Strona 1 z 2

6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 21 sty 2015, 16:53
przez Malaxer
Witam Was serdecznie papa ,
Zacznę historię od samego początku zanim przejdę do sedna sprawy ( trochę to zajmie):

Autem zacząłem jeździć 4 miesiące temu, wcześniej użytkował je niemalże od nowości, mój ojciec. Wiadomo, gdy odkupiłem samochód zacząłem go odświeżać, ponieważ z nieznanych przyczyn czasem silnik po prostu gasł na niskich obrotach (nigdy na wysokich obrotach) zwłaszcza podczas hamowania lub zmiany biegu (1->2). Zdarzało się też, że miał "fochy" i nie chciał zapalić w ogóle , wymieniłem więc zapobiegawczo:

-świece na Bosch LPG
– przewód zapłonowy na Blue Print
– cewkę zapłonową na Qualite Parts

Po tej wymianie wszystko pięknie chodziło, auto nie gasło.

Jednak po miesiącu znów pojawiło się gaśnięcie auta w identycznych okolicznościach. Co zrobiłem ? Pojechałem sczytać błąd w komputerze ponieważ świecił się od czasu do czasu check engine. Pan w serwisie rozłożył ręce, pokazało P ileś "błąd nieznany". Przyszedł kierownik, powiedział serwisantowi by przeczyścił mi przepustnice, oczywiście okazało się po zdjęciu weżą, że jest zawalona nagarem z zewnątrz, delikatnie przetarł szmatką i jak ręką odjął – zdjął tylko trochę nagaru strasząc mnie, że jak za dużo go ściągnie, to komputer będzie się uczył miesiącami bym na luzie nie miał 2 tys. obrotów :) auto znów żyło pełnią życia, żadnych błędów i fajna jazda, <faja>

Minął kolejny miesiąc, wymieniłem termostat bo padł już dawno temu, a że palić więcej niż muszę nie lubię, to wymieniłem go. Po wymianie mechanik powiedział, że zapaliła się kontrolka check engine ale nie przejmowałby się tym. Zabrałem autko i pojechałem do domu. <faja>

Minął tydzień lub dwa, auto znów czasem się foszyło i nie chciało zapalić i zaczęło tak nie dawać rady z małych obrotów że z parkingu w biedronce nie mogłem wyjechać ( trochę wstecznego powolutku, do przodu powolutku i padał, jak prawie z piskiem cofałem na parkingu to nie padał). Przed każdorazowym zgonem silnika migała lampka check engine zamiast świecić stale. <płacze>

Co zrobiłem ? Pojechałem wprost spod biedronki do serwisu sczytać błąd po raz drugi, ale już w innym serwisie. W momencie gdy silnik włączył gaz silnik pracował stabilnie, ani razu nie padł. Razem z serwisantem odpaliliśmy auto i w momencie przełączenia ręcznego Pb/LPG, auto umierało w ciągu 4-5 sekund po przełączeniu na Pb. <płacze>
Na komputerze ukazał się błąd związany z dolotem powietrza oraz brakiem iskry na pierwszym garku. Gość obejrzał pod maską jak to wygląda, odłączył kostkę od dolotu, podłączył znowu, skasował błędy i ruszyliśmy silnik ponownie. Ten sam manewr – zmiana z LPG na Pb – stabilna praca, żadnych problemów!! Przejechałem się z nim kawałek, mocno przygazowałem, mocno hamowałem bo nie chciałem wierzyć, że to mogło pomóc – silnik nie zgasł. Oczarowany efektami pracy serwisanta wróciłem do domu. :]

Następnego dnia podczas jazdy do pracy zgasł mi dwukrotnie na benzynie, raz na postoju (P) w automacie na światłach, wcześniej 30-minutę po odpaleniu (skrobałem szybę na włączonym silniku i zgasł)

