Strona 1 z 2

Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 31 sty 2015, 14:53
przez nawrot90
Witam !
To jest mój pierwszy post. Od Tygodnia jestem posiadaczem Mazdy 6 2.0 benzyna 147km 2006 r. Po zagrzaniu obroty silnika nierówno niekiedy pracują i wachają się w granicach 500 obr/min i słychać cykanie po chwili cyganie znika i obroty się stabilizują. Ten cykl się powtarza nieregularne. Mechanik powiedział ze to możne być wałek rozrządu przesunięty delikatnie względem walu korbowego i są złe odczyty wywołane przez błąd pomiaru komputera i dostosowanie dawki paliwa i tlenu. Czyli łańcuch do wymiany lub sonda. Miał ktoś podobny problem proszę o rade bo nie chce się na dodatkowe koszty naciągać.

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 31 sty 2015, 19:50
przez brodaM6
Sprawdzałeś czy faktycznie cyka ze strony rozrządu <co?>

PostNapisane: 31 sty 2015, 20:31
przez tadziol
nawrot90 napisał(a):słychać cykanie po chwili cyganie znika i obroty się stabilizują

czyli to nie łańcuch,bo niby jak ? naciąga się i kurczy ?? poza tym byłoby P0016 lub P0012
jakieś błędy są ?

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 1 lut 2015, 01:20
przez nawrot90
W Tygodniu umowilem sie na diagnostyke komputerową, wiec poprosze o kody błedów mechanika.

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 1 lut 2015, 10:48
przez brodaM6
Klapki <co?> ,misiek89 wrzucal filmik jak sie zachowują klapki cykają

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 1 lut 2015, 16:39
przez Karoleusz
Witam, niechętnie podepnę się do tematu.
W zasadzie sam mam problem z cykaniem silnika na biegu jałowym ale zbagatelizowałem to za radą znajomego mechanika.
Ale jednak wolę się upewnić.
Komputer nie pokazuje żadnych błędów, jedynie buda wibruje na biegu jałowym. Nie wiem czy może to być połączone z tym problemem ale sprawdziłem w zasadzie wszystko wypisane w wątku nt. wibracji budy na postoju i nic nie pomogło.
Cyka i na zimnym i na ciepłym.
edit:z obrotami problemów nie mam
I nie wiem czy powinienem teraz coś z tym robić.
Będę wdzięczny za wszystkie rady.

filmik

PostNapisane: 1 lut 2015, 20:21
przez haidi
Po 1. wyje Ci pompa wspomagania.
Po 2. u mnie też takie cykanie występuje... https://www.dropbox.com/s/9cgdy94ccmj6n ... 9.mp4?dl=0 Wideo wyszło gorzej niż Twoje i głośniej, ponieważ było robione w dość małym garażu i zaraz za plecami miałem drzwi.
Ale cykanie dokładnie to samo – nie znajduję w tym winy..

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 1 lut 2015, 20:25
przez Karoleusz
Czyli co, takie cykanie jest normalne dla tego silnika?

Ech z tą pompą to mnie zmartwiłeś, szykować się do wymiany?
Rozumiem,że masz na myśli pompę wspomagania kierownicy?

PostNapisane: 1 lut 2015, 20:27
przez Danmazda
Karoleusz napisał(a):Czyli co, takie cykanie jest normalne dla tego silnika

Tak, normalne, cykają wtryski.

PostNapisane: 1 lut 2015, 20:55
przez haidi
Nie – pompa sama w sobie na ten moment nie umiera, ale ten dźwięk znam na wylot i jest to dźwięk ulatującego życia.. Na początku roku regenerowałem swoją pompę wspomagania, wrzuciłem nawet poradnik i kilka fotek.

A cykanie – Dan utwierdził.

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 1 lut 2015, 21:02
przez Karoleusz
Wielkie dzięki koledzy, kamień z serca z tym cykaniem.
Nigdy wcześniej mazdą nie jeździłem więc wolałem się upewnić.
Jutro odwiedzę znajomego mechanika i zawalczę z wyjcem <faja>

Pozdrawiam.

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 2 lut 2015, 23:50
przez nawrot90
To prawda tak cykaja wtryski ale u mnie jest cykanie z okolicy rozrzadu i jest duzo glosniejsze. Pojawia sie i znika wraz z pojawianiem sie obroty spadaja w okolice 500 obr/min cykanie gasnie podnosza sie w okolice 700-800 obr/min.

PostNapisane: 3 lut 2015, 23:42
przez thing
Pozwole sobie dołączyć do tematu. U siebie od ponad pół roku zaobserwowałem dziwne klekotanie. Wcześniej była cisza. Nie wiem czy to zawory, klapki w kolektorze? Ten silnik wogóle ma takie klapki bo już nie wiem. Różni mechanicy mi mówili że wszystko ok, ale ok nie jest.. Wydaje mi się że odgłos dochodzi gdzieś z góry, kolektor, łączenie kolektora z silnikiem.

Obroty na jałowym biegu wynoszą ok. 650 rpm wg. Torque pro. Auto zbiera się dobrze, pali od strzała, spalanie też w normie.

Jakoś na dniach bede sprawdzał forscanem

o co chodzi:

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 4 lut 2015, 00:54
przez Danmazda
Na gazie i benzynie jest tak samo ?? a nagranie na jakim paliwie robiłeś ??

PostNapisane: 5 lut 2015, 14:31
przez thing
Tak samo jest na lpg i pb. Takze raczej nie wtryski. I klekocze dopiero ma nagrzanym silniku.

PostNapisane: 5 lut 2015, 19:14
przez tadziol
thing napisał(a):zaobserwowałem dziwne klekotanie

raczej konkretne napierdziel.anie....oczywiście,że ten motor ma klapki w kolektorze ssącym.
sugeruję puścić drania na etylinie,a potem odłączyć podciśnienie dochodzące do elektrozaworów obok EGR-u,jak się uciszy,to szukaj pan kolektora na wymianę.

PostNapisane: 5 lut 2015, 21:51
przez thing
Wkońcu się dowiedziałem konkretnie że jednak ma te klapki. Dzięki tadziol, sprawdze to.
Dodam że ten elektrozawór podciśnienia czasami cyka

Re: Nierówna Praca silnika na biegu jałowym i cykanie

PostNapisane: 9 lut 2015, 17:02
przez nawrot90
Problem został odnaleziony przez mechanika bardzo szybko. Okazało się że to był zużyty wariator. Przy czym jeszcze doszła wymiana łańcuszka bo zostało 2 milimetry na napinaczu wiec wolałem wymienic i czujnik zmiennych faz rozrządu. Wszytkie cześci założyłem orginalne mazdy tylko z czujnik kupiłem używany gdyż orginalny kosztuje 900 zł, Wariator 950 zł a łańcuch 550 zł i napinacz hydrauliczny 400 zł.

PostNapisane: 9 lut 2015, 18:36
przez thing
No to bardzo dobra wiadomość, szkoda że troche to kosztowało.

tadziol, zrobiłem tak jak mówiłeś. Odpiąłem przewody podciśnienia od elektrozawora i dalej klekocze więc chyba to nie to.

PostNapisane: 10 lut 2015, 06:56
przez brodaM6
tadziol napisał(a):jak się uciszy,to szukaj pan kolektora na wymianę.

A nie prościej zdemontować klapki