Falujące obroty po zatrzymaniu (benz.)

Postprzez brodaM6 » 24 sty 2016, 17:39

Ze niby krokowy popsuty ten zakupiony ,to teraz podmien sie z kimś ,tylko nie wiem czy to sie nie musi zaadoptować,z ta masa to setek dobrze mówi ,te kosteczki to masakra
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez DeviS » 24 sty 2016, 18:11

Krokowiec kupiony uzywany ale mysle ze to nie jego wina...ale fakt, najlepiej bylo by sie z kims zamienic kto nie ma takich objawow i sie przekonac ;) Adoptowac ? W jaki sposob ?
[Te połączenia masowe mogą dawać takie glupie objawy ?
zetek napisał(a): bo taki urok tej mazdy

To jakaś typowa przypadłość M6 ? Bo o niej jeszcze nie slyszalem... ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez zetek » 24 sty 2016, 19:01

ja po dwóch używanych krokowcach kupiłem nowy i dopiero było dobrze. Jeden kolega z forum tutaj tez do mnie pisał i po zrobieniu mas oraz kupieniu oryginalnego krokowca wszystko w porządku. Oryginalny = ERA. Kosztuje ponad 200 PLN ma identyczne numery co oryginał tylko zamazany napis FORD
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez DeviS » 24 sty 2016, 20:17

Rozumiem że miałeś takie same objawy lub podobne ;) W sumie aby sprawdzić nawet mógłbym komuś swój ten drugi wysłać/podrzucić aby zobaczył u siebie czy będzie mieć takie objawy ;) postaram sie kogoś znaleźć i podsunać mu swojego krokowca... ;) A z tymi połączeniami masowymi raczej sam bym się nie czepiał...
P.S. Dużo ich jest ? To jakieś "oczkowe" łączenie z karoserią ?
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez brodaM6 » 25 sty 2016, 06:30

Jest temat o masie ,z ta adoptacja chodzi o to ze musi przejechać kilka cykli ,nie jestem pewny
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez DeviS » 25 sty 2016, 12:05

Ok, dzięki. Temat o masie przeczytałem, faktycznie warto tam zajrzeć i zrobić tak jak należy, raczej dużo roboty nie ma i sam też powinienem dać radę. Jeśli chodzi o adaptację krokowca to jest jakiś wątek ? bo coś nie mogłem znaleźć.... i co dokładniej oznacza 1 cykl ? :P
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez zetek » 25 sty 2016, 20:02

ja tam nic nie adaptowałem tzn. chyba 3 odpalenia i jazda i schłodzenie silnika i musi chodzić.
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez brodaM6 » 26 sty 2016, 07:31

Mi kiedyś tak tu na forum grucha powiedział o cyklach jak wsadziłem purge vavele od Seata ,ze on potrzebuje sie ułożyć szczegółów nie pamietam ale cos bonkał o cyklach ,zentek rozwiał wątpliwość :)
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez DeviS » 26 sty 2016, 15:10

Ok, odnosnie adaptacji to watpliwosci zostaly rozwiane ;) teraz tylko trzeba czas znalezc aby zrobic te połączenia masowe i pozniej sprobuje zaadotowac ten uzywany silniczek krokowy ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez zetek » 28 sty 2016, 17:19

polecam zrobienie nowych "oczek" i zalanie ich cyną. Jeżeli jest pod ręką pasta termoprzewodząca to posmarować je po przykręceniu ponieważ to działa przeciw wilgoci lub zabezpieczyć innym środkiem
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Postprzez abrakadabra » 30 sty 2016, 20:45

W mojej Maździe (benz. 2.0 147KM Polift+LPG) wystąpił klasyczna padaczka obrotów opisywanych w tym wątku. Po dojeżdżaniu do np. skrzyżowania, wciskając sprzęgło, obroty bardzo dołowały, silnik co prawda nie gasł, ale wpadał w nieciekawe dla ucha wibracje, zabujał się ok 3-5 razy i obroty się stabilizowały. Zbiegło to się z naprawą alternatora, tzn. odpinany był akumulator na kilka godzin. Po odebraniu samochodu od mechanika z naprawionym alternatorem następna przykra niespodzianka. Wspomnę tylko że moje dwa poprzednie samochody też miały taką nieuleczoną przypadłość, więc byłem przeczulony, a jak i w maździe pojawiło się to samo to stwierdziłem że to jakiś "żart".
Przeczytałem wszystkie wątki i wpisy, wykonałem procedurę która pomagała w takich przypadkach (na zimnym silniku odpiąłem akumulator, najpierw +później-, wcisnąłem pedał hamulca i trzymałem wciśnięty przez 1minutę. Następnie podpiąłem klemy, tym razem w odwrotnej kolejności, najpierw -później+. Odpaliłem samochód, nie dotykając pedału gazu odczekałem aż się zagrzeje i włączy wentylator (30min). Falowanie zniknęło. Silnik zachowuje się poprawnie, jak przed odpięciem akumulatora.
Avatar użytkownika
Początkujący
 
