponuję diagnostykę komp.
Pozdr
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 17:21
przez vidi
W tyn problem że na 2 niezależnych kompach nic.Podczas postoju wskazówka obrotomierza stoi w miejscu, a wydaje mi się że silnik nie pracuje równo.Przepływomierz czyszczony.Auto ma przebieg 75000 km.Znajomy stawiał na sondę lambda ale nie chcę się bawić w wymienianie.
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 17:25
przez Grucha
W takim razie wyczyść przepustnicę i zobacz na kompie jak pracują sondy na początek , no i jaką wartość daje przepływka
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 17:36
przez krzych
I obroty (obrotomierz ma bezwladnosc na tyle duza ze nie pokaze wahan rzedu nawet okolo 100 obr/min)
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
25 mar 2010, 17:57
przez vidi
Dzięki postaram się to ogarnąć po niedzieli
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
1 kwi 2010, 00:18
przez vidi
Autko już jeździ jak powinno, sonda lambda pierwsza przed katem, była walnięta źle obliczała mieszankę. Mam tego pecha że u mnie jest ona 5 żyłowa z dwoma kostkami-nie do dostania jako zamiennik po obdzwonieniu połowy RP udało mi się kupić używkę.
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
6 kwi 2010, 00:26
przez krzych
Diagnoza komputerem czy "reczna"?

(tak z ciekawosci pytam)
Re: Przerywa/szarpie 3500-4500 obrotów

Napisane:
6 kwi 2010, 16:12
przez vidi
Kupując auto mechec który mi go sprawdzał na kompie (normalnie melina ale podobno jest The Best) stwierdził że będę miał problem z pierwszą sondą. Po pojawieniu się objawów zadzwoniłem do kupla który jest moim nadwornym mechanikiem od lat

Nic mu nie mówiłem o wcześniejszej diagnozie, ale on od razu trafił w 10.