Proszę Was o pomoc, ponieważ jak widzicie moja historia jest beznadziejna, czego nie dotknę, tylko na chwilę polepszam stan rzeczy. Śledzę forum odkąd mam autko, podsuwam pomysły stąd zaczerpnięte mechanikom, jednakże nie wiedzą gdzie szukać i sugerują by właśnie u Was szukać odpowiedzi. Pomożecie? <płacze>

Madzia ma 130 tys przebiegu, LPG STAG sekwencja od 2 lat, Skrzynia automat,

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 21 sty 2015, 18:49
przez brodaM6
Słabo,pierwsze co, to ważne co check Engine pokazuje ,błędy jak ich nie znasz to jak można powiedzieć co jest M błędy dużo podpowiadają <faja>
Przepustnice można śmiało czyścić ,nic sie miesiącami nie kalibruje pierd-olenie .

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 21 sty 2015, 21:30
przez leonidas2
Sprawdz pompę paliwa bo oobjawy wskazuję na nią ale również na szereg innych rzeczy , przeczyść tb i maf sensor zczytaj błędy bo tak to wróżenie z fusów

Co znaczy błąd dolotu może nasz walniety sensor od vrisów, hm

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 21 sty 2015, 22:37
przez Malaxer
Tylko gdyby to była pompa paliwa to nie padałby niezależnie od obrotów ? Pada tylko na postoju / ostatnia faza hamowania. Dzisiaj zaobserwowałem że jakby pada dopiero po wyłączeniu ssania, jak jest zimny to odpali bez problemu, jak już miał trochę ciepła to gorzej i chętniej pada (ale jednocześnie nie przekroczył moich 30-40 stopni na uruchomienie LPG)

Błędów teraz nie mam co czytać bo ich nie ma – w sensie, że check engine się nie świeci w ogóle. Chyba, że sugerujecie, że przy każdym zgonie silnika coś zostaje zapisane w pamięci, mogę podjechać wówczas na OBD.

Dam mechanikowi na czyszczenie przepustnice, nagar był masakra wokół klapki, dosłownie musnął szmatką żeby za dużo nie zgarnąć i straszył o tych obrotach co mówiłem. Broda posłucham Cie i zawiozę, no kiedyś wyczyścić trzeba przecież, a takie odwlekanie bo spalanie skoczy to imo brak kultury technicznej.

Błąd dolotu – kurcze, nie zrobiłem wtedy zdjęcia, ale mechanik mówił że coś się M pokiełbasiło bo parametry przy zwiększaniu obrotów były ok. Coś w stylu to było zbyt duża wartość powietrza czegoś. Po skasowaniu nie wrócił.

Dawno temu (zanim zmieniłem cały zapłon) ojciec był na OBD i pokazywało mu błąd "któtkotrwale występuący" (czy jak się nazywa coś, co miało miejsce ale trwało tylko chwile i wróciło do normy) mianowicie był to brak iskry na 4 garku, stąd był pomysł wymiany zapłonu. W tym tygodniu pokazało ten sam typ błędu ale 1 garek (oczywiście nowy zapłon)

Co do sensora od vrisów, muszę sprawdzić w internecie co to w ogóle jest :)

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 22 sty 2015, 06:59
przez brodaM6
Czyściej przepustnice 2 razy ,a zdejmowalem do moda bypassy tb ze 3 razy i nigdy nie miałem problemu z obrotami :) ,także samemu to można zrobić , w skali trudność od 1 do 10 gdzie dziesięć to trudno to zdjęcie tb to 1 <oczko>

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 22 sty 2015, 19:20
przez Malaxer
Mechanik mi zaproponował przejechać się ze 100 km na samej benzynie i trochę mocniej pocisnąć w obroty, twierdzi że warto spróbować. W sobotę przejadę się i będę Was informował czy coś to zmieniło :)

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 22 sty 2015, 19:30
przez Danmazda
W pompie paliwa jest takie sitko, jego się nie wymienia, ale może warto tam zajrzeć i je przeczyścić. Tym bardziej że w naszych M nie ma filtra paliwa.

