problem z przyspieszaniem M6 2.0 benz+lpg [VIDEO]
nic mi o tym nie wiadomo.
jutro jadę na warsztat, wycisnę z mechanika co się da i zdam relację.
PS. dodam tylko ze pod górkę na 3 i 4 biegu mazda się męczyła.
Dopisano 4 cze 2014, 12:33:
wróciłem z warsztatu i tak:
zrobił ogólny przegląd auta, zdziwiony był, że podwozie w tak dobrym stanie, silnik suchy, wygląda jak nowy, ale też mówi że w nim nie ma życia.
podłączył komputer – oprócz jednego parametru wszystko ok.
chodzi o temperaturę zdaje się w katalizatorze(ma być około 200, jest prawie 500). Podejrzewa, że albo źle ustawiony rozrząd jeśli ktoś w nim coś wymieniał albo katalizator zapchany. Czekam do wieczora na wieści
PS. wybaczcie jeśli coś piszę niezrozumiale. Nie znam się dobrze na autach, tyle zrozumiałem z tego co mi mówił.
jutro jadę na warsztat, wycisnę z mechanika co się da i zdam relację.
PS. dodam tylko ze pod górkę na 3 i 4 biegu mazda się męczyła.
Dopisano 4 cze 2014, 12:33:
wróciłem z warsztatu i tak:
zrobił ogólny przegląd auta, zdziwiony był, że podwozie w tak dobrym stanie, silnik suchy, wygląda jak nowy, ale też mówi że w nim nie ma życia.
podłączył komputer – oprócz jednego parametru wszystko ok.
chodzi o temperaturę zdaje się w katalizatorze(ma być około 200, jest prawie 500). Podejrzewa, że albo źle ustawiony rozrząd jeśli ktoś w nim coś wymieniał albo katalizator zapchany. Czekam do wieczora na wieści
PS. wybaczcie jeśli coś piszę niezrozumiale. Nie znam się dobrze na autach, tyle zrozumiałem z tego co mi mówił.
mazda666 napisał(a): Podejrzewa, że albo źle ustawiony rozrząd jeśli ktoś w nim coś wymieniał
Powiedz specowi, że Auto na łańcuchu.
I niech sprawdzi kompresję i się od kata odwali, bo ci go wytnie i sprzeda za drogie pieniądze.
zresetuj kompa pojeździj z 30 km na PB tak aż zacznie robić korekty krótko i długo terminowe (podejrzewam że przez źle ustawione lpg ECU się rozjechał) jeżeli to nie pomoże to sprawdź kompresję.
u mnie przy 200km/h pokazuje 700
mazda666 napisał(a):chodzi o temperaturę zdaje się w katalizatorze(ma być około 200, jest prawie 500).
u mnie przy 200km/h pokazuje 700
u mnie na postoju jest 500 st. fachmen wie że rozrząd na łańcuchu. od ponad 200 km jeżdzę na benzynie, aku odłączałem ze 3 razy w tym czasie. chyba że reset zrobić mam inaczej?
a może jest ktoś z lubuskiego kto może pomóc?
a może jest ktoś z lubuskiego kto może pomóc?
mazda666 napisał(a): aku odłączałem ze 3 razy w tym czasie. chyba że reset zrobić mam inaczej?
odłącz aku naciśnij pedał hamulca na min 30 sek. podłącz aku.
dobrze by było zobaczyć podczas jazdy jak się zachowuje ECU (bo to że nie ma błędów nie znaczy że jest ok) popytaj może ktoś ma smartfona (z systemem android) i elm 327 jak podłączysz to podczas jazdy można obserwować co się dzieje
jeżeli to nie wyjaśni sprawy sprawdziłbym świece i cewki oraz kompresję na cylindrach powinno być min.12,3 stan normalny 17,2
a jak to zrobić dobrze odłączyć wtryskiwacze wykręcić świece nacisnąć pedał gazu do oporu i wtedy mierzymy kompresję na poszczególnych cylindrach
przeczyszczenie przepustnicy spowodowało, że dzisiaj w trakcie dojazdów np do świateł i zrzucania na luz obroty nie spadały tak drastycznie i silnik nie zgasł ani razu. co do mocy to niestety nie wróciła, ale mechanik nie da rady w tym tygodniu się z moim autkiem obrobić więc reszta na przyszły tydzień.
