Klub MazdaSpeed

Witam, potrzebuję małej pomocy/podpowiedzi... Otóż w mojej M6 GY 2.3 śmierdzi spalenizną w kabinie – ale tylko wtedy, gdy np. ruszam gwałtownie ze świateł i zmieniając biegi w granicach 5 – 5.5 (oczywiście tak żeby sprzęgła nie palić)... Auto ma obecnie 305 tkm, nie zdarzyło mi się żeby sprzęgło przeciągało, od razu bym to wyczuł podczas jazdy. Wydaje mi się że to nie jest też zapach spalin... Żadnych wycieków nie widzę oraz żeby coś tam kopciło się. Głupieję już Może miał ktoś taki przypadek?

A nie przypadkiem to zapach spalin? U mnie jest tak samo, obstawiam jakąś dziurkę w układzie wydechowym zaraz za grodzią... Sprawdź na ile dasz radę od spodu auta.

Pewnie trzeba będzie sprawdzić na postoju i z kanału – trzymając auto na obrotach... Nie wiem jaki zapach mają spaliny przed katalizatorem, tak miałbym porównanie...

Zmieniam biegi przy 5000-5500?
A kolega wie co to jest maksymalny moment obrotowy?
Dla większości silników 2.3 od Mazdy jest to przedział 4000-4500 obr./min.
Co Ci daje 5500 jeśli motor już na bank nie ciągnie?


Tracisz paliwo, dewastujesz silnik, sprzęgło a i tak nic na tym nie zyskujesz.
Zrób sobie test!
Wyjedź na kawałek prostej i przetestuj szybką zmiane biegów przy 4400obr./min
od 1 do 5-tki, zanotuj czas do setki...
a później zrób ten sam test ale ciągnij obroty do 5500na każdym biegu...

W celu zwiększenia przyspieszenia przeciągac można tak szczerze mówiąc dopiero od trójki w górę.
Pierwszy i drugi bieg ciul dają. A wiesz czemu?
Zerknij na dane związane z przełożeniami w skrzyni biegów w swoim aucie.

Ja zawsze gdy ruszam z kopyta to ciągnę jedynke max. do 2000, dwójkę do 3000 a bawić się zaczynam dopiero na trójce tyle że u mnie płynna zmiana biegu trwa max. 1 > 1.5sek po 25 latach praktyki.

A co do tematu to sprawdź sobie siatkę (łącznik) za katalizatorem oraz uszczelkę pod kolektorem.

Chłopie jak nie masz o czymś pojęcia to się nie wypowiadaj na siłę. serio...

Ale zrobiłeś test na prostej by tak sądzić? Ja jestem średnio raz na 2 tyg. w miejscu w którym są wyscigi na tzw. 3/4 mili i widzę jak się biegami wahluje by wygrać. Spróbuj sam, zrozumiesz. Co 2 tyg. kilka paczek z zakładów się bierze bo młodzież ciśnie na "czerwonym polu" myśląc że to coś da.

Ten post został usunięty przez PP89 26 lis 2017, 13:30.

Rozmawiamy o silnikach Lserii. Polecam się dokształcić w tej kwestii. Delikatnie rzecz ujmując gadasz od rzeczy.
Odnośnie jak najlepszego przyśpieszania polecam ten filmik obejrzeć ze zrozumieniem.

Ale Ty masz za fajerą być gdzies na prostej a nie w youTube na filmach. Film+internet to nie real.
Skąd mam wiedzieć czy trupy na filmach mają sprawne sprazęgło i pełna komprechę na garach, no skąd?
Kupi dzieciak trupa za kieszonkowe i płacze że się słabo zwija. Masakra.
Ja już widziałem tego typu filmiki a potem realne zycie na zlotach. Stary diesel po remoncie i z nowym turbo wszystkim zakatowanym gazem benzyniakom w chłodnice pierdział gdy się próbowały bo za kierą siedział stary szofer który wiedział co robi.
Teorie to kolego wsadź w kaloryfer i susz na zupę. Silnik silnikowi nierówny. Opony oponom nierówne. Stan sprzęgła innej tarczy nierówny. Wymieniac dalej? Tego typu poradniki są od dzieci dla dzieci.
Przeczytał dwie książki i chciał zaświecic a życie swoje...

