Automat gaśnie przy gwałtownym hamowaniu.

Witam
Mam problem z Mazdą 6 2004 2.0 benzyna 141 KM Automat.
Zaczęło się od tego że samochód stracił moc i zaczął szarpać podczas jazdy a czasem pedał gazu stawał w miejscu. Na biegu jałowym po wrzuceniu biegu D obroty były na poziomie 750 obr/min. Zauważyłem wtedy również że zmiana na bieg 2 była długa i wymagała 300 tys obrotów a na bieg 3 szybka i wymagała 2100 obrotów. Nie było znaczenia czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Skrzynia w tym modelu jest 4 biegowa.
Pojechałem z problemem do warsztatu Auto Zakręt na Pradze w Warszawie i gościu stwierdził że błędów na kompie nie ma. Przeczyścił przepływomierz i stwierdził że jest już ok. Owszem zauważyłem że poprawiło się z mocą ale nadal dziwnie zmieniał biegi. Na dodatek po 2 tyg. zgasł mi po raz pierwszy przy zatrzymaniu na skrzyżowaniu. Zadławił się i zgasł. Nie było żadnego zapalenia diody o awarii. Odpaliłem normalnie ponownie i pojechałem dalej. Zacząłem czytać w domu co może być przyczyną i w dniu dzisiejszym wymontowałem sam przepustnicę i wyczyściłem ją dokładnie. Miała sporo nagaru. Po założeniu i 15 min adaptacji na biegu jałowym przejechałem kilka km i wyglądało że jest OK. Na pewno poprawiło się przerzucanie biegów. Nie szarpie i przerzuca przy ok 2500 obrotów/min. Obroty na jałowym jednak spadły do 710 . Ale co ciekawe teraz gaśnie mi już prawie na każdym skrzyżowaniu jeśli zahamuje gwałtownie . Nie wiem co może być przyczyną. Błędów na swojej podłączonej komórce nie ma ale może mam zbyt lichy sprzęt do diagnozy.
Olej i filtr powietrza wymieniony.
Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?
Gdzie dostane dobra diagnozę?
Mam problem z Mazdą 6 2004 2.0 benzyna 141 KM Automat.
Zaczęło się od tego że samochód stracił moc i zaczął szarpać podczas jazdy a czasem pedał gazu stawał w miejscu. Na biegu jałowym po wrzuceniu biegu D obroty były na poziomie 750 obr/min. Zauważyłem wtedy również że zmiana na bieg 2 była długa i wymagała 300 tys obrotów a na bieg 3 szybka i wymagała 2100 obrotów. Nie było znaczenia czy silnik jest zimny czy rozgrzany. Skrzynia w tym modelu jest 4 biegowa.
Pojechałem z problemem do warsztatu Auto Zakręt na Pradze w Warszawie i gościu stwierdził że błędów na kompie nie ma. Przeczyścił przepływomierz i stwierdził że jest już ok. Owszem zauważyłem że poprawiło się z mocą ale nadal dziwnie zmieniał biegi. Na dodatek po 2 tyg. zgasł mi po raz pierwszy przy zatrzymaniu na skrzyżowaniu. Zadławił się i zgasł. Nie było żadnego zapalenia diody o awarii. Odpaliłem normalnie ponownie i pojechałem dalej. Zacząłem czytać w domu co może być przyczyną i w dniu dzisiejszym wymontowałem sam przepustnicę i wyczyściłem ją dokładnie. Miała sporo nagaru. Po założeniu i 15 min adaptacji na biegu jałowym przejechałem kilka km i wyglądało że jest OK. Na pewno poprawiło się przerzucanie biegów. Nie szarpie i przerzuca przy ok 2500 obrotów/min. Obroty na jałowym jednak spadły do 710 . Ale co ciekawe teraz gaśnie mi już prawie na każdym skrzyżowaniu jeśli zahamuje gwałtownie . Nie wiem co może być przyczyną. Błędów na swojej podłączonej komórce nie ma ale może mam zbyt lichy sprzęt do diagnozy.
Olej i filtr powietrza wymieniony.
Ktoś ma jakiś pomysł co może być przyczyną?
Gdzie dostane dobra diagnozę?