Raz na jakiś czas mocne szarpnięcie Benzyna M6 GG 2.0 Po Lift

Co jakiś czas, jak by na jeden cykl wypadał zapłon, dzieje się tak bardzo rzadko np. po przejechaniu koło 10 km szarpnie raz i znów wszystko normalnie. W momencie szarpnięcia obroty silnika są w okolicach 2000 do 3000 obr/min i czwarty lub piaty bieg. Przepustnica wyczyszczona jak kryształ :–) Egr również idealnie czysty i sprawny. Brak jakich kolwiek błedów w ECU. Check nigdy się nie zapalił nawet na moment.
Obroty jałowe równiutkie w okolicach 640 obr/min moze troszke za niskie i lekko potrzasa budą ale nie jest to jakieś mocne i ważne ze obroty nie falują . gdyby zapaliło Check-a to wszystko pewno stało by się jasne ale niestety. Przebieg obecny 107000 km ogólna kondycja silnika prawie idealna. Sprawdzałem FORscanem Sondę i wygląda że OK ale to 100% wynik pewno nie jest. Dla mnie podejrzana zostaje chyba jednak sonda szerokopasmowa ta przed katem chociaż to tak obstawaim 50% bo wydaje mi sie że ta sonda jezeli byla by ferelna to dawała by o sobie znać częściej i pewno nie tylko podczas jazdy ale też i na wolnym biegu. Świece sprawdzone wygladają idealnie jednakowo opalone na jasno brązowy kolor i nie wydaje mi sie by któraś cewka szlała z przebiciem na mase bo w ciemności spryskane wodą raczej dały by znać o sobie a tu nic idealnie silnik pracował równo. Układ dolotowy szczelny i przepływomierz wyczyszczony wszystko sprawdzone OK. Panowie czy ktoś dobrze obkuty już miał podobne objawy i zna możliwe przyczyny, to prosze o pomoc w diagnozie możliwej usterki. Jak na 100% zdiagnozować SONDĘ tą szerokopasmową by nie wymieniać jej pochopnie bo kasy szkoda.
Obroty jałowe równiutkie w okolicach 640 obr/min moze troszke za niskie i lekko potrzasa budą ale nie jest to jakieś mocne i ważne ze obroty nie falują . gdyby zapaliło Check-a to wszystko pewno stało by się jasne ale niestety. Przebieg obecny 107000 km ogólna kondycja silnika prawie idealna. Sprawdzałem FORscanem Sondę i wygląda że OK ale to 100% wynik pewno nie jest. Dla mnie podejrzana zostaje chyba jednak sonda szerokopasmowa ta przed katem chociaż to tak obstawaim 50% bo wydaje mi sie że ta sonda jezeli byla by ferelna to dawała by o sobie znać częściej i pewno nie tylko podczas jazdy ale też i na wolnym biegu. Świece sprawdzone wygladają idealnie jednakowo opalone na jasno brązowy kolor i nie wydaje mi sie by któraś cewka szlała z przebiciem na mase bo w ciemności spryskane wodą raczej dały by znać o sobie a tu nic idealnie silnik pracował równo. Układ dolotowy szczelny i przepływomierz wyczyszczony wszystko sprawdzone OK. Panowie czy ktoś dobrze obkuty już miał podobne objawy i zna możliwe przyczyny, to prosze o pomoc w diagnozie możliwej usterki. Jak na 100% zdiagnozować SONDĘ tą szerokopasmową by nie wymieniać jej pochopnie bo kasy szkoda.