Strona 1 z 1

stuki z komory silnika przy wysokich temperaturach otoczenia

PostNapisane: 28 cze 2015, 22:07
przez PempaS
Witam serdecznie , to mój pierwszy post choć korzystam z forum od kilku lat i wkońcu mnie dopadło . Problem z diagnozą , ogromny i proszę o pomoc . Może ktoś z "Was" miał podbny problem .

Pod treścią linki do 3 filmów gdzie bedzie słychać problem , puki co go opiszę .
Mianowicie kiedy na zewnątrz jest od około 20 stopni w górę lub ok 15 i słońce a silnik rozgrzany to z komory silnika dochodzi dziwny metaliczny dźwięk ( jak bym położył monetę na blaszcze metalowej i ona zaczyna podskakiwać , brzęczeć ) w miare dodawania gazu powoli brzęczenie , stukot narasta . przy rozgrzanym silniku podczas spokojnego dodawania gazu od 3 biegu nawet w upał od 2 biegu na każdym nastepnym brzęczy . Kiedy wcisne pedał gazu mocno lub do oporu to auto normalnie przyspiesza ale stuku nie ma w ogóle . Kiedy na zewnątrz jest zimno problemu nie ma , pojawia się dopiero po przejechaniu 300 km i to bardzo cicho brzęczy . przy tej usterce nie ma zadnego problemu z przyspieszaniem , praca silnika jest ok .
W upalny dzień auto odpalam po nocy i stukania nie ma , po przejechaniu kilku kilometrów około 15 , dzwięk sie pojawia i wraz z ilością kilometrów narasta .
Kilku "znawców " słuchało skończyło sie na : wymianie oleju w skrzyni ( ze niby ona ) , wymiana napinacza paska wielorowkowego ( był zużyty wiec ok ) , wymiana świec , kabli do świec . Olej w ślniku tez nie pomógł . \ostatni padło na wyprzedzony zapłon ale to raczej niemozliwe bo musiałby łańcuch sie poluzować i przeskoczyć o oczko . Za kilka dni jade do znajomego , który sprawdzi czy jakieś nakrętki lub śrubki nie są poluzowane .

A co bardzo ważne silnik pracuje dobrze na ciepło i zimno bez obciążenia , czyli słuchanie go na postoju nic nie mówi mechanikom . Prosiłem mechaników o sprawdzenia zaworów luzów ale nie chcą sie podjąć , bede męczył . Dzisiaj po przejechaniu 60 km w ciepły dzień otworzyłem maske i wydaje mi sie ze zawory lub popychacze stukają ale sie nie znam , na filmie jest praca silnika , cos z kompresorem klimy chyba tez to tez nagrałem

POMOCY ! PROSZĘ :) O JAKIES WSKAZÓWKI CZEGO SZUKAĆ . film trzeba głośno słuchać bo telefon nie nagrał dzwieku stukania dobrze , nawet powiem ze bardzo słabo .

LINKI : https://www.youtube.com/watch?v=d6nEbdW_LAQ
https://www.youtube.com/watch?v=CiGqOIyjKoU
https://www.youtube.com/watch?v=JAKEYPDfLKQ

Dopisano 28 cze 2015, 22:08:

Mazda 6 2.0 benzyna 141 hp . 2003 rok

Re: stuki z kmory silnika przy wysokich temperaturach otoczenia

PostNapisane: 3 lip 2015, 22:12
przez PempaS
Zaprzyjaźniony mechanik twierdzi ze stukot słychać z dołu silnika lub skrzyni . Był na podnośniku i słuchali . Za dużo możliwości aby się podjąć szukania . Panowie nic nikt nie odpisze ?

Re: stuki z kmory silnika przy wysokich temperaturach otoczenia

PostNapisane: 4 lip 2015, 21:26
przez Krzysiek1980
A co może dochodzić ze skrzyni biegów na biegu jałowym? Ja bym obstawiał ten luz zaworowy. Miałem podobnie w 626, tyle że na nowym oleju nie stukało. Ogólnie na jakiej oliwie jeździsz?

PostNapisane: 4 lip 2015, 21:51
przez PempaS
Valvoline niebieski 10w 40 jedyna zecz która mnie zastanawia to fakt ze w zimie jest spokój a dzisiaj kiedy jest 30 stopni chrobocze okropnie

Dopisano 4 lip 2015, 21:54:

A jeszcze jedno , na podnośniku zaprzyjaźniony mechanik powiedział ze słychać od dołu silnika lub skrzyni stukanie – bo blisko jest . Rozpędza li auto jakoś w powietrzu .