czy te wskazania ze smartfonów i wtyczek za kilkanaście złotych można uznać za prawdziwe? Czytałem niezbyt pochlebne opinie. jeśli warto to kupię dla siebie.
czy te wskazania ze smartfonów i wtyczek za kilkanaście złotych można uznać za prawdziwe? Czytałem niezbyt pochlebne opinie. jeśli warto to kupię dla siebie.
ma full roboty a ja do niego tak z doskoku byłem, mówił, że w przyszłym tygodniu sprawdzi na pewno ustawienie faz rozrządu, kompresję i luzy na zaworach, bo w tym silniku przy lpg lubią być awaryjne. Będę musiał niestety poczekać kilka dni, ale na pewno podsumuje na forum wszystkie objawy i co zostało zrobione
Mam podobny problem. Madzia jest trochę mułowata. Pod lekką górkę w ogóle nie chce przyspieszać i ma opóźnioną reakcję na gaz:
Świece wymienone, filtr powietrza też, przepustnica wyczyszczona. Muł jest i na gazie i na benzynie. Macie jakieś pomysły?
Moje podejrzenia:
1. Przepływka – jest czysta i przez ELMa widać, że coś tam pokazuje, ale czy wartości są poprawne tego nie wiem.
2. Zapchany katalizator
3. Może ustawienia LPG spowodowały rozjechanie się map. Na razie nie mam kabelka do BRC żeby się podłączyć. Autko wcześniej jeździło rok na taksówce, a ci chcą tylko oszczędzać więc wiadomo jak mapy ustawiają. Może ktoś z Bydgoszczy miałby kabelek z softem i udostępnił na chwilę? Oczywiście odwdzięczyłbym się
4. Regulacja zaworów – jak w weekend znajdę chwilę czasu to zajrzę
5. Czujnik położenia przepustnicy (TPS) – przez ELMa pokazuje 18,4% otwarcia przy całkowicie zamkniętej przepustnicy. Tak ma być?
Mógłby ktoś z was nagrać filmik jak jego Madzia reaguje na gwałtowne otwarcie przepustnicy
Świece wymienone, filtr powietrza też, przepustnica wyczyszczona. Muł jest i na gazie i na benzynie. Macie jakieś pomysły?
Moje podejrzenia:
1. Przepływka – jest czysta i przez ELMa widać, że coś tam pokazuje, ale czy wartości są poprawne tego nie wiem.
2. Zapchany katalizator
3. Może ustawienia LPG spowodowały rozjechanie się map. Na razie nie mam kabelka do BRC żeby się podłączyć. Autko wcześniej jeździło rok na taksówce, a ci chcą tylko oszczędzać więc wiadomo jak mapy ustawiają. Może ktoś z Bydgoszczy miałby kabelek z softem i udostępnił na chwilę? Oczywiście odwdzięczyłbym się
4. Regulacja zaworów – jak w weekend znajdę chwilę czasu to zajrzę
5. Czujnik położenia przepustnicy (TPS) – przez ELMa pokazuje 18,4% otwarcia przy całkowicie zamkniętej przepustnicy. Tak ma być?
