Klub MazdaSpeed

Witam.

Co sądzicie Panowie o takim rozwiązaniu? Czy ktoś z Was testował tego typu urządzenie?
Na forum jest informacja o grzałkach wkręcanych bezpośrednio w blok silnika, natomiast ciekawi mnie jak sprawdza się takie o to urządzenie jak na aukcji montowane na przewodach gumowych.

http://allegro.pl/pompowy-podgrzewacz-silnika-grzalka-silnika-1900w-i5026819233.html

Też myślałem o podobnym rozwiązaniu, ale z zastosowaniem podgrzewacza używanego z np. renault na świece żarowe. Niestety nie wiem czy to by nie było zabójcze dla akumulatora.

Po kiego wała ci ten wynalazek ? mieszkasz na syberii ? jak masz już teraz problem z rozruchem to raczej to nie pomoże sprawdz co trzeba a to zamontuj teściowej w fotelu bujanym

,no zima u nas sroga ,a babulka sie ucieszy

problemu z rozruchem nie mam. Zależy mi raczej na zaoszczędzeniu silnika ( każdy rozruch zimnego silnika zużywa podobno motor jak po przejechaniu 700 km w normalnych warunkach) oraz na tym żeby rano szybko rozgrzało się wnętrze, roztopiły szyby itd. Parkuje pod chmurką do roboty mam na 4:00 rano, wiec każda zaoszczedzona minuta o tej porze jest dla mnie na wagę złota (mozna dłuzej pospać o te kilkanaście minut )