Brak prądu na zasilaniu pompy paliwa 2.0 147KM
Witam,
opisze sytuację którą do dziś niestety się przytrafia, po zaparkowaniu auta na parkingu podziemnym i godzinnej przerwie Mazda już nie odpaliła, odpalała i gasła i tak kilka razy, brak prądu na pompie paliwa (są tam 4 piny, na dwóch od pływaka jest, na tych od pompy paliwa nie ma), po podłączeniu pompy na krótko pompa działa, za zasilanie pompy odpowiedzialny jest przekaźnik z lewej strony nóg kierowcy AJ51 (niebieski), po podmianie na inny Mazda odpaliła, lecz później problemem było odpalanie za 2gim bądz 3cim razem, dziś znowu Mazda stoi i nie odpala = pompa paliwa nie pracuje po przekręceniu kluczyka, podmienione znowu na dwa inne przekaźniki (używane) i dalej
Gdzie można szukać przyczyny jeszcze? Mazda kręci, brak paliwa na listwie bo i pompa nie pompuje, świece iskrę mają, dodam że był zmieniany akumulator z poprzedniego auta bo kupiony jako nowy rok temu, czekam na nowy przekaźnik z ASO lecz nie wiem czy to coś pomoże, może ktoś miał jakiś problem podobny i udało się rozwiązać go 
opisze sytuację którą do dziś niestety się przytrafia, po zaparkowaniu auta na parkingu podziemnym i godzinnej przerwie Mazda już nie odpaliła, odpalała i gasła i tak kilka razy, brak prądu na pompie paliwa (są tam 4 piny, na dwóch od pływaka jest, na tych od pompy paliwa nie ma), po podłączeniu pompy na krótko pompa działa, za zasilanie pompy odpowiedzialny jest przekaźnik z lewej strony nóg kierowcy AJ51 (niebieski), po podmianie na inny Mazda odpaliła, lecz później problemem było odpalanie za 2gim bądz 3cim razem, dziś znowu Mazda stoi i nie odpala = pompa paliwa nie pracuje po przekręceniu kluczyka, podmienione znowu na dwa inne przekaźniki (używane) i dalej
Gdzie można szukać przyczyny jeszcze? Mazda kręci, brak paliwa na listwie bo i pompa nie pompuje, świece iskrę mają, dodam że był zmieniany akumulator z poprzedniego auta bo kupiony jako nowy rok temu, czekam na nowy przekaźnik z ASO lecz nie wiem czy to coś pomoże, może ktoś miał jakiś problem podobny i udało się rozwiązać go
Co teraz? nie wiadomo kiedy znowu się sytuacja powtórzy, co można sprawdzić dodam, że moc jest, ciśnienie na pompie też, żadnych spadów mocy coś typowo upierdliwego prądowego i teraz nie wiadomo co może być przyczyną szukanie po całym aucie też niewiele może wnieść.