Mógłby ktoś z was nagrać filmik jak jego Madzia reaguje na gwałtowne otwarcie przepustnicy
- Od: 13 lut 2014, 12:36
- Posty: 63
- Skąd: Bydoszcz
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03
z tego co widzę to mogę ci powiedzieć że wężyki z wtryskiwaczy lpg są masakrycznie długie więc jak ty wciśniesz gaz do dechy to zanim komp lpg przeliczy to jest już jeden cykl jeszcze zanim przejdzie przez te wężyki to już jest 2lub3 cykl to tak samo jak byś wtryski PB zamontował na takich długich wężach więc reasumując podejrzewam że ci się całkiem mapa w ECU rozjechała i
No własnie wężyki mam w planach zmienić. Nie dość, że są długie to jeszcze nierówne, wąż między reduktorem a wtryskami jest poprowadzony dookoła tak, że mógłby być przynajmniej z 30cm któtszy. A listwa wtryskiwaczy leży sobie luzem na pokrywie zaworów pod osłoną. Kable do wskaźnika z przełącznikiem poprowadzone są pod błotnikiem i przechodzą do kabiny przez uszczelkę drzwiową. Takiego gazownika tylko
Dzisiaj podczas jazdy do pracy sprawdzałem niektóre parametry przez ELMa:
odchyłka długoterminowa LTFT min. -3,2 max 6,4% więc chyba nie jest tak źle
kąt wyprzedzenia zapłonu na jałowym około 0stopni , maksymalna wartośc podczas jazdy 24 stopnie, podczas hamowania silnikiem przechodzi nawet na wartości ujeme (do ok. -3 stopni)
Dzisiaj podczas jazdy do pracy sprawdzałem niektóre parametry przez ELMa:
odchyłka długoterminowa LTFT min. -3,2 max 6,4% więc chyba nie jest tak źle
kąt wyprzedzenia zapłonu na jałowym około 0stopni , maksymalna wartośc podczas jazdy 24 stopnie, podczas hamowania silnikiem przechodzi nawet na wartości ujeme (do ok. -3 stopni)
- Od: 13 lut 2014, 12:36
- Posty: 63
- Skąd: Bydoszcz
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03
Zrobiłem reset. Pojeździłem 60km na benzynie i dopiero przełączyłem na gaz. Autko chodzi ciszej tzn. nie warczy tak przy ostrym deptaniu. Poza tym jakby ciutkę lepiej reagowało na gaz, ale nadal jest opóźnienie. LTFT wynosi -3,3 do 5,5 więc chyba OK.
Ogólnie jest trochę lepiej, ale nadal nie urywa. Do tego czuć czasami delikatne poszarpywanie i na pb i na gazie. Po przegazowaniu na postoju bardzo wolno spadają obroty.
Sprawdzałem też ciśnienie sprężania i pierwszy cylinder ok 16,5 bara reszta 16,7. Pomiary na zimnym silniku. Świece (wymieniane 1kkm temu) były lekko czarne dookoła, ale same elektrody były czyste.
Ogólnie jest trochę lepiej, ale nadal nie urywa. Do tego czuć czasami delikatne poszarpywanie i na pb i na gazie. Po przegazowaniu na postoju bardzo wolno spadają obroty.
Sprawdzałem też ciśnienie sprężania i pierwszy cylinder ok 16,5 bara reszta 16,7. Pomiary na zimnym silniku. Świece (wymieniane 1kkm temu) były lekko czarne dookoła, ale same elektrody były czyste.
- Od: 13 lut 2014, 12:36
- Posty: 63
- Skąd: Bydoszcz
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03
kto mi może podpowiedzieć, czy można rozłączyć układ wydechowy przed katalizatorem bez demontowania całego wydechu?
Chodzi mi o to, że chciałbym sprawdzić ewentualny wpływ katalizatora na osiągi(czy to nie jest winowajca zamulania)
Chodzi mi o to, że chciałbym sprawdzić ewentualny wpływ katalizatora na osiągi(czy to nie jest winowajca zamulania)
wystarczy wykręcić katalizator i popatrzeć w niego czy nie jest zapchany lub potrzaskany bo jak jest popękany to może mulić jeżeli to nie pomoże proponowałbym wykręcić 2 tłumiki z tyłu i pojeździć czy nie muli mogło się coś zapchać
Też myślałem o tym, żeby kata wypiąć ale wygląda na to, że razem z nim jest kawałek rurki w która wkręca się pierwszą lambdę.
Po odkręceniu kata będzie widać jedynie tył, bo z przodu jest wygięta rurka. Da się coś tam dojrzeć?
Po odkręceniu kata będzie widać jedynie tył, bo z przodu jest wygięta rurka. Da się coś tam dojrzeć?
- Od: 13 lut 2014, 12:36
- Posty: 63
- Skąd: Bydoszcz
- Auto: Mazda 323F (BA) 1.5 (Z5) '95
Mazda 6 (GY) 2.0 (LF) +LPG BRC Sequent 24.11 '03
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6