Klub MazdaSpeed

Witam...czy ta rolka ma takie wypusty u was też? czy zużyła sie w tak dziwny sposób i nadaje się do wymiany?

nie wiem czy 2.0 i 2.3 sa tutaj analogiczne, ale u mnie nowa rolka prowadząca wygląda tak:

niestety tylko takie zdjęcie mam.

A jakiej firmy ta rolka...i jakie koszta?..moja ma śd. 70mm szer. 25mm

rolka napinacza paska osprzętu, OEM JAPAN – 109PLN
rolka prowadząca paska osprzętu OEM JAPAN – 89PLN

nie ukrywam, nie pamiętam która jest która, ani rozmiarów nie pamiętam, ale mam w domu stare, więc mogę po południu zmierzyć.

to chyba nie te rolki..bo ceny tej mojej rolki zaczynaja sie od 150 pln, a dobry zamiennik np.INA kosztuje 170pln po zniżkach:(

nie wiem czy tam jeszcze jakieśrolki są, i powtarzam że to od silnika 2.3
Zapytaj w klubowym sklepie http://www.mazdaspeed.pl/sklep , Paweł albo ravo zrobią ci dobrą ofertę, tylko dochodzi jeszcze koszt wysyłki. Przede wszystkim, musisz być pewien o którą rolkę się rozchodzi.

Może to zbieg okoliczności lub coś, ale moja rolka prowadząca wygląda tak samo. Też ma takie wypusty

A mamy ten sam rocznik auta i silnik

mechanik powiedział że ta rolka jest zniszczona...i niszczy przy okazji pasek...no coż ja już zakupiłem nowa i będe wymieniał

Wybaczcie, że odgrzewam kotleta ale mam pytanie ta rolka jaki ma numer oryginalny? I gdzie mogę ją dorwać z orginału?

Rolka prowadząca paska osprzętu Mazda OE LFH1-15-940A. Kosztuje 289 zł.
Rolka napinacza paska osprzętu (tylko razem z paskiem) Mazda OE L3Y1-15-SAX. Cena 422 zł.

Nie dostaniesz oryginału inaczej, ale rolki, które kupił matthies są w porządku.

xRafalx napisał(a):Wybaczcie, że odgrzewam kotleta ale mam pytanie ta rolka jaki ma numer oryginalny? I gdzie mogę ją dorwać z orginału?

rolki OEM JAPAN są na łożyskach NTN – dobrej jakości, zdają egzamin. Zero reklamacji. OE MAZDA jest sporo droższa i też będzie siedział tam NTN, może NSK.

Ostatnio wymieniałem u siebie kompletny napinacz. Do tego mam rolkę prowadzącą którą też chciałbym wymienić. Ktoś z kolegów na forum wykonywał taką wymianę we własnym zakresie? Ze wstępnych oględzin jest tam jakby za mało miejsca między rolką a ramą samochodu – śruba mocująca rolki jest strasznie długa i wydaje się że będą problemy z jej wyciągnięciem z gniazda...

Ciasno jest, ale płaskim kluczem da radę odkręcić, tylko długo to trwało (w LF 2.0)

Czyli śruba wyjdzie mam rozumieć
Swoją drogą nie lubię "takich" śrub, wg mnie jest to typ śruby która lubi zostawać w gwincie

EDIT: znalazłem sam schemat

chodzi mi o PULLEY,IDLE nr OEM – LFH1-15-940

w internecie pod tym oznaczeniem jest rolka osprzętu alternatora.... :/

oraz PASEK 6PK-2260 ? potwierdzone to oznaczenie?


Rozumiem że rolka o której mówimy to ta górna. Sklep IC nazywa ją Rolka zwrotna paska wieloklinowego U mnie jest ona metalowa, a widzę że SKF, INA i inne zamienniki mają bieżnię już z tworzywa.

Jeszcze zapytam dla pewności. Kierunek ODKRĘCANIA akurat tej rolki to przeciwny do wskazówek zegara?? Nie wiem czy nie ma tam innego kierunku gwintu.


15-940 LFH1-15-940 PULLEY,IDLE
15-98X LFG1-15-980B TENSIONER,BELT'V'
18-381U LFH1-15-909B BELT 6PK-2260
99-756 99794-0840 BOLT,FLANGE

Dopisano 14 sie 2016, 19:49:

A śruba wychodzi bez problemu?? jest tam mało miejsca a gwint widać dość długi

Pasek to ten, ja kupiłem Bando, podobno taki na pierwszy montaż szedł.
Wszystkie gwinty są normalne, da się z nadkola odkręcić.

z nadkola czyli jak?? Myślałem że odkręcam kluczem płaskim pomiędzy nadkolem a blokiem silnika. Mowa o rolce PULLEY IDLE. Do niej jest najgorszy dostęp

tzn odkręcając nadkole, czyli standardowo. Do zwrotnej też się dostaniesz płaskim kluczem, tylko trochę trzeba nim namachać (szybciej byłoby kluczem płaskim z grzechotką)

Mówisz o 6? Mówimy o rolce ze zdjęcia z pierwszego postu po prawo od alternatora, a nie napinającej znajdującej się poniżej rolki od alternatora. Tutaj mamy bardzo wąsko (ok 3cm do metalowego nadkola) i pytałem czy cały gwint wychodzi bez problemu

Tak, cały czas o niej mowa. Śruba jest długa, ale z tego co pamiętam otwór w bloku nie jest gwintowany do samego końca (było tam takie nacięcie w którym przesuwasz całą śrubę z rolką w bok – widać to na rys z katalogu).
Z napinającą oczywiście nie ma większego problemu.