Strona 1 z 1
Różnica w cenie między 2.0 a 2.3

Napisane:
16 gru 2017, 16:38
przez adson993
Witam.
Rozglądam się za Mazdą 6 w sedanie i nurtuje mnie jedna sprawa. Szukając Mazd w roczniku 2006-2007 zauważyłem, że te z silnikami 2.3 są zazwyczaj tańsze i to dość znacznie. Mógłby mi ktoś jasno przedstawić sprawę, co jest tego powodem? Może chodzi o większą awaryjność czy po prostu 2.0 jest bardziej pożądana i stąd cena się trzyma? Zastanawiałem się głównie nad kupnem 2.3, no ale teraz przez te ceny jestem zmieszany.
Re: Różnica w cenie między 2.0 a 2.3

Napisane:
18 gru 2017, 13:47
przez t34567
Pewnie dlatego, że mniej oleju do silnika wchodzi, przez co częściej trzeba dolewać


Napisane:
18 gru 2017, 17:20
przez Biniu
Bo to strupy z przekręconym 5x licznikiem.
Re: Różnica w cenie między 2.0 a 2.3

Napisane:
2 sty 2018, 18:48
przez Mazdi
Kręcone są oba silniki. 2.0 ma opinię tego lepszego co nie nie bierze oleju, a to nie prawda, bo bierze bardzo ładnie.
Re: Różnica w cenie między 2.0 a 2.3

Napisane:
4 sty 2018, 23:31
przez mihu82
Cała zainteresowana spolecznosc wie ze silnik 2,3 okazał sie niewypałem i nikto go nie chce ani w mazdzie ani w fordzie.kazdy duratec bierze olej i zaden Niemiec nie płacze po mazdzie LF czyli 2,0 z przebiegiem ok 200tys km. W tych okolicach trzeba juz dolewac ok litra na 2-3 tys km. Silnik L3,czyli 2,3 potrzebę olejową spełnia znacznie szybciej i duzo łatwiej jest niedopilnowac stanu oleju własnie w tym silniku,co powoduje tak wysoki procent ich uszkodzen.
Mazde z silnikiem 2,3l polecają i chwalą tylko ci którzy chcieliby ją chetnie sprzedać a niestety nie mogą tego zrobić z powodów opisanych wyzej... Nie pozostaje im nic innego jak posiadać dalej taki silnik i wierzyc w to ze kiedys ktos połasie się na te 19 KM i wpakuje sie w to.
Ja obecnie mam mazde z 2006 roku i pierwotnie miała silnik 2,3,przy przebiegu ok 100tys km zaczął pobierac za duzo oleju jak dla mnie i zastapiłem go silnikiem 2,0 147Km z przebiegiem ok 45 tys km i oleju nie bierze w ogóle. Problemem w tych silnikach są twardniejące uszczelniacze zaworowe i pierscienie tłokowe,ktore sie zapiekają i powoduja pobieranie oleju. Dzieje sie tak w silniku L3 po ok 100tys km a w LF przy ok 200tys km.

Napisane:
5 sty 2018, 19:57
przez Tubi
Ja kupilem l3 po remoncie. Remont byl robiony przy przebiegu 190tys i auto bralo litr na 2tys kilometrow. Obecnie 214k dolalem 250ml po 5000km 5w30. I nie prawda jest ze roznica miedzy 2.0 a 2.3 to tylko 19km na papierze bo roznica w prowadzeniu samochodu jest ogromna na plus dla 2.3. Jezeli ktos mialby okazje kupic wyremontowany l3 to niech sie nie zastanawia nad 2.0. Co innego jak mamy do wyboru tylko auta z niepewnym przebiegiem.
Ps: ostatnio jak dawalem auto do mechanika na wymiane lozyska to gosc przyprowadzil wlasnie gg z l3 pod maska spalala litr na 1000km przy przebiegu 240tys.

Napisane:
24 sty 2018, 14:56
przez Jaszczomp1313
mihu82 napisał(a):Cała zainteresowana spolecznosc wie ze silnik 2,3 okazał sie niewypałem i nikto go nie chce ani w mazdzie ani w fordzie.kazdy duratec bierze olej i zaden Niemiec nie płacze po mazdzie LF czyli 2,0 z przebiegiem ok 200tys km. W tych okolicach trzeba juz dolewac ok litra na 2-3 tys km. Silnik L3,czyli 2,3 potrzebę olejową spełnia znacznie szybciej i duzo łatwiej jest niedopilnowac stanu oleju własnie w tym silniku,co powoduje tak wysoki procent ich uszkodzen.
Mazde z silnikiem 2,3l polecają i chwalą tylko ci którzy chcieliby ją chetnie sprzedać a niestety nie mogą tego zrobić z powodów opisanych wyzej... Nie pozostaje im nic innego jak posiadać dalej taki silnik i wierzyc w to ze kiedys ktos połasie się na te 19 KM i wpakuje sie w to.
No nie zgodzę się. U mnie ponad 200tyś i nie było remontu a oleju nie bierze. 2.3 polecę i chwalę a nie zamierzam go sprzedać w najbliższym czasie a nawet jak kupie coś nowszego więc Twoje argumenty są poprostu z pupy. Przyznaj się wreszcie że kupiłeś trupa po taxi i musiałeś zrobić swapa bo myślałeś że szybko sprzedasz. W każdym swoim poście plujesz jadem na 2.3 ale to jest tylko i wyłącznie Twoja wina.

Napisane:
24 sty 2018, 15:49
przez Biniu
L3 od LF niczym nie odbiega w kwestii poboru oleju. Facet faktycznie pierszieli jak potłuczony.