Klub MazdaSpeed

Witam
Mam problem ze świecą na 1 cylindrze w mojej Mazdzie 6 2,3 silnik. Wymieniłem świece wraz z kablami. Po jakimś czasie ceramika świecy pękła, kupiłem kolejną świece po przejechaniu około 5 km znów to samo. Po założeniu kolejnej świecy pękła odrazu po zapaleniu silnika. Co jest przyczyną ?

Pierwszy raz czytam o takim zjawisku,ale jedyne co przychodzi mi na myśl,to że przykręcasz z za dużą siłą i naprężenia powodują że ceramika pęka.Innych pomysłów nie mam.

Wszystkie dokręcam przy pomocy klucza dynamometrycznego

Motor pali olej ?

Pali około 100 ml na 1000 km

Czyli w normie. Nie ten trop. Myślałem,ze cylinder doszczelnia sie olejem,kompresja skacze pod 18 i świeca nie wytrzymuje.
Ale odpada.
Jakie świece montujesz ? Numery chociaż podaj.

Świece to NGK 4477 ITR6F-13.
Może być winna cewka ?

Dopisano 28 kwi 2018, 08:36:

Tak wygląda ta świeca po około 100 km

To nie jest pęknięcie. Iskra [tiiit] bokiem po izolatorze. Widać to również wewnątrz fajki kabla WN.
Kable ngk ?

Na tych czarnych paskach czuć pod palcem że ceramika nie jest cała.
Niepamiętam jakiej firmy kable są, ale nie NGK.

Ja bym wymienił tej jeden kabel WN i zobaczył co bedzie.

Stara świeca przed wymiana tez tak samo miała i fajka tamtych kabli również miała taki sam ślad.