Klub MazdaSpeed

Witam kolegów i koleżanki.

Pacjent: Mazda 6 2.0 Benzyna 2005 rok.

Potrzebuje uzyskać informację na temat elementu zaznaczonego na zdjęciu. Do czego ów element służy, czym zajmuje się kabel który jest do niego doprowadzany? Czy ów kabel (sprawdzając go czujnikiem) powinien przewodzić prąd ?


Dodatkowo jaki olej wlewa się do układu pompy wspomagania? Jaki rodzaj i jaki powinien mieć kolor?
Obawiam się, że zalany mam obecnie niewłaściwym ..

Z góry dziękuje za komentarze

W instrukcji obsługi powinna być podana klasa oleju przekładniowego, w specyfikacji oleju z kolei znajdziesz jego kolor (poszukaj karty MSDS lub TDS – technical data sheet dla tego oleju). Warto jednak spojrzeć do instrukcji obsługi dla Twojego rocznika samochodu bo czasami w zależności od roku produkcji te oleje różnią się. W Mazdzie 3'ce tak przynajmniej jest.

Kabelek nie jestem pewien ale prawdopodobnie służy do pomiaru temperatury oleju przekładniowego gdyż zarówno pomiar ciśnienia w układzie i sprawdzanie siły oporu kierownicy mierzy się w przypadku tych pomp w przedziale temperatur 50-60stC więc jakoś to trzeba przecież zmierzyć. Przypuszczam że dobry komp diagnostyczny zczyta to dzięki temu przez magistralę diagnostyczną.

Wymieniano mi pompę i zalano płynem, który jest koloru zielonego (taki podali po określeniu marki auta i silnika) . Nie mam pod ręką książki serwisowej także nie jestem w stanie sprawdzić ..

to nie musi być książka serwisowa, zwykła książka obsługi to zawiera, ta w której masz opisane jak np. otworzyć boczne szyby elektryczne W roczniku 2002 powinien być czerwony, więc poszukaj jaki powinien być olej w roczniku 2005 i znajdź w MSDS'ie lub TDS'ie (obie z pomocą googlowania) jego kolor. Jeśli będzie to ATF M-III lub Dexron II to właśnie czerwony.

Dzięki za podpowiedzi. Mam jakiegoś manuala w wersji pdf. Zajrzę i zobaczę co zalecają.
Rozumiem, że inny niż zalecany najlepiej spuścić i wymienić ?

podobno drogi ten olej nie jest nawet w ASO, jeden klubowicz tutaj na forum pisał że za bodajże 50zł kupił 1L oleju ATF M-III w ASO i pewnie coś koło tego wchodzi w układ, co do pojemności nie wiem ile w Mazdzie 6 ale w Mazdzie 3 tyle jest pojemności układu. Za 50zł wolałbym mieć spokój niż się martwić że coś padnie. Tyle że wymiana i odpowietrzenie nie jest tak prosta jak wymiana oleju w silniku. To już trzeba mieć chociaż książkę serwisową. No i jakoś trzeba mierzyć tę temperaturę jeśli mierzymy ciśnienie w układzie wspomagania, więc o ile ten kabelek jest od czujnika temp. to pewnie komp diagnostyczny z dobrym programem by się przydał, w przypadku Mazdy 3 nic o temperaturze nie pisali a dla 6'ki owszem.

Takie pieniądze to nie pieniądze.
Generalnie poruszyłem temat bo siadło, może nie całkiem, co bardziej osłabło mi wspomaganie kierownicy w 6 -tce.
Postawiliśmy w ciemno na pompę, ale po wymianie na inną używkę różnicy nie widać. Płynu przed wymianą było tyle ile powinno. Rurki raczej szczelne, nigdzie wycieków mechanik nie odszukał, no chyba, że gdzieś coś sie zagięło i nie ma ciśnienia odpowiedniego :/
Słowem szukamy przyczyny takiego stanu rzeczy ..
Na tej wtyczce do pompy nie ma prądu co mnie zastanowiło również, czy tak być powinno .
Jak to mówią tonący brzytwy się chwyta ..

A jak układ odpowietrzaliście?

Powiem tak, że auto było ok, odbieram i nie dziala wspomaganie, więc wielkie zdziwko.
Ryzykujemy i wymieniamy pompę, zalewamy płynem (złym na mój gust) i cos tam odpowietrzał.W sensie kołem kierownicy raz w jedną raz w drugą stronę.
Szczerze nie jestem w stanie powiedzieć jak to było zrobione, a mechanik pewnie zrobił tak jak w każdym aucie..

Pomyliłem się co do pomiaru temperatury, temperatura oleju jest ważna w przypadku pomiaru ciśnienia w układzie wspomagania oraz przy pomiarze siły oporu kierownicy, poprawiłem poprzednie moje posty by nie wprowadzać w błąd. Tak więc może to odpowietrzanie było w miarę dobrze robione ale może za krótko.

