Mazda 2.3B 2003r – nie podaje paliwa

Rano Madzia odpaliła i jadąc 1-2 kiometry strasznie się dławiła, jakby co najmniej jakieś zabezpieczenie nie dawało jej się wkręcić na obroty. Potem przejechałem ok 10km, zgasiłem na 2 godziny. Potem po próbie odpalenia, zaskakiwała na ok 0,5sek i gasła. Tak przez ok 5-10 prób odpalenia. KOlejne próby to już kręcenie rozrusznikiem i zero reakcji.
Zdjąłem wężyk z wtrysków i obserwowałem co się stanie po włączeniu stacyjki. Niestety nie kapnęła z niego ani 1 kropla. Zdjąłem kanapę z tyłu – siedzisko, i zacząłem nasłuchiwać czy po przekręceniu stacyjki pompa wydaje jakiś dźwięk (kolega przekręcał kluczyk a ja słuchałem). Niestety cisza. Napięcie dochodzi do pompy ale ta nie wydaje żadneg dźwięku – by chyba powinna po przekręceniu kluczyka prawda?
Powiedzcie mi proszę – czy wg Was mogę śmiało walić po nową pompę? Czy te objawy są dość jasne, czy może jest coś jeszce co może być uszkodzone?
pozdrawiam,
Kamil
Zdjąłem wężyk z wtrysków i obserwowałem co się stanie po włączeniu stacyjki. Niestety nie kapnęła z niego ani 1 kropla. Zdjąłem kanapę z tyłu – siedzisko, i zacząłem nasłuchiwać czy po przekręceniu stacyjki pompa wydaje jakiś dźwięk (kolega przekręcał kluczyk a ja słuchałem). Niestety cisza. Napięcie dochodzi do pompy ale ta nie wydaje żadneg dźwięku – by chyba powinna po przekręceniu kluczyka prawda?
Powiedzcie mi proszę – czy wg Was mogę śmiało walić po nową pompę? Czy te objawy są dość jasne, czy może jest coś jeszce co może być uszkodzone?
pozdrawiam,
Kamil