No to super argumenty masz. Gratuluję. Pisałem już, że jak nie masz o czymś pojęcia to nie wypowiadaj się, ale nie Ty dalej jakieś swoje głupoty tluczesz.

Otóż robiliśmy pomiary przyspieszenia i LF kręcony do odcinki lepsze czasy osiągał niż podane przez Mazde w katalogu, pewnie gdyby zmieniać biegi przy 4k rpm to 2 sekundy szybciej by było

jedź juz na te swoje wyścigi na 3/4 mili i skończ się kompromitować.

Co do spalenizny: sprawdź czy nie masz jakiś wycieków płynów, które np. kapią na kolektor czy wydech. Jak silnik dostaje obrotów, to coś może się upalać o gorące rury, i stąd ten swąd. Zacznij od obejrzenia całego wydechu, i najlepiej pomacania. Tylko poczekaj aż ostygnie

Co do zmiany biegów:
Kolega mazdulenka widzę nową fizykę tworzy.
Nie wie co to moment obrotowy, co to moc, i co to przełożenia skrzyni.
No ale cóż, nie pierwszy i nie ostatni w internetach który przejechał się dwa razy starym dizlem po remoncie z nowym turbo, objechał civica 1.3 bez v-techa i wydaje mu się że jest nowym Kubicą. Pewnie temu civicowi ojelu zabrakło żeby przejechać 3/4 mili na pełnym ogniu

Poczytałem wcześniej parę postów kolegi, i widzę to, co mnie niezwykle martwi w społeczności kierowców. Czterdziestka została za plecami, ponad dwadzieścia lat za kółkiem, i wydaje się że wiedzę ma przyznaną z urzędu, nie musi się uczyć, czytać ani nawet zastanawiać co robi, i dlaczego. Mogę jedynie trzymać kciuki żeby kolega zmienił podejście do świata.

buahahahahaaaa... Kichy mi rozwalacie

Dobra, dawaj filmy z tych pomiarów ...
no chyba że będziesz mi próbował wcisnąć kolejną kołysanke pt.:
– nikt w 21 wieku nie miał akurat pod ręką telefonu z kamerą
– nikt nie chciał uwiecznić takich mądrości na filmie
– nikt nie chciał pokazac w netach jak się biegi fachowo zmienia

Bajera w Polsce to nigdy nie zdechnie...

A ja będę przekorny, nic nie będę udowadniał. Zasada jest prosta, informacja jest wartością, pomyłka jest stratą, nie będę Cię ubogacał na siłę

Ten post został usunięty przez Biniu 27 lis 2017, 15:11.

Ogladaj

Zajeb...cie

A dlaczego przy 6500 już nie ciągnie durszlaku...
Benzyniaka mi pokazujesz gdy ja o klekocie gadam ....... dziurawy durszlaku?
Naprawdę nie widzisz że pow. 6500 przyspieszenia już nie masz czy tylko slepca udajesz?
Ciągnie to tu:

https://www.youtube.com/watch?v=YA8AAuFJN-w

Maks.moment obr. 4800, maks. moc. 5800 i skrzynia przerzuca własnie przy 5800.
Po ciula piłujesz ty te padaczkę to ja nie wiem!
Jaki masz przyrost prędkości w stosunku do obrotów?
Mam prośbę ...
Zrób to samo zmieniając biegi przy max. 5300-5400, dobra?

Przecież to jest temat o silnikach benzynowych w Mazdzi 6 1generacji. Ciągnie i powyżej 6500, po przesunieciu odcinki wyżej jeszcze lepsze czasy ma na 100.

powtórzę poraz kolejny. Nie znasz się to sie nie wypowiadaj, bo robisz z siebie idiotę facet

Po coś są te zmienne fazy rozrządu w tych silnikach.
Widzę, że kolega żywcem od pługu oderwany