Temperatura silnika – szybko rośnie na wyższych obrotach(benz.)
Napisane: 19 gru 2012, 00:07Witam,
Od wczoraj zmagam się z dziwnym problemem. Chodzi o temperaturę silnika. Zacznę od początku, w ubiegłbym tygodniu wymieniałem termostat bo w samochodzie słabo grzało, mechanik wymienił mi również płyn chłodzący po stary był delikatnie zmieszany z olejem (pozostałości po wymianie uszczelki pod głowicą, walnięty był kanał olejowy). Przez tydzień wszystko było elegancko, silnik szybko łapał normalną temperaturę, dobrze grzał, wskazówka była czas w tym samym miejscu. Wszystko było ok aż do wczoraj kiedy to jadąc z prędkością trochę ponad 100km/h wskaźnik nagle poszedł na 3/4 skali. Zwolniłem i zacząłem szukać miejsca do zatrzymania się, ale patrze i wskazówka jest znowu w optymalnej pozycji. Zrobiłem kilka testów i sprawa wygląda tak: jeśli jadę z obojętnie jaką prędkością ale obroty są wyższe niż 3tyś temperatura nagle rośnie, schodzę poniżej 3tyś obrotów i wszystko wraca do normy. Podczas jazdy po mieście temperatura ok, w korkach to samo. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy przekroczę 3tyś obrotów. Silnik chodzi równo, nic nie kopci ani takie tam, kiedy temperatura jest na 3/4 skali wiatraki włączają się. Ilość płynu chłodzącego jest ok, układ jest dobrze odpowietrzony. Zauważyłem, że w momencie kiedy samochód jest rozgrzany i jest na luzie czasami coś dziwnie buczy, znajomy mechanik powiedział, że dźwięk może dochodzić z pompy wody i to oznaka kończącego się wirnika. Czy to on może powodować problem? Spotkał się ktoś z Was z takim problemem?
Pozdr
Od wczoraj zmagam się z dziwnym problemem. Chodzi o temperaturę silnika. Zacznę od początku, w ubiegłbym tygodniu wymieniałem termostat bo w samochodzie słabo grzało, mechanik wymienił mi również płyn chłodzący po stary był delikatnie zmieszany z olejem (pozostałości po wymianie uszczelki pod głowicą, walnięty był kanał olejowy). Przez tydzień wszystko było elegancko, silnik szybko łapał normalną temperaturę, dobrze grzał, wskazówka była czas w tym samym miejscu. Wszystko było ok aż do wczoraj kiedy to jadąc z prędkością trochę ponad 100km/h wskaźnik nagle poszedł na 3/4 skali. Zwolniłem i zacząłem szukać miejsca do zatrzymania się, ale patrze i wskazówka jest znowu w optymalnej pozycji. Zrobiłem kilka testów i sprawa wygląda tak: jeśli jadę z obojętnie jaką prędkością ale obroty są wyższe niż 3tyś temperatura nagle rośnie, schodzę poniżej 3tyś obrotów i wszystko wraca do normy. Podczas jazdy po mieście temperatura ok, w korkach to samo. Problem pojawia się tylko wtedy kiedy przekroczę 3tyś obrotów. Silnik chodzi równo, nic nie kopci ani takie tam, kiedy temperatura jest na 3/4 skali wiatraki włączają się. Ilość płynu chłodzącego jest ok, układ jest dobrze odpowietrzony. Zauważyłem, że w momencie kiedy samochód jest rozgrzany i jest na luzie czasami coś dziwnie buczy, znajomy mechanik powiedział, że dźwięk może dochodzić z pompy wody i to oznaka kończącego się wirnika. Czy to on może powodować problem? Spotkał się ktoś z Was z takim problemem?
Pozdr
) to po 0.5km-1km jest 90.
Ja tam miałem od początku jak kopiłem, ale myślę ze jeśli chodzi o nagrzewanie to jest ok, tylko te spadki temperatury mnie denerwuje. Myślałem ze droższy jest termostat. ale wymienię go na dniach i może to pomoże, bo trochę mnie to denerwuje:D