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 22 sty 2015, 19:38
przez leonidas2
Obrazek

tak wyglądało moje po 40 tys. mil

może i sitka się nie wymienia ale gdzieś miałem linka z dawnych czasów od kolegi z rx8 clubu w usa i miałem namiary jak znajdę to wrzucę , można było kupić bo są takie same jak w rx8

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 23 sty 2015, 06:59
przez brodaM6
Czy ten silnik nie ma przed liftem silnika krokowego odpowiadającego za bieg jalowy <co?> , pozostaje pytanie co po 2005 wsadzili zamiast krokowca .

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 23 sty 2015, 07:04
przez leonidas2
Obrazek

rozwiązali to prze silniczek który jest w środku

może inaczej na zdjęciu masz ślimak z zębatką pod spodem jest sprężyna a całość opiera się na tym małym czarnym śrubunku i już masz ustawioną klapkę dla idle , w usa jak im wywalało zbyt ubogo dla idle to podcinali ten ślimak by klapka była bardziej domknięta , masz tak na zdj.

Dopisano 23 sty 2015, 06:25:

Po drugie u nich akcja serwisowa na wadliwe przepustnice polegała na wymianie na nowe a wystarczyło wymienić ów silniczek za 16 dolców i po sprawie , wiem to z autopsji

Po trzecie w przepustnicach fomoco thru wot nie istnieje , tzn wyjaśnię o co chodzi otwarcie przepustnicy przy pełnym ogniu nigdy nie jest 100% , i moc spada od 5000 rpm , ale jest na to rozwiązanie znajdujące się wewnątrz tb , jak będą chętni to wyjaśnie o co chodzi

PostNapisane: 23 sty 2015, 09:48
przez Malaxer
leonidas2 napisał(a):Obrazek

tak wyglądało moje po 40 tys. mil

może i sitka się nie wymienia ale gdzieś miałem linka z dawnych czasów od kolegi z rx8 clubu w usa i miałem namiary jak znajdę to wrzucę , można było kupić bo są takie same jak w rx8


No to sitko trochę brudne, a tylko 40k przejechanie, ja mam 130k i nawet nie wiedziałem, że to sitko istnieje, zlecę jego wyczyszczenie.

może inaczej na zdjęciu masz ślimak z zębatką pod spodem jest sprężyna a całość opiera się na tym małym czarnym śrubunku i już masz ustawioną klapkę dla idle , w usa jak im wywalało zbyt ubogo dla idle to podcinali ten ślimak by klapka była bardziej domknięta , masz tak na zdj.


A znasz może warsztatową nazwę tego silniczka żebym mógł to jakoś opisać mechanikowi :) ? Nawet by to pasowało, pada właśnie na idle lub minimalnym przyspieszeniu / hamowaniu. Wystarczy jak podetnie ten plastik jak na zdjęciu ?

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 24 sty 2015, 07:32
przez brodaM6
Wiem ocb z tą tb i motylkiem na + ,pisałeś już w modyfikacji tb do 3.0 :P ,ale chętnie dowiem sie więcej bo tam temat umar .

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 24 sty 2015, 09:06
przez leonidas2
Niestety aby zobaczyć co za silniczek jest w tb musisz ją rozkręcić (na moim zdj. jest tb od 3,7 v 6) , i lepiej zrób to sam ja bym nie dawał kowalowi w tym grzebać , pompę możesz też sam zdemontować i wyczyścić sitko bo ja wolałbym mieć pewność że jest wyczyszczone a nie jak u ciebie z przepustnicą

Jakbyś wrzucił zdjęcie silniczka to obadamy bo mam kilka sztuk

a jeszcze jedno nic tam na ślimaku nie ucinaj bo trzeba wiedzieć co i jak

Dopisano 24 sty 2015, 08:16:

