Uruchomienie silnika przy niskiej temperaturze

Witam Panowie i Panie,
Od jakiegoś czasu w naszym pięknym kraju temperatury oscylują około 0 C, a ja zmagam się z niepokojącym mnie symptomem u mojej Madzi.
Dlaczego pisze o pogodzie bo gdy temperatura waha się w okolicach 10+ to nie mam żadnego problemu, a moja przypadłość polega na tym że po uruchominiu silnika po nocce na parkingu słyszę stukot mechanik porównał dzwięk do samolegulatorów ale w 2.3 wersji USA nie ma takowych. Powiedziałbym że długość tego dzwięku jest dłuższa im zimniej jest na dworzu.
Jestem 30tys po kapitalce silnika, z olejem nie mam żadnych problemów. (rozrządu nie robiłem)
Diagnoza mechaniora jest taka: napinacz łańcucha rozrządu przepuszcza olej i po nocce jak uruchamiam silnik to jest na tyle mało oleju że rozrząd hałasuje, a po chwili jak pompa wyrówna cisnienie oleju to przestaje stukac.
Może ktoś miał podobny problem i jest w stanie coś podpowiedzieć, bo pytałęm w kilku innych warsztatach i w każdym sugerują coś innego a nie chciałbym pakować 2,5k zł na wymianę rozrządu jeśli to mogłoby być zupełnie co innego.
Od jakiegoś czasu w naszym pięknym kraju temperatury oscylują około 0 C, a ja zmagam się z niepokojącym mnie symptomem u mojej Madzi.
Dlaczego pisze o pogodzie bo gdy temperatura waha się w okolicach 10+ to nie mam żadnego problemu, a moja przypadłość polega na tym że po uruchominiu silnika po nocce na parkingu słyszę stukot mechanik porównał dzwięk do samolegulatorów ale w 2.3 wersji USA nie ma takowych. Powiedziałbym że długość tego dzwięku jest dłuższa im zimniej jest na dworzu.
Jestem 30tys po kapitalce silnika, z olejem nie mam żadnych problemów. (rozrządu nie robiłem)
Diagnoza mechaniora jest taka: napinacz łańcucha rozrządu przepuszcza olej i po nocce jak uruchamiam silnik to jest na tyle mało oleju że rozrząd hałasuje, a po chwili jak pompa wyrówna cisnienie oleju to przestaje stukac.
Może ktoś miał podobny problem i jest w stanie coś podpowiedzieć, bo pytałęm w kilku innych warsztatach i w każdym sugerują coś innego a nie chciałbym pakować 2,5k zł na wymianę rozrządu jeśli to mogłoby być zupełnie co innego.