Nigdzie nie napisałem,że szlifowana szklanka może uszkodzić głowicę.
Może żle zrozumiałem, ale napisałeś tu
Nie tylko moje,ale również to samo mówią warsztaty zajmujące się regeneracją głowic.
Ale najlepsze jest to co napisałeś
tadziol napisał(a):newuser napisał(a):Tadziol pytam Ciebie jako praktyka,a nie toeretyka...twoim zdaniem szklanki z forda to te same co z aso mazdy tylko tansze?
Nie odpowiem,bo nie praktykowałem ze szklankami z forda.Zawsze ASO mazda.
W odniesieniu do tego
PP89 napisał(a):Mnie regulacja luzów wyszła 1000zł.
tadziol napisał(a):W tej kwocie mieszczę robociznę i koszt 10 nowych szklanek z ASO.
Szlifować to można co najwyżej trzonek zaworu.Biegli w temacie wiedzą dlaczego.
To bardzo ciekawe, bo albo robisz wszystko gratis, albo masz nieziemskie ceny w ASO Mazda

– w co nie wierzę, bo nie masz ich autoryzacji. Średnio aktualna cena pojedynczej szklanki w ASO Mazda oscyluje między 85-95 pln, więc sam koszt dziesięciu szklanek to 900 pln

.
Nie twierdzę, że twoje usługi są miernej jakości, tylko zastanów się co piszesz.
A w temacie szlifowania szklanek ....
W Toyocie Avensis kolegi -1.8 VVTi sprawdziliśmy luzy po 30 tys km przejechanych na gazie – 9 szklanek poza zakresem tolerancji luzów. Koszt regulacji w ASO Toyota wyniósł 1780 pln – grubo przy 9 popychaczach do wymiany. Po kolejnych 30 tys. następny pomiar i co – 10 szklanek do regulacji – odbiegały do 0.10 od luzu fabrycznego. Trochę droga inwestycja na 30 tys km przebiegu zważywszy, że kolega dużo jeździ i dochodzą jeszcze inne koszty związane z obsługą auta.
Wyjęliśmy szklanki, zostały opisane i zawiezione do szlifowania.
Uwaga: koszt szlifowania szklanki wyniósł 15 pln za sztukę przy usłudze świadczonej ekspresowo – od ręki. Jak nas poinformował szlifierz, przy usłudze normalnej – na drugi dzień kosztowałoby to 7 pln od szklanki czyli 70 pln. Założyliśmy szklanki – luzy jak w ustawieniach fabrycznych. Koszt 150 pln + flaszka Jack'a na koniec imprezy + parę godzin ciekawej roboty.
I teraz najlepsze po kolejnych 30 tys.– luzy na 9 zaworach dobiegały do 0.10 czyli dokładnie tyle, jak przy oryginalnych
Dla mnie twoja teza o szlifowaniu

szkłem, nie ma nic wspólnego z rzeczywistością – to teoria. Użytkowanie M6 na gazie przy założeniu, że korzystamy z części z ASO Mazda nie ma sensu, bo jest po prostu za drogie.
Korzystanie z części forda przy ich dostępności w rozsądnym terminie jest oczywiście dobrą opcją