Jakbyś potrzebował zdjęć jak rozebrać tb to mogę je tu wrzucić

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 24 sty 2015, 20:44
przez Malaxer
Dzisiaj jak mówiłem, przejechałem się na samej benzynie – już po rozruchu wyłączyłem LPG, żeby nawet nie próbowało się załączyć... i tutaj lekkie zaskoczenie:

Silnik ani razu nie padł – nawet na skrzyżowaniu obok domu na którym zawsze miałem zgaśnięcie. Przejechałem 80 km, ogólnie silnik trochę muli i brakuje mu mocy, kupiłem jakieś cudo do czyszczenia wtrysków K2 w promocji za 4 zł :D może wleje to pomoże i temu sitku.

Ogólnie jestem zaskoczony obrotem spraw, nie mam pojęcia co to ma znaczyć...

Jak oczekiwał włączenia LPG (migała kontrolka bo za zimny był) to padał. Jak teraz wyłączyłem, że tak powiem oczekiwanie (czyli pstryknąłem LPG off od początku) to poza lekkim mułem OK, obroty nie wariowały...

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 24 sty 2015, 21:54
przez Danmazda
A może coś jest nie tak z instalacją LPG. Przy włączonym Lpg może pobiera benzynę i gaz a przy wyłączonym gazie może reduktor przepuszcza. Jest taka możliwość <co?> Najlepiej jak kolega bananmin by się tu wypowiedział, czy ma to jakiś sens co piszę :) Trochę to dziwne, tyle rzeczy powymienianych i powinna śmigać jak nówka.

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 24 sty 2015, 22:13
przez brodaM6
Odnośnie pompy to w L3 nie ma takiego sitka ,miałem pompę na rękach dziś :) ,ja pitole jakie aspece maja lekkie kanapy tylne Gąmbka <lol>

Dopisano sobota, 24 stycznia 2015, 22:16:

leonidas2 napisał(a):Po trzecie w przepustnicach fomoco thru wot nie istnieje , tzn wyjaśnię o co chodzi otwarcie przepustnicy przy pełnym ogniu nigdy nie jest 100% , i moc spada od 5000 rpm , ale jest na to rozwiązanie znajdujące się wewnątrz tb , jak będą chętni to wyjaśnie o co chodzi

No to ja jestem :>

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 26 sty 2015, 13:49
przez Malaxer
leonidas2 napisał(a):Niestety aby zobaczyć co za silniczek jest w tb musisz ją rozkręcić (na moim zdj. jest tb od 3,7 v 6) , i lepiej zrób to sam ja bym nie dawał kowalowi w tym grzebać , pompę możesz też sam zdemontować i wyczyścić sitko bo ja wolałbym mieć pewność że jest wyczyszczone a nie jak u ciebie z przepustnicą

Jakbyś wrzucił zdjęcie silniczka to obadamy bo mam kilka sztuk

a jeszcze jedno nic tam na ślimaku nie ucinaj bo trzeba wiedzieć co i jak

Dopisano 24 sty 2015, 08:16:

Jakbyś potrzebował zdjęć jak rozebrać tb to mogę je tu wrzucić


Jak możesz do podrzuć zdjęcia to może nawet sam to zrobię.

Dzisiaj jadę na okresówkę i może za te 62 zł więcej za LPG do przeglądu znajdzie jakiś problem z instalacją – tak , wiem, marzyciel <rotfl>

Dzięki !

PostNapisane: 26 sty 2015, 16:25
przez thing
filtry gazu kiedy wymieniałeś?

Re: 6 GG L3 166 KM Pb+LPG, gasnący silnik na benzynie

PostNapisane: 27 sty 2015, 23:12
przez Malaxer
thing napisał(a):filtry gazu kiedy wymieniałeś?


Wymieniałem w listopadzie, zawsze mi wymienia na przeglądzie LPG

[Usunięte]

PostNapisane: 28 sty 2015, 06:51
przez brodaM6
PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 2 lut 2015, 22:10.
Powód: porządki