Od: 29 gru 2015, 21:14
Posty: 9
Auto: Mazda 6 2006
2.0+GAZ (147KM LF) GY
była Mazda 323f 1.6 BG

Postprzez Krzysiek1980 » 30 sty 2016, 23:40

Nie wiem po co reset kompa, ale jeżeli nie pomogło to ok. Wyczyść na początek przepustnicę, bo ja też miałem podobnie że przy dojeździe do świateł wskazówka obrotomierza zafalowała a na biegu jałowym miałem wyczuwalne wibracje. Ogólnie, to przy takich objawach może być wszytko :(
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 10 lip 2007, 21:29
Posty: 341 (0/9)
Skąd: Ozorków
Auto: Mazda 6 (GG) 2.0 benzyna/147KM, 2005r po lifcie, hatchback

Postprzez DeviS » 6 lut 2016, 06:36

Dzieki panowie za wszelka pomoc, problem u mnie wydaje się być rozwiązany. Zapewne wina przepustnicy a raczej jej adaptacji. Postanowilem wyczyscic i pomalowac blache pod filtrem powietrza ta przy masie bo nazbieralo sie tam troche rdzy a ze dostep byl dobry to przy okazji odkrecilem i przeczyscilem przepustnice (ogolnie byla czysta ale tak profilaktycznie nie zaszkodzi ;) ) po zlozeniu odpalilem auto i pochodzilo sobie do momentu az sie nagrzeje (nigdy tak nie robilem po czyszczeniu). I od tej pory jak narazie nie zauwazylem zadnych spadkow obrotow ! <jupi>
Widocznie w ten sposob jakos sie ona adoptuje ;) ( nie odpinalem akumulatora i nie resetowalem kompa )
Czyli wychodzi na to ze krokowiec jest w porzadku ;D I pomyslec ze znosilem te spadki obrotow przez ponad 2 lata.... a tu taka niespodzianka... <glupek2>
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez leonidass » 6 lut 2016, 13:44

obstawiałem tb , ale nie wiedziałem że nie robiłeś adaptacji tps
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 cze 2015, 16:53
Posty: 190 (1/1)
Auto: czarne wściekłe
stroker 2.2
evo 6 TME IN PROGRESS
ex.– m6 3.0 v6

Postprzez DeviS » 6 lut 2016, 17:57

leonidass napisał(a): nie wiedziałem że nie robiłeś adaptacji tps

Zazwyczaj mowa była tylko o czyszczeniu a o adaptacji zazwyczaj czytałem w M6 po Lifcie ;) byłem pewny że przed liftem nie trzeba tego robić a wystarczy tylko przeczyścić i wsio, no ale tak jak mówisz, czyszczenie swoją drogą a adaptacja czujnika położenia przepustnicy swoją ;) Ważne że działa jak należy ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 23 wrz 2013, 00:58
Posty: 479 (1/14)
Skąd: Parczew/Warszawa
Auto: Była: Mazda 6 GG 1.8 '05r + LPG
Jest: Mazda 6 GJ 2.5 '15r

Postprzez Biniu » 6 lut 2016, 19:23

Jak czytam te posty o adaptacjach i magicznych kombinacjach jakie trzeba wtedy wykonać to zastanawiam się czy na pewno mamy te same mazdy. Odpinałem aku wiele razy tak samo przepływomierz czyscilem przepustnicę i nigdy nie robiłem żadnej adaptacji. Wsiadałem do samochodu i ogień tak jak zwykle. Tylko przez pierwsze 10-20 minut na jałowym obroty lekko falowaly w granicy ~650-800 rpm.
Obrazek
Im trudniej, tym lepiej
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2015, 07:10
Posty: 1053 (35/34)
Skąd: Grupa Łódzka
Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92

