Klub MazdaSpeed

Witam wszystkich, jestem nowy na tym forum
Sporo juz sie dowiedzialem stad i bardzo pomocne okazalo sie to forum dla mnie.
Ale tym razem Mam problem z moja madzia, mianowicie ostatnio dalem dla mechanika do wymiany uszczelniacz walu od strony rozrzadu bo delikatnie cieklo. Po odbiorze silnik nie pracuje jak wczesniej. Pali normalnie moze ciut dluzej kreci praktycznie nie wyczuwalne. Czasami faluja obroty ale nie zawsze. Do 2tys obrotow odczuwalny spadek mocy silnik dlawi sie i po czasie wchodzi na obroty, czasami bywa tak ze spadna obroty do ok 500 i wcisniecie pedalu gazu nie reaguje, trzeba nacisnac kilka razy zanim wejdzie na obroty normalnej pracy, nawet trzymajac gaz w podlodze obroty nie ida w gore dopiero po kilku razach. Moze ktos z forum wie co moze byc nie tak? Za wszelkie podpowiedzi z gory dziekuje

Dodam ze wymienione zostaly swiece i przewody, na komputerze brak bledow, zrobiony reset pedalem hamulca przejechane ponad 100km a objawy nie ustapily

Kolego, oddałeś mniej lub bardziej sprawny samochód do mechanika a odebrałeś "zdychający".
Zwróć go temu facetowi i niech naprawia/szuka co spieprzył.

Jedyne co mogę ci doradzić – sprawdź czy wszystkie przewody pod maską są poprawnie podłączone.

Samochd byl sprawny a teraz nie da sie jezdzic po za tym zauwazylem wieksze spalanie. Bylam u nich i stwierdzili ze trzeba pojezdzic aby sie ustawil bo po odlaczeniu aku moga wystepowac takie objawy. Zrobilem 200km i bez poprawy dalej to samo :/
Samochod jest mi potrzebny i myslalem ze moze ktos tu mial podobne objawy i podpowie co bym mogl sprawdzic ewentualnie.

Przewody sprawdzalem wszystko wyglada ok podlaczone.

A spróbuj zresetowac. Odpalic i nic nie wlaczac niech pochodzi do zagrzania silnika roznie to bywa u jednych 20 min u innych dluzej

daamiaan napisał(a):Samochd byl sprawny a teraz nie da sie jezdzic po za tym zauwazylem wieksze spalanie. Bylam u nich i stwierdzili ze trzeba pojezdzic aby sie ustawil bo po odlaczeniu aku moga wystepowac takie objawy. Zrobilem 200km i bez poprawy dalej to samo :/
Samochod jest mi potrzebny i myslalem ze moze ktos tu mial podobne objawy i podpowie co bym mogl sprawdzic ewentualnie.

Przewody sprawdzalem wszystko wyglada ok podlaczone.

Im dłużej będziesz czekać, tym ciężej będzie ci od nich wyegzekwować cokolwiek.

A to,że będą ci wciskać "panie, po odłonczeniu akómólatura to siem musi trochem popsuć i óstawić" to standard wśród partaczy tego typu.
Jeśli coś ma się "ustawić" to już mechanik ma się tym zając, przed zwrotem auta – niezależnie czy mówimy o adaptacji przepustnicy czy resecie kompa.
ZAWSZE domagaj się dowodu naprawy i odbieraj auto tylko w takim stanie w jakim zostawiłeś (bądź lepszym )

Aż mi się przypomina jak w swoim "starym" aucie musiałem zregenerować sterownik silnika, i po "naprawie" auto chodziło gorzej niż przed nią. Też się miało "dopasować", po 2 tygodniach sterownik znowu się rozleciał i nieźle się musiałem namęczyć, by złodzieje poprawili swoją partacką robotę.

Dzieki za porady. Wczoraj wlasnie probowalem zresetowac i poczekac az silnik sie zagrzeje i zauwazylem ze teraz strasznie szybko sie grzeje minelo ok 5min i wskazowka temperatury byla juz w polowie.

A ten mechanik co robil aktualnie jest na urlopie wiec zostaje mi czekac albo znalesc przyczyne

To raczej normalny czas w tej temperaturze.
Latem mazda powinna osiagnac temperature pracy szybko, nawet kilkuset metrow nie przekedziesz a silnik juz zagrzany.
Na jalowym to pewnie pare minut.

Problen rozwiazany dzis wzialem sie za czyszczenie przepustnicy potem zresetowalem komputer (po przez pedal hamulca) odpalilem odzekalem 20min i o dziwo dziala

Zostal jeszcze tylko taki problem ze przy delikatnym ruszaniu nie ma mocy i po chwili lapie, trzeba ruszac z wyzszych obrotow. Moze trzeba by bylo jeszcze wyczyscic zawor egr? Moze miec on takie objawy?