Silnik pracuje jak traktor/wymiana łańcucha rozrządu

Postprzez Rudik39 » 3 sie 2021, 15:50

Witam Wszystkich ;). Niedawno kuiłem Mazdę 6 2005 rok, 2.0 benzyna GY 147km 200 tyśkm.
Silnik w mojej mazdzie ,jakoś od niedzieli zaczął pracować jak głośny diesel, bardzo głośno i klekotając metalicznie, jak w traktorze. D o tego normalnie gaśnie, na małych obrotach, na jałowym.
Po wizycie u mechanika i sprawdzeniu błędu check engine – błąd pozycji wałka..i coś tam dalej...Żałuje, że zdjęcia nie zrobiłem. Diagnoza – łańcuch do wymiany !! Mazda ma przejechane jakieś podobno 200 tyś, od połowy 2005 roku.
W każdym razie, mechanik zaproponował cały zestaw łańcucha Firmy SKF za jakieś 1100 i z robocizną 1800 pln, no i że będzie trzeba miske olejową zdejmować i olej wymieniać, więc około 1-2 dni.
W związku z tym, mam kilka pytań?
1. Czy trzeba wymienić cały układ rozrządu łańcucha, ślizgi, napinacz i zębatki?? A może tylko napinacz, się uszkodził, łańuch mozna sprawdzić i wymienić tylko napinacz??
2. Czy rzeczywiście potrzebne jest zdejmowanie miski oleju, przy wymianie łańucha??
3. Czy ceny zestawu i robocizny są odpowiednie??
4. Czy w innych Mazdach również wymienialiście łańcuchy ?? Wszędzie piszą, że to praktycznie bezterminowa gwarancja rozrządu i atut tych silników.
5. Mieszkam w Łodzi i czy znacie kogoś dobrego od Naszych Mazd w Łodzi??

Z góry dziekuje za pomoc ;)
Pozdrawiam pozostałych zadowolonych z Mazdy !

Dodaje nagranie i dźwięk pracy silnika...Aha, czyli nie dodam....
Początkujący
 
Od: 2 sie 2021, 18:31
Posty: 1
Auto: Mazda 6, Station Wagon, 2.0 GY benzyna, 2005 rok

Postprzez zadra » 3 sie 2021, 18:36

Ja tak do końca się nie znam na nowoczesnej maździe – warto doczytać i więcej się dowiesz, ale:

Wymiana rozrządu to trochę większa ingerencja i w związku z tym jak się robi, to powinno się robić wszystko co trzeba, żeby więcej tam nie zaglądać.

Całą resztę skwituję tak:
Moja prawie teściowa w starym peugeocie 206 chciała wymienić zestaw rozrządu.
Silnik bezkolizyjny 1,1 z lat 90'ych ub.wieku – benzyna 60kM..
Za wymianę "zestawu rozrządu" usłyszała kwotę 800zł..
Zestaw rozrządu składa się z paska zębatego i rolki napinacza...
Już "zestaw rozrządu" zakupiłem (INA)– nie pamiętam dokładnie, ale kosztował mnie coś koło 110zł..
Dokońca miesiąca sam to założę, bo żadna filozofia to nie jest a dla ogarniętego mechaniora nie więcej jak 3h roboty (zgodziłbym się na 400...500zł ale nie na prawie tysiąc.. bo pewnie jeszcze by coś trzeba było dodatkowo zrobić).
Ryzyko żadne, bo bezkolizyjny silnik – co tu tyle przepłacać?

Jak myślisz, czy zestaw rozrządu do prostego peugeota może równać się z zestawem łańcucha rozrządu od mazdy?
Jak na początku tysiąclecia wymieniałem rozrząd w swoim mazdowym dieslu (pasek), to kosztowało to coś koło 1000zł z silnik na ławie kreślarskiej powstawał w latach 80'tych..

Na Twoim miejscu skupiłbym się na celowości wymiany zestawu rozrządu, tzn wyeliminowałbym wszelkie inne możliwości i pytałbym kilku mechaników o zdanie, natomiast jeśli wszystkie opinie wskazywałyby na kłopoty z rozrządem, to robiłbym cały rozrząd (łańcuch, ślizgi, i co tam jeszcze wchodzi w skład zestawu) a ponadto poprosiłbym o wymianę uszczelniaczy wałków i wszelkich innych elementów których wymiana wymagałaby późniejszą ingerencję w rozrząd.

Wydaje mi się, że jeśli rozrząd jest smarowany olejem silnikowym, to na 90% bazuje na oleju z miski olejowej, dlatego demontaż miski (być może taka budowa silnika, że miska okrywa koło wału silnika) może być konieczny do wymiany rozrządu.
Dochodzi dodatkowo kontrola i czyszczenie smoka oleju a być może też wymiana zaworka zwrotnego układu olejowego.

Rudik39 napisał(a):Wszędzie piszą, że to praktycznie bezterminowa gwarancja rozrządu

Zgłoś się do ASO Mazda i o to zapytaj..
Myślę, że zaskoczy Cię odpowiedź...

Słyszałem o konieczności wymiany łańcuchów rozrządu; dotyczyło to nie tylko mazdy ale i Volkswagena, a także Toyoty.. Tak z pamięci..
Łańcuch rozrządu podlega takim samym prawom fizyki jak wszystkie inne dziedziny życia.
Jeśli dodatkowo dochodzą zasady wprowadzane przez księgowych, to nie dziw, że czasami trzeba wymieniać.
Weź również pod uwagę, że rozrząd składa się z wielu elementów -min ślizgów po których łańcuch pracuje, ale również np napinaczy łańcucha które się zużywają.

Podstawą powinna być prawidłowa diagnoza.
Najbardziej mnie zastanawia fakt, że wszystko zaczęło się nagle i niedawno..
Wskazuje to na dodatkowe przyczyny nie związane z rozrządem..
Historie mojej młodości :
[url]https://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=102&t=151548[/url]

staraj się nie rozlewać zbyt dużo przelewając z pustego w próżne...
Forumowicz
 
Od: 27 cze 2007, 18:07
Posty: 3144 (34/85)
Skąd: z odmętów
Auto: HONDA civic VIII
1,8 Stoczterdzieścikuniów z maską gazową na pyskach ciągnących sedana :-P

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot] i 4 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6