Regeneracja głowicy – nietypowy powód

Nie znalazłem świężego wątku – stąd moje pytanie... Samochód z 2.0 LF – w trakcie dłuższej trasy, po tankowaniu – odpalił z problemami, porzucało nim trochę, przełączyłem na benzynę i całkiem sprawnie (z cykaniem) dotarłem do domu. Pierwsza diagnoza (na słuch) – ZAWORY. Po rozebraniu okazało się, że jeden z zaworów wydechowych jest lekko wduszony razem z gniazdem zaworowym! Może ze 4mm – lekko dotykał tłoka, więc się zablokował. Zalecenie mechanika – regeneracja głowicy. Z tego co mówi mechanik – głowica jest dosyć niedawno remontowana, ale niestety chyba pod sprzedaż – auto mam od niedawna.
Teraz powstaje pytanie... czy takie tematy nadają się do regeneracji – trzeba przełożyć prawdopodobnie wszystkie gniazda zaworowe – zdaje się, że reszta też może też być kiepskim stanie... Polecono mi dwie szlifiernie (z Głogowa) – jedna z nich mówi, że tego się nie remontuje, z drugą brak kontaktu... telefony dzwonią – nikt nie odbiera. Ma ktoś namiar na jakiś zaufany zakład – ewentualnie jakieś porady w tym temacie... jestem z zachodniej Polski, więc najlepiej coś w zasięgu (Zielona Góra / Głogów / Wrocław / Jelenia Góra itp.).
Teraz powstaje pytanie... czy takie tematy nadają się do regeneracji – trzeba przełożyć prawdopodobnie wszystkie gniazda zaworowe – zdaje się, że reszta też może też być kiepskim stanie... Polecono mi dwie szlifiernie (z Głogowa) – jedna z nich mówi, że tego się nie remontuje, z drugą brak kontaktu... telefony dzwonią – nikt nie odbiera. Ma ktoś namiar na jakiś zaufany zakład – ewentualnie jakieś porady w tym temacie... jestem z zachodniej Polski, więc najlepiej coś w zasięgu (Zielona Góra / Głogów / Wrocław / Jelenia Góra itp.).