Strona 1 z 1
problem z odpaleniem

Napisane:
21 maja 2007, 09:24
przez sikor
Stałem się właśnie szczęśliwym posiadaczem mazdy 6 2005 2.3l automat, sprowadzonej z USA. Mazda była po stłuczce i nie mogę jej odpalić. akumulator naładowany, przy przekręceniu kluczyka radio gaśnie ale kontrolki przy zegarach nie. Mazda się nie odzywa. Czy jest jakiś czujnik wstrząsu który mógł zadziałać? Może doświadczenie w tych modelach pomogą. Proszę o odpowiedz.
Pozdrawiam i cieszę się że mogłem dołączyć do tego forum.
Autko jest rewelacyjne pomimo że jeszcze niem nie miałem możliwości się przejechać

Napisane:
21 maja 2007, 09:31
przez Marcin ( Pycia )
Zycze aby nie okazal sie kibel ..... i skarbonka bez dna ....

Napisane:
21 maja 2007, 10:55
przez sikor
czy masz z tym jakieś doświadczenia że tak piszesz??

Napisane:
21 maja 2007, 11:06
przez nemi
sikor napisał(a):czy masz z tym jakieś doświadczenia że tak piszesz??
Niestety z Mazdami tak jest, że jak się trafi na felerny egzemplarz lub po jakiejś przeszłości wypadkowej, to bardzo często pochłania on upiorne kwoty pieniędzy (ceny części!). Kiedy wszystko jest OK, to nie można zbytnio na te samochody narzekać.
Powinieneś zaprowadzić auto do elektromechanika lub do ASO na Wertera w Lublinie (ze wskazaniem na to właśnie ASO – naprawiałem tam swoją Mazdę) i może wcale nie wydając worka pieniędzy odpalisz auto i będziesz mógł się już tylko cieszyć jazdą.

Napisane:
21 maja 2007, 11:10
przez Karwoś
Sprawdzić trzeba przedewszystkim immobilizer – mam taki sam samochód z usa i w nich IMMO nie pozwoli zapalić samochodu wogóle – odcięty rozrusznik (w niektórych samochodach silnik odpala a potem gaśnie – w "6" wogóle nie odpali). Oczywiśćie podstawowa rzecz to spotrzenie na bezpieczniki – może ten od silnika jest przepalony – a nawet jak nie jest to można spróbować i wsadzić nowy – możę od IMMO jest spalony. Najpierw sprawdzić trzeba najprostrze rzeczy!!!

Napisane:
21 maja 2007, 11:13
przez nemi
Karwoś napisał(a):Najpierw sprawdzić trzeba najprostrze rzeczy!
Hehe, no tak. Zapomniałem o najprostszych

.

Napisane:
21 maja 2007, 11:41
przez sikor
Dzięki, narazie zacznę od bezpieczników.

Napisane:
21 maja 2007, 11:50
przez Karwoś
Widziałem samochody które bardzo długo stały u mechaników – bezpieczniki były dobre na pierwszy rzut oka – ale po wymianie na nowy wszystko zaczynało działać. Jeżeli jest dodatkowy alarm to może w nim jest problem – ja taki miałem – wysunął się bezpiecznik od alarmu – niby siedział jak należy ale jednak nie łączył – no i wszystko działało prócz silnika

Jeżeli samochód wogóle nie kręci to najpierw trzeba szukać najprostrzych rzeczy – lepiej to sprawdzić niż od razu do mechanika jechać – a on wymieni bezpiecznik a skasuje 200 za coś tam.

Napisane:
21 maja 2007, 12:07
przez Nefar
Nie chce cie straszyc ale zapowiadaja sie koszta. Uzytkuje 6 od 2 tygodni i powiem ci ze kazdy detal to setki zlotych. Podlaczenie do kompa w serwisie fabrycznym 160zl, szybki przeglad samochodu 300zl. Bez napraw! Kazda czesc to masakra cenowa.
posprawdzalbym bezpieczniki.
Immo dziala jak po wlozeniu kluczyka z konsoli gasnie samochodzik z kluczykiem.
Najprostsza naprawa immo, to 500zl.
Ale jak zrobisz to na bank bedziesz zadowolony.

Napisane:
21 maja 2007, 12:26
przez Karwoś
A ja mam inne odczucia co do "6" – wsztkie ceny części blacharskich , lamp itp to wręcz śmiech – kseony za 500 albo i mniej, cała maglownica za 400-600zł. Nie wiem jak jest z elektroniką – jeszcze nic mi się nie spiep***ło. A u mnie samochód pali też bez naciśnięcia hamulca. Jedyny koszt jaki poniosłem podczas serwisowania to 130zł za wymianę softu skrzyni i silnika. W białysmstoku jest osoba która podepnie się pod każdy komp i wyłączy IMMO – bez uszczerbku dla kieszeni.
Nefar napisał(a):Ale jak zrobisz to na bank bedziesz zadowolony.
Zgadzam się!! A jaką masz skrzynię – manual czy AT??
Jak AT to pewien czujnik nie pozwala odpalić samochodu jak masz np D włączone – może ten czujnik się posypał – gdybać można (może skorodował jak płynął prze wielką wodę)– różnie może być.
Życzę Ci żeby to była elektryka a nie elektronika.

Napisane:
21 maja 2007, 16:46
przez lukasz5
Ja jak kupowałem swoją mazdę to nie też nie mogłem jej odpalić, kiedy chciałem wyjechać. Dopiero sprzedawca przyszedł i powiedział, że trzeba wcisnąć sprzęgło, żeby odpalić. Objawy były te same – radio, kontrolki. Jeżeli to automat to musi być skrzynia w położeniu P, inaczej też nie da rady.

Napisane:
23 maja 2007, 10:26
przez sikor
próbowałem oczywiście odpalać na położeniu skrzyni w pozycji P i przy wciśniętym hamulcu ale też nic. Umówiłem się do fachowców od elektroniki. Jak tylko silniczek się odezwie to podziele się doświadczeniem.
A co do części to tak jak kolega Karwoś uważam że są tanie i jest ich pełno. Nawet dostałem czerwoną lampę tylną do wersji amerykańskiej.
Słyszałem też że trzeba coś odblokować przy lewarku zmiany biegów w AT. Ale co tego nie wiem?

Napisane:
25 maja 2007, 09:36
przez DarDer
witajcie
jeśli chodzi o ceny części to i ja mam już pewne doświadczenia bo akurat składam swoją 6tkę

np:
plastikowe wzmocnienie czołowe allegro 350-550, Polski serwis 500-700 a kupiłem w niemieckim serwisie i po 10% rabacie ---- 220zł!
więc jeśli będziesz musiał-odpukać- coś kupić to najpierw sprawdź ceny!!
Ja jestem raz w tygodniu w Niemczech to mogę zawsze pomóc!
pozdrawiam

Napisane:
17 cze 2007, 22:38
przez sikor
Więdz mogę podzielić się już swoim doświadczeniem. Szóstka odpaliła. Problem tkwił w wyłamanym mocowaniu linki zmiany biegów co spowodowało wyłączenie w taką pozycję na której silnik nie odpalił.

Napisane:
17 cze 2007, 23:38
przez Karwoś
Jednak Przy problemach z odpaleniem automatów zawsze trzeba zerknąć na dzwignię zmiany biegów. Nie pierwszy raz sie z czymś takim sppotkałem.