Re: stuki z kmory silnika przy wysokich temperaturach otoczenia

PostNapisane: 4 lip 2015, 22:19
przez thesilent
Na całym wydechu masz pomontowane blaszane osłony termiczne, może któraś się poluzowała i dzwoni. Mi się wygięła ta nad katalizatorem i dzwoniła o karoserię. Na samym kolektorze wydechowym masz dwie takie osłony przykręcone śrubami do kolektora.

PostNapisane: 4 lip 2015, 22:25
przez PempaS
To niby tez sprawdzone :) postaram się nagrać lepszy filmik ze stukotem jutro jak będzie upał

PostNapisane: 6 lip 2015, 12:58
przez lysy2
hej
sprawdzić luzy zaworowe możesz sam – to proste i zajmuje około 1-1,5h w zależności, czy klucz lub coś innego nie spadnie na osłonę silnika :) – nie musisz wymieniać uszczelki, tylko doczyść powierzchnię styku i powinno być OK. potrzebujesz szczelinomierza, nasadowej i płaskiej 8 i 10'ki, szmatki i rozpuszczalnika.
co do rozchodzenia się dźwięków to nigdy do końca nie wiadomo – czasem stuka dół, a wydaje się, że zawory (ja teraz prawdopodobnie mam na wykończeniu łożysko napinacza, bo po załączeniu klimy stuka coś "z okolic kolektora wydechowego", choć nie zawsze :) , natomiast dźwięk jak klepanie zaworów, które dopiero co sprawdzałem)
po najmniejszej/najtańszej linii oporu to posprawdzaj:
– luz zaworowy
– wlej "szuwaks" do czyszczenia wtrysków, bo chyba Ci trochę głośno chodzą (dostępny na każdej stacji)
– spryskaj mocno WD40 łożysko napinacza i rolki prowadzącej (trudny dostęp) – może na chwilkę pomoże, ale znajdziesz winnego lub dociśnij jakimś drewienkiem rolkę napinacza z boku jak pracuje, to zobaczysz czy się coś zmienia (tylko ostrożnie na pasek) – nie zaleca się tej metody :)
– poszukaj luzów na układzie wydechowym (silnik pracuje, a Ty bierzesz rurkę metalową i dociskasz wszelkie możliwe elementy, które mogą drgać lub być poluzowane

Kolejne sprawdzania to raczej większe sprawy. Pomyślałem jeszcze o panewkach, ale to by się nie wyciszało raczej :) (nie miałeś braku oleju ostatnio?)

PostNapisane: 6 lip 2015, 13:58
przez PempaS
lysy2 , dziekuje pieknie za porade , zajme sie tym co opisałeś njaszybciej jak bede mógł i dam znac czy pomogło .
Oleju nie brało nic nigny . Jeden ze" znawców " kiedy opisałem problem odrazu stwierdził ze to panewki , miał na warsztacie własnie mazde 3 z takim problemem , ale gdy sie przejechał odrazu powiedział ze to jest inny zupełnie dzwięk .

Dzieki raz jeszcze !

PostNapisane: 6 lip 2015, 21:48
przez lysy2
PempaS napisał(a): Prosiłem mechaników o sprawdzenia zaworów luzów ale nie chcą sie podjąć , bede męczył .


sprawdzić luz zaworowy to prosta sprawa – można łatwo samemu.
regulacja luzu to już trochę gorzej bo trzeba wymieniać lub szlifować popychacze (szklanki) i to już nie każdy głupi potrafi
na forum są linki do filmików z klekoczącym napinaczem
jak coś to dawaj na priv

PS.
jeszcze nie doczytałem, ale w dieslach jest jakieś upierdliwe sprzęgiełko w rolce alternatora i tam to też może klekotać, natomiast nie wiem czy to ma zastosowanie w silnikach benzynowych...
ktoś może wie?

PostNapisane: 6 lip 2015, 23:03
przez PempaS
Panowie..... problem powiedzmy rozwiązany . Wróciłem właśnie z kilku godzinnej wizyty u szamana który po długich oględzinach , na słuchach stwierdził że jest rozciągnięty łańcuch i przez to jest problem z zapłonem . Stąd stuki przy dodawaniu gazu. Na dowód tego podpięty komputer z jakimś programem niby do Mazdy pokazał nie błąd ale zastrzeżenie ze wypada zapłon . Wiec chyba można w ta wersje uwierzyć i uznać ją za prawdziwą . U góry zaworki trosze głośne również stwierdził . Wniosek jest następujący . Albo wymiana łańcucha koszt około 2500 do 3000 zł albo wymiana silnika . Problem tylko czy jak wymienie silnik to czy pochodzi trochę :) . Ponoć można z tym jezdzic i nic się nie stanie złego . Choć wątpię w to . Będę myślał i dam znać co wymyśliłem .

Bardzo dziękuję za pomoc i zainteresowanie !!! :)