Klub MazdaSpeed

Witam, wiem że ten wątek był już kilkakrotnie przerabiany ale szukałem i nie znalazłem takiego problemu jaki mam ja osobiście. Mianowicie w mojej 6 2.0 raz na jakiś czas jest problem z odpaleniem. Wymieniony akumulator, rozrusznik pracuje normalnie, pompa paliwa też działa bez problemu. A mimo wszystko czasami nie chce zaskoczyć, nieważne czy jest ciepły czy zimny. Sprawdzałem wszystkie kostki i są dobrze podpięte. Jeśli już nie chce odpalić to muszę kilka razy spróbować i po wciśnięciu gazu zaskoczy i pracuje normalnie. Potrafie przejechać 1100km za jednym razem i jeździć potem normalnie jeszcze przez tydzień a potem znowu ten sam problem...? próbowałem też odpalać drugim kluczykiem ale bez efektu.

kolego a może więcej info ? poczytaj bo może to problem wilgoci i np może nie pali po deszczu albo po postaniu dłużej o jakieś 10h ? bo z tego co piszesz to kręci normalnie tak ? pompka paliwa się włacza świece kable cewka sprawdzane

Świece mają 2 tys. km. dopiero, gdyby cewka nie domagała to by cały czas był problem z wolnymi obrotami tak mi się wydaje. Z tą wilgocią może masz racje, bo auto stoi cały czas na dworze. Tylko z drugiej strony niedawno wjechałem na autostrade w pogodny dzień, przejechałem 120 km . Stanąłem na chwile, do auta a tu znowu nie chce odpalić... dopiero za 3 razem jak dodałem gazu podczas uruchamiania to zaskoczył.

A wiec dzisiaj powtorka z rozrywki. Wchodze do auta, kreci rozrusznik ale nie odpala, nadmieniam że nie było żadnej wilgotności powietrza, słońce i cieplo itd. Tyle że teraz nauczony doświadczeniem przy drugiej próbie odpalenia lekko dodaje gazu i odpala bez problemu. I teraz nasuwa się pytanie, czy aby to nie jest zacinająca sie przepustnica??? Gdyby to była usterka elektryczna to raczej naciśnięcie pedału gazu by nie pomogło ?! Po raz 3 odpaliłem dodając lekko gazu. Żadne inne zabiegi nie pomagały.

to może wyczyść tę przepustnicę?

Przepustnice planuje wyczyscic w sobote, pojeżdże tydzień i dam znać czy jest efekt.

wystarczy kilka godzin jeżeli to jest wina przepustnicy, albowiem po wyczyszczeniu dolegliwości znikają jak ręką odjął.

No więc auto padło już całkiem. Mechanik wziął na warsztat i sie okazało że to pompa paliwa albo przekaźnik, za kilka godzin się dowiem szczegółów. Szukałem ceny pompy paliwa w hurtowniach bo ewentualnie chce kupić nowa a tu ZONK. Nie mają w ofercie cztaj...serwis. Może ktoś z was wie gdzie tego szukać bo na allegro są tylko używki?

Nie wiem czy to jest trafna odpowiedz, ale nasunę Ci jeden trop. na pierścieniu dokręcającym pompę jest piękny napis "FORD". sprawdź czy od forda będzie pasowała. to będzie chyba mondeo mk3 lub/oraz focus c-max

Tak więc jest już wszystko jasne. Piszę bo może się komuś przydać, kiedyś. Więc, zatarła się pompa paliwa tyle że czasem ruszyła a czasem stawała ale tylko po wyłączeniu, nigdy podczas pracy ciągłej.Dlatego nie wiedziałem do końca jaka jest przyczyna, bo jak dla mnie to zazwyczaj pompa powinna stanąć i koniec ale tym razem miałem inny przypadek. Inna sprawa to cena: jak dla mnie to SZOK!!! Zamienników brak na rynku a oryginał kosztuje 1480 zł ! Ciekawe że mieszkam w Holandii i tutaj też zadzwoniłem i tu kosztuje 340euro czyli 1390 zł. Notabene kupiłem z angielskiego rozbitka za 120 euro. Więc wszystkim życzę szybkiego diagnozowania. Aha, u mnie nie było napisane FORD na pompie więc nie szukałem od innych.