Witam serdecznie,
Mam problem z miską olejową w M6 GG silnik 1,8 benzyna. Wymieniałem olej i po zdjęciu osłony okazało się, że mam pękniętą miskę olejową. Mechanik powiedział, że aby zdjąć/odkręcić miskę należy odpiąć skrzynię oraz rozrząd. Czy przy tym silniku jest to konieczne? Więc zaproponował aby nie wchodzić w koszty weźmie spawacza i pospawa od dołu – po wcześniejszym spuszczeniu oleju i osuszeniu miski(?!!). Tak też zrobił i okazało się, że po grzaniu silnika przez dłuższy czas – nadal cieknie. Pytanie do fachowców – co najlepiej teraz zrobić nie wchodząc w duże koszty? Czy lepiej kupić nową/używaną miskę?
Tylko, że ten mechanik mówi, że nie nie jest w stanie sam tego zrobić ( rozrząd, skrzynia). Zasadnicze pytanie czy można odkręcić miskę bez rozłączania skrzyni i rozrządu?
W poniedziałek znowu chcą spawać i zobaczyć czy nie będzie ciekło. Pomocy – co proponujecie mi zrobić?
Za pomoc z góry dziękuję i pozdrawiam forumowiczów.
Andrzej
Pęknięta miska olejowa
Strona 1 z 1
Nigdy nie pospawasz miski olejowej założonej w silniku.
Aluminium musi być perfekcyjnie odtłuszczone do spawania bo inaczej "pryska",a tego nie osiągniesz.bo cały czas spływa olej z silnika.
Albo trzeba zdemontować miskę i ją pospawać na stole,albo wymienić.
Żeby ją zdemontować wystarczy parę milimetrów odsunąć skrzynię biegów od silnika.Ani pokrywy rozrządu,ani samego rozrządu nie trzeba ruszać.Wszystko do zrobienia "w aucie".
Aluminium musi być perfekcyjnie odtłuszczone do spawania bo inaczej "pryska",a tego nie osiągniesz.bo cały czas spływa olej z silnika.
Albo trzeba zdemontować miskę i ją pospawać na stole,albo wymienić.
Żeby ją zdemontować wystarczy parę milimetrów odsunąć skrzynię biegów od silnika.Ani pokrywy rozrządu,ani samego rozrządu nie trzeba ruszać.Wszystko do zrobienia "w aucie".
Dzięki tadziol za informację, też tak myślałem, że spawanie bez zdejmowania miski to porażka. Planuję zakup używki ale nadal nie mam pewności jak to jest ze zdejmowaniem miski do tego typu silnika – jaki jest zakres pracy – czy jest to tak bardzo czasochłonne jak mówi mój mechanik. Ma ktoś jakieś doświadczenie z tego typu silnikiem?
Pozdrawiam i za pomoc z góry dziękuję.
Andrzej
Pozdrawiam i za pomoc z góry dziękuję.
Andrzej
- Od: 19 paź 2009, 10:53
- Posty: 11
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 2006 1.8 sedan
Lotnik85 napisał(a):jak to jest ze zdejmowaniem miski do tego typu silnika – jaki jest zakres pracy – czy jest to tak bardzo czasochłonne jak mówi mój mechanik.
Przecież napisałem :
tadziol napisał(a):Żeby ją zdemontować wystarczy parę milimetrów odsunąć skrzynię biegów od silnika.Ani pokrywy rozrządu,ani samego rozrządu nie trzeba ruszać.Wszystko do zrobienia "w aucie".
Lotnik85 napisał(a):Ma ktoś jakieś doświadczenie z tego typu silnikiem?
Nooooo....jako takie......trochę mam.
Tadziol jeszcze raz dzięki. Bez urazy ale chciałem uzyskać potwierdzenie Twoich słów z innego źródła- tak aby rozmawiając z mechanikiem mieć pewność, że wprowadza mnie w błąd ( świadomie lub z niewiedzy). Chciałem również konkretnie opisać mu jak ma to zrobić – aby nie dobierać się do rozrządu oraz skrzyni biegów -tak jak mi sugerował, że trzeba to zrobić.
Pozdrawiam, Andrzej.
Pozdrawiam, Andrzej.
- Od: 19 paź 2009, 10:53
- Posty: 11
- Skąd: Toruń
- Auto: Mazda 6 2006 1.8 sedan
Strona 1 z 1
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 5 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6