Problem z wypadaniem zapłonu.

Postprzez MariuszB86 » 2 wrz 2025, 22:02

Na wstępie witam wszystkich.

Od dłuższego czasu śledzę forum i po ostatnim wypadzie nad morze moje auto postanowiło zmusić mnie do rejestracji na forum i zadania kilku pytań :D

Poniżej skrócony opis sytuacji.
Ogólnie auto kupione w roku 2017. Od początku brało olej i poza jakimiś bezkosztowymi próbami poradzenia sobie z tym (płukanki itp.) nic z tym nie robiłem.
Od kilku miesięcy (dotarło to do mnie dopiero teraz) samochód miewał trudności z odpaleniem na ciepłym silniku. Zdarzało się jakieś zawahanie przy odpalaniu i obrotu na chwilę spadały do około 300 żeby zaraz zacząć pracować normalnie.
Sporadycznie od dłuższego czasu pojawiało się wypadanie zapłonu na cylindrze 2 ( nie częściej niż 1 do 2 razy w roku). Po czym samoistnie problem znikał i nawet check engine sam gasł.
Podczas ostatniej podróży nad morze (około 3 tygodnie temu) znów pojawiło się wypadanie zapłonu na cylindrze 2. Do tej pory zawsze tłumaczyłem sobie to tym, że nadmiar oleju zanieczyszczał świecę (po jej wykręceniu zawsze była czarna i często oklejona nagarem). Teraz objawy były bardzo nasilone, auto szarpało, chodziło jak traktor i nie miało mocy. Czyszczenie świec nie pomogło i auto cały czas pracuje na 3 cylindry.
Postanowiłem zmierzyć kompresję i okazało się, że na tym cylindrze wynosi ona całe 0 bar. Po wykonaniu próby olejowej ciśnienie wzrosło do 0.5 bara.
Zacząłem podejrzewać, że może jakiś kawałek nagaru gdzieś utknął i podpiera któryś z zaworów.
Cylinder potraktowany chemią, ale bez skutku.
Dziś sprawdziłem luzy zaworowe i wyniki kształtują się tak:

Ssące:
C1 0.23 i 0.23
C2 0.25 i 0.23
C3 0.21 i 0.21
C4 0.25 i 0.25

Wydechowe:
C1 0.25 i 0.25
C2 0.16 i 0.18
C3 0.28 i 0.28
C4 0.25 i 0.25

I teraz moje pytanie czy taki mały luz na wydechu cylindra 2 może skutkować aż tak ekstremalnymi objawami czy może faktycznie coś mogło utknąć między zaworem a głowicą czy ewentualnie mogło dojść do wypalenia zaworu albo gniazda? Wiem, że pewnie najlepiej byłoby zrzucić głowice i wtedy byłoby wiadomo co jest grane, ale po cichu liczę, że udałoby się uniknąć kosztów i np. wymiana 2 szklanek mogłaby się okazać skuteczna.
Może ktoś miał podobny przypadek, chętnie wysłucham waszych doświadczeń. Najbardziej ciekawi mnie wynik kompresji w relacji do tak małego luzu na zawodach.
Początkujący
 
Od: 2 wrz 2025, 21:21
Posty: 1
Auto: Mazda 6 GG
2.0 benzyna 147KM
Rok 2005

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6

cron