Postprzez dobrzyn22 » 7 lut 2016, 16:59

Biniu777 napisał(a):Tylko przez pierwsze 10-20 minut na jałowym obroty lekko falowaly w granicy ~650-800 rpm.

u jednych szybciej się adaptuje u innych wolniej...
moja M3 SPRZEDAM: sprężyny zawieszenia przód Mazda3 BM/BN 2017r, oryginał
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5151 (19/65)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez wasilek » 2 kwi 2016, 11:12

Jeżeli chodzi o falowanie to przyczyn może być wiele:
1) Luz zaworowy. I tak go należy sprawdzić. Ja miałem trochę poniżej normy. Kupiłem szklanki w Fordzie i zrobiłem. Falowanie ustało.
2) To co pisze zetec – masa. I tak jak nie była to robiona to jest w stanie tragicznym. Należy zrobić, bo może wiele namieszać.
3) Regulator biegu jałowego (tzw. Krokowiec). Jak wymieniać to tylko na nowy ERA.
4) Sprawdzić akumulator.
5) Kable WN i świece. Ja kable wymieniałem na BERU po 200tyś. Świce Denso irydowe tak co 40-50tyś.
6) Sprawdzić kompresję.

Najbardziej prawdopodobne to krokowiec, masa i luz zaworowy.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez darnow6839 » 6 kwi 2016, 09:51

Dołożę do tematu swoje 3 grosze.
Również borykałem się z problemem falujących obrotów. Pojawił się on bezpośrednio po naprawie auta, do której potrzeba było zdemontować filtr powietrza, obudowę filtra, dolot. Po poskładaniu wszystkiego gdy wyjechałem na miasto przy każdym zatrzymaniu obroty skakały zanim nastąpiła stabilizacja. Dodatkowo podczas jazdy na luzie bardzo szybko opadały do wartości normalnej. Denerwujące to było i pogarszało komfort prowadzenia auta bo nie bylo wiadomo czy nie zgaśnie. Sprawdziłem wzrokowo czy wszystko było poskładane jak należy i nie wykryłem żadnych nieprawidłowości. Po kilku dniach postanowiłem jeszcze raz sprawdzić wszystko ale teraz rozkładając te elementy i składając ponownie (filtr powietrza, przewody od czujnika temp. i przepływomierza) oraz podociskałem wszystkie gumowe wężyki i wtyczki w zasięgu wzroku. Przy czym zaznaczam, że nie stwierdziłem żadnych nieprawidłowości, a po tych wszystkich operacjach obroty wróciły do normy. Problem powtórzył się jeszcze raz również po demontażu obudowy filtra powietrza i dalej scenariusz ten sam. Tak się zastanawiam czy przyczyną falowania po zatrzymaniu nie są jakieś zawirowania powietrza albo lewe powietrze które fałszuje wskazania przepływomierza. Proponuję sprawdzić te sprawy może akurat coś wyjdzie, szczególnie gdy falowanie obrotów pojawiło się nagle po jakiejś naprawie. Opisany przypadek dotyczył Mazdy Premacy CP 1.8 benzyna.
Pozdrawiam
Forumowicz
 
Od: 19 cze 2013, 22:53
Posty: 76 (0/1)
Auto: Mazda Premacy, 2003r., 1.8 B+G

Postprzez zetek » 7 kwi 2016, 07:08

Czyli masz problem z przepływką. Wyczyść ją. We wtyczce sprawdź piny (jak masz mega malutki śrubokręcik jak zegarmistrz to spróbuj je delikatnie dogiąć). Sprawdź okablowanie może jakiś kabel co idzie do wtyczki jest naderwany. A przypadkiem nie naruszyłeś pod filtrem powietrza te gnijące masy przykręcone na śrubkę???? Jak są zielone to amputacja ich tak daleko do póki nie będą ładne kable (tzn. przewód będzie czysty, a nie czarny. Czasami trzeba obciąć nawet 30cm. ). Wtedy nowe oczko u śruba do masy.
Forumowicz
 
Od: 12 maja 2007, 16:30
Posty: 298
Skąd: Rawicz
Auto: Mazda 6 sport kombi 2.0 141KM

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 3 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6