brak mocy

Witam wszystkich jest to mój pierwszy post na forum 
Jestem z woj lubuskiego a konkretniej z okolic Zielonej Góry w maju zakupiłem swoją wymarzoną Madzinkę 2.0 benzyna + instalacja gazowa BRC, od samego początku autko wydawało mi się trochę "mułowate" na wyższych obrotach, przy normalnej jeździe po mieście w sumie nie odczuwalne, problem pojawiał się przy przyspieszaniu podczas wyprzedzania brakowało tego kopnięcia, które powinna mieć przy wyższych obrotach więc udałem się do mechanika i się zaczęło...
Najpierw wymieniony został przepływomierz oraz przeczyszczona przepustnica, w autoryzowanym serwisie sprawdzona instalacja gazowa, później udałem się na hamownię i rezultat bardzo mnie zasmucił zamiast 147KM wyszło 78KM czyli prawie połowa mocy gdzieś zniknęła
Podobny wynik jest zarówno przy zasilaniu gazem jak i benzyną. Szukaliśmy dalej i tak wymieniliśmy MAPsensor, sprawdzone zostały luzy zaworowe – są w normie, przy okazji wymieniono zawór regulacji faz rozrządu. Mój zaufany mechanik powoli się podddał stwierdził, że nie chce mnie narażać na kolejne koszty, zaproponował wizytę w ASO. Po dłuższych negocjacjach (gaz = nie robimy) ASO zgodził się mi pomóc, przeprowadzili diagnostykę komputerową, nie znaleźli żadnych błędów i orzekli, że taki spadek mocy wynika z tego, że zacisk hamulcowy przyblokowuje lewe przednie koło, owszem już podczas rejestracji mi mówili, że są troszkę wyższe opory toczenia, ale nie na tyle, aby spadek mocy był aż tak znaczny. Mój mechanik również to potwierdził. Zastanawialiśmy się czy nie jest coś namieszane w ECU, bo jak widać na wykresie mocy dół jest w miarę w porządku, a im wyższe obroty tym gorzej.
Panowie poradźcie czy jest jeszcze coś o czym zapomnieliśmy albo macie pomysł co to jeszcze może być z góry dzięki za pomoc
Jestem z woj lubuskiego a konkretniej z okolic Zielonej Góry w maju zakupiłem swoją wymarzoną Madzinkę 2.0 benzyna + instalacja gazowa BRC, od samego początku autko wydawało mi się trochę "mułowate" na wyższych obrotach, przy normalnej jeździe po mieście w sumie nie odczuwalne, problem pojawiał się przy przyspieszaniu podczas wyprzedzania brakowało tego kopnięcia, które powinna mieć przy wyższych obrotach więc udałem się do mechanika i się zaczęło...
Najpierw wymieniony został przepływomierz oraz przeczyszczona przepustnica, w autoryzowanym serwisie sprawdzona instalacja gazowa, później udałem się na hamownię i rezultat bardzo mnie zasmucił zamiast 147KM wyszło 78KM czyli prawie połowa mocy gdzieś zniknęła
Panowie poradźcie czy jest jeszcze coś o czym zapomnieliśmy albo macie pomysł co to jeszcze może być z góry dzięki za pomoc