Auto czasami gaśnie przy odpaleniu – słabe ssanie

Hej,
mam problem, który już ostatnio zauważyłem, ale jakoś nie miałem czasu się za niego zabrać. Mianowicie chodzi o pierwszy rozruch samochodu. Czasami kiedy go odpalam na zimnym silniku i teoretycznie powinien być na ssaniu, potrafi zgasnąć. Gdy odpalę to obrotomierz podskoczy, ale później tak szybko spadnie, że czasami auto gaśnie. Mówię czasami, ponieważ częściej udaje mu się jakoś wyjść z tych nizin (jak obrotomierz spada w dół to aż auto zadrży) i tak ze 3 razy podskoczy do góry i do dołu aż się unormuje. Czasami jak zgaśnie za pierwszym, to przy drugim odpaleniu, albo dodaniu lekko gazu, już nie gaśnie.
Czy jest to kwestia jakiejś regulacji silnika? Nie wiem totalnie co to może być. Samochód kupiłem niedawno, bo jakoś w kwietniu, a już włożyłem w niego masę czasu, pracy i pieniędzy. Moją diagnozą była wymiana całego układu zapłonowego – świec, kabli i cewki, ale może jednak się mylę i nie ma to nic wspólnego z problemami, które powyżej opisałem?
Nie chciałbym tak na łapu capu wpompowywać pieniądze w części, tym bardziej, że moja 6-ka to wersja amerykańska i ciężko mi z doborem części
mam problem, który już ostatnio zauważyłem, ale jakoś nie miałem czasu się za niego zabrać. Mianowicie chodzi o pierwszy rozruch samochodu. Czasami kiedy go odpalam na zimnym silniku i teoretycznie powinien być na ssaniu, potrafi zgasnąć. Gdy odpalę to obrotomierz podskoczy, ale później tak szybko spadnie, że czasami auto gaśnie. Mówię czasami, ponieważ częściej udaje mu się jakoś wyjść z tych nizin (jak obrotomierz spada w dół to aż auto zadrży) i tak ze 3 razy podskoczy do góry i do dołu aż się unormuje. Czasami jak zgaśnie za pierwszym, to przy drugim odpaleniu, albo dodaniu lekko gazu, już nie gaśnie.
Czy jest to kwestia jakiejś regulacji silnika? Nie wiem totalnie co to może być. Samochód kupiłem niedawno, bo jakoś w kwietniu, a już włożyłem w niego masę czasu, pracy i pieniędzy. Moją diagnozą była wymiana całego układu zapłonowego – świec, kabli i cewki, ale może jednak się mylę i nie ma to nic wspólnego z problemami, które powyżej opisałem?
Nie chciałbym tak na łapu capu wpompowywać pieniądze w części, tym bardziej, że moja 6-ka to wersja amerykańska i ciężko mi z doborem części
