Falujące obroty po zatrzymaniu (benz.)

Postprzez stachu121 » 4 sie 2017, 09:01

Takie pytanie,
Adaptacje przepustnicy wykonujecie na załączonych odbiornikach (klima, światła itp.) czy wszytko jest wyłączone wtedy, a później jazda testowa z klimą?
Początkujący
 
Od: 13 lip 2015, 12:14
Posty: 5
Auto: MAZDA 6 GG 2.0 PB/LPG 2003

Postprzez Tubi » 1 mar 2018, 09:49

Oddałem w piątek auto na wymianę termostatu bo na dworze w granicach -10 więc dałem sobie na luz z samodzielną wymianą. Po odbiorze nie zauważyłem ,że zaczęły falować obroty. Wydawało mi się ,że komputer musi skorygować dane bo teraz płyn osiąga odpowiednią temperaturę. Ale 300km zrobione i zero poprawy, reset ecu zostawione auto na 40min i dalej to samo. Nie wiem czy to przez te temperatury -14C i po prostu samochód nie jest w stanie się nagrzać do załączenia wentylatora czy przy tej wymianie coś spieprzyli... Obroty falują jak podczas jazdy wrzucę na luz, i chwilę po zatrzymaniu dosłownie 3 sekundy i się normują. Tylko ,że zamiast zawisnąć na 1000obr i powoli zejść schodzi od razu do 900 i faluje... W niedziele ma być większa temperatura to wyciągnę przepustnice do czyszczenia może to coś da.

Update: Rozebrałem wszystko i wyczyściłem, po adaptacji chodzi jak szwajcarski zegarek.
Co się stanie, gdy jadąc z prędkością światła, włączysz przednie reflektory?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 20 lip 2009, 12:54
Posty: 1468 (10/16)
Skąd: Subkowy
Auto: Był:
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1992
Mazda Xedos 6 CA 2.0 MT 1994
Mazda Xedos 9 TA 2.5 AT 2000
Mazda 6 GY 2.3 MT 2005 fl
Jest:
Mazda 6 GJ SE 2.0 MT 2012

Postprzez Eshiru » 14 mar 2018, 15:33

Panowie mam problem z falowaniem obrotów po remoncie silnika (wymiana uszczelniaczy i pierścieni).
Auto odpala normalnie, na zimnym jest super, nagrzeje się i przerzuca na gaz i też jest ok. Problem pojawia się po około 5 minutach na rozgrzanym silniku. Na postoju obroty równomiernie falują między 650-900 obrotów, czuć wyraźne szarpnięcia (podobne miałem jak palec i kopułka w 323 była do wymiany). Czasami zdarzało się (zaraz po adaptacji przepustnicy) że obroty falowały do tego stopnia że silnik gasł. Po przejechaniu kilkunastu kilometrów falują w mniejszym zakresie, auto przynajmniej nie gaśnie. Na ciepłym czuć też czasami przy jeździe ze stałą prędkością na powiedzmy 2 tysiącach obrotów szarpanie. Jest to ogromnie irytujące.
Przepustnica, krokowy, przepływka czyszczone dokładnie dwa razy, wszystkie przewody podciśnienia sprawdzane, sprawdzana szczelność dolotu, błędów na komputerze brak. Luzy zaworowe sprawdzane i też jest ok. Dzieje się tak tylko na rozgrzanym silniku na benzynie i na gazie (mam wrażenie że na gazie mniej) dodatkowym objawem jest wyraźne szarpnięcie przy przerzucaniu z benzyny na gaz (przed remontem tego nie było) ale do gazowników nie jadę dopóki nie ogarnę poprawnej pracy na benzynie. Przyśpiesza też dobrze, nic nie klepie, nie hałasuje.
Przewody zapłonowe nowe NGK, świece nowe BERU (nie wiem czy to nie jest przyczyna, NGK kosztują 40 zł za sztuke, BERU 10, ale świece nie mają chyba wpływu na falowanie).
Proszę o jakieś porady.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2015, 14:47
Posty: 180 (9/2)
Skąd: Sopot
Auto: Volvo v50 2.0D

Postprzez t34567 » 14 mar 2018, 15:56

Odepnij przepływkę, silnik będzie pracował w trybie awaryjnym. Sprawdź czy wtedy szarpie. Możliwe że problem powoduje lambda lub własnie przepływomierz.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 26 lut 2013, 00:04
Posty: 324 (1/6)
Skąd: Stary Sącz
Auto: Mazda 6 Sedan 2.0 Pb 2006 147KM STAG 300 Premium/Hana/ACR01

Postprzez Eshiru » 14 mar 2018, 16:26

Po odpięciu przepływki auto gaśnie.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 14 maja 2015, 14:47
Posty: 180 (9/2)
Skąd: Sopot
Auto: Volvo v50 2.0D

Postprzez thunderlifet » 5 kwi 2018, 21:48

Witam wszystkich serdecznie mój problem z Mazdą 6 2003/2004 1.8 benzyna 120 km wygląda następująco
a mianowicie po wyczyszczeniu przepustnicy i krokowca silnik oszalał obroty oscylują pomiędzy 1000 a 1500 obr na biegu jałowym zaś po zgaszeniu i odpaleniu silnika wskakują na 10-15 sekund na ok 3000 tyś obr. Przyznaję iż podczas procesu czyszczenia zapomniałem zdjąć klemę- z aku. zdjąłem klemy na całą noc i rano podłączyłem odpaliłem na zimnym silniku do włączenia wentylatora na ok.20 min i problem pozostał kiedy czyściłem przepustnicę jakiś rok temu wszystko było ok.wtedy jednak cały proces był przeprowadzony na odłączonej klemie-.Proszę o wyrozumiałość może ktoś z was zetknął się z podobną sytuacją za wszelkie udzielone porady z góry dziękuję.
Początkujący
 
Od: 5 cze 2014, 20:01
Posty: 1
Auto: Mazda 6 2003 r poj:1.8 kombi 120 km

Postprzez CLAU » 6 kwi 2018, 07:34

Przeczytaj ten temat. Było już sto razy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 22 gru 2011, 08:28
Posty: 1329 (1/38)
Skąd: dolnyśląsk
Auto: Mazda 6 – 2003
2.0 LF17
hatchback

Mazda 3 BK – 2005
1.6

Postprzez mzebrows » 18 gru 2019, 12:02

Sprawdziłem wczoraj sposób opisany przez kolegę Wumar i muszę powiedzieć, że w przypadku gdy usterka nastąpiła po wymianie akumulatora, ten sposób rzeczywiście dziala. Dzięki Wumar.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 2 mar 2010, 09:28
Posty: 111 (6/0)
Auto: Mazda 6 2007r 2.0 LPG 147KM GY

Były:
Mazda 626 98r 2.0 LPG 115 GW
VW Polo 98r 1.4
Daewoo Tico
Fiat 126p

Postprzez nesfor » 26 kwi 2020, 21:27

Czesc,
mam pytanie, w jaki sposob silnik dziala pracuje w trybie serwisowym ? czy sterownik nie ignoruje jakiś czujników ? no lambda czy przeplywomierz ?
Początkujący
 
Od: 16 lis 2017, 09:55
Posty: 5
Auto: Mazda 6 2005 Kombi 2,0 pb

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6