Z PODNIESIONYM PRZODEM samochodu trzeba kręcić kierownicą na wyłączonym silniku kilka razy w prawo i w lewo do oporu ale nie trzymając kierownicy do oporu przekręconej. Sprawdzić poziom oleju czy nie ubyło, jeśli ubyło dolać do kreski MAX i tak powtarzać to kręcenie kilkakrotne prawo-lewo i uzupełnianie ze 3 razy aż się poziom ustabilizuje. Odpalasz silnik i robisz to samo aż się poziom ustabilizuje, kontrolując czy się olej nie pieni. Jak już się upewnisz czy olej właściwy to możesz spróbować sam a najłatwiej w 2 osoby. Tylko wydaje mi się że trzeba wyłączać silnik przy dolewaniu.

Dzięki za infiormację, spróbuje jeszcze raz w taki sposób zrobić, aczkolwiek auto odebrałem wczoraj od mechanika) i póki co nie zamierzam do niego wracać.
Sprawdziłem zachowanie kierownicy (kręce bez odpalonego silnika kierownicą w dowolną stronę, trzymam kierownice i odpalam silnik, kierownica pracuje prościej – werdykt – wspomaganie jest ).
Być może udam się do innego mechanika i zajmę sie tym układem jeszcze raz, bo moc wspomagania dalej nie zadowalająca. Dodatkowo wymienie olej bo wlany jest zdecydowanie zły, raz, że zielony a dwa jakieś mineraln badzieiwie, zamiast chociązby Mobil 1 ATF 320 (Czasami ludzie w sklepach motoryzacyjnych mają zerowe pojęcie ...), szkoda ze nie sprawdziłem specyfikacji płynu na własną rękę .

Jeśli są tam jakieś uszczelnienia gumowe a jakieś na pewno są to niektóre gumy są wrażliwe na oleje mineralne. Nie wszystkie ale bardzo wiele z nich. Ale nie ma co tragizować na zapas, byle byś z tym nie zwlekał bo według niektórych źródeł można popsuć układ na kilkuset kilometrach jak się pomyli kolory, prawdopodobnie dlatego że są one niemieszalne i po zmieszaniu mogą zmienić konsystencję. Zielone to głównie mineralne. Tutaj trzeba się kierować zaleceniami producenta, a nie tym że syntetyczny ma lepsze właściwości. Zauważyłem że niemieckich samochodach często jeat zielony. Ale tu nie ma reguły.

Pompa była osuszona i w całości zalana jednym olejem/płynem (szkoda, ze mineralnym).
Dlatego dzialam już w kierunku wymiany płynu na bardziej właściwy, ot choćby Mobil 1 ATF 320.
Przy okazji przegląd samego układu pod kątem ewentualnych innych przeszkód wpływających na działanie układu wspomagania...

Daj znać czy coś tych rzeczy pomogło. W międzyczasie możesz śledzić losy tematu poniższego podobnego:http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=114&t=200493

Wlej fluid taki jak do ASB i bedzie pan zadowolony

przecież ASB to automatyczna skrzynia biegów a ATF nie oznacza nic innego jak Automatic Transmission Fluid , na jedno wychodzi, prawie na jedno, bo w Mazdzie 3, mimo że w automacie jest olej do automatycznych skrzyń i we wspomaganiu także jest olej do automatycznych skrzyń biegów to jednak wymagane są według instrukcji oleje o różnych specyfikacjach, do skrzyni olej ATF M-V, a do wspomagania ATF M-III, przypadek? I to jeszcze chyba zależy od rocznika Mazdy 3, w podanym wcześniej linku to przerabiałem z innym forumowiczem.

Ja zalalem vavo atf mv i jestem zadowolony do skrzynki dexelie atf mv i musze sie przyznac ze dolalem raz tego valvo do skrzynki i co nic no problem ,dymaja nas jak moga

kto kogo dyma to nie wiem bo w aso olej M-III kosztuje zaledwie 50zł, niewiele ponad to co inny w zwykłym sklepie, a przynajmniej masz pewność że to to co powinno być.

Dzięki chłopaki za informacje, w moim przypadku prócz samej wymiany płynu wspomagania tym razem na taki co spełnia zalecane przez Mazdę normy (liczę, że zabiorę auto na warsztat w przyszłym tygodniu)
Jeśli ten zabieg nie pomoże, to będzie się trzeba skoncentrować na ocenie czy jakiś element odpowiadający za sprawność pracy wspomagania, a może nawet samych kół (zawieszenie z przodu}) nie został potraktowany przez konserwację podwozia, ewentualnie nie uległ korozji w efekcie braku "ruchu" przez ok. 1.5 miesiąca.
Bądź co bądź auto ma problem po nałożeniu konserwacji...
Oczywiście dam znać co i jak w momencie, gdy uporam się z usterką

Płyn wspomagania po wymianie, zamiast mineralnego badziewia zalany został dwukrotnie olejem Motul Multi ATF ( raz do wypłukania układu, drugie podejście już zalany układ).
Efekt zabiegu, hmm no jest dużo lepiej, czy wspomaganie pracuje jak przed wizytą na warsztacie, ciężko powiedzieć, ale na pewno zdecydowanie lepiej niż na zielonym mineralnym szlamie