Dzwonienie przy 3000 obrotów

Witam wszystkich!
Od kwietnia posiadam Mazdę 6 GG 147 KM. W wakacje okazało się, że bierze baaaaardzo dużo oleju. Więc odstawiłem auto w najlepsze miejsce jakie znałem, czyli do Auto Jaksy. Generalny remont silnika zajął około tygodnia. Po naprawie i dotarciu silnik to prawdziwa żyleta.
Niestety jest też jeden efekt uboczny. Mianowicie, po około tygodniu od zakończenia docierania silnika, spod maski dochodzi dziwny dźwięk. Podczas jazdy po przekroczeniu 3000 obrotów, w kabinie słychać dzwoniący dźwięk, który ustaje po osiągnięciu 3400-3500 obrotów. Ni cholery nie wiem co to może być.
Szukałem informacji na ten temat w internecie oraz na tym forum, ale nic nie ma na ten temat.
Czy ktoś miał taki przypadek? Albo wie co to może być?
Od kwietnia posiadam Mazdę 6 GG 147 KM. W wakacje okazało się, że bierze baaaaardzo dużo oleju. Więc odstawiłem auto w najlepsze miejsce jakie znałem, czyli do Auto Jaksy. Generalny remont silnika zajął około tygodnia. Po naprawie i dotarciu silnik to prawdziwa żyleta.
Niestety jest też jeden efekt uboczny. Mianowicie, po około tygodniu od zakończenia docierania silnika, spod maski dochodzi dziwny dźwięk. Podczas jazdy po przekroczeniu 3000 obrotów, w kabinie słychać dzwoniący dźwięk, który ustaje po osiągnięciu 3400-3500 obrotów. Ni cholery nie wiem co to może być.
Szukałem informacji na ten temat w internecie oraz na tym forum, ale nic nie ma na ten temat.
Czy ktoś miał taki przypadek? Albo wie co to może być?