hałas spod maski – benz.

[kulopulos]

Witam, wiecie co? powiem wam na wstepie ze Ci mechanicy do nadają się do... nie będę kończył tego ale taka jest prawda, jeżdzę od warsztatu do warsztatu i żaden mechanik nie wie w czym jest problem... coś mi hałasuję jak dodaje gazu pod maską z okolic alternatora już długo, pojechałem najpierw do kolesia któy robi alternatory, powiedzial ze nie wie co to hałasuje( myślałem ze łożyska od alternatora) ale on mowi ze na łóżyska mu to nie wygląda... oddalem samochod na inny warsztat zeby mi sprawdzili co to jest, wymienili mi rolke albo dwie(juz nie pamietam bo to dawno bylo) i lozyska w tych rolkach na ktorych jest pasek klinowy, nie wymienial mi napinacza paska klinowe z rolka bo jest drogie, jeden dzien chodzilo ciszej a na drugi dzien znowu zaczelo hałasowac glosno! wrocilem tam a koles mi powiedzial ze czasem trzeba wymienic kilka rzeczy zeby znalezc przyczyne... juz tam nie wrocilem, pojechalem na inny warsztat, powiedzieli mi ze musze wymienic ten napinacz paska klinowego i pasek najlepiej tez wymienic, ok wymienilem ten napinacz (300zl kosztowal) odebralem auto chodzilo cicho ale z kazdym dniem( dzis mija drugi dzien od wymiany) chodzi co raz glosniej i wraca do stanu poprzedniego.... o co tu chodzi? dlaczego zawsze po wymianie czegos chodzi dzien albo dwa cicho a po kilku dniach znowu halasuje???? to jest dziwne strasznie, skoro wymienili cos i chodzi cicho to przeciez pomoglo to ze wymienilo sie dana czesc prawda? a tu zaraz znowu halasuje... nie wiem o co chodzl ale jest mega wkurzony juz bo to jest bardzo dziwne... nie wiem jak nazwac ten dzwiek, takie chrechotanie... trudno mi to nazwac, zawsze mi halasowalo na cieplym silniku i na malych obrotach a teraz mi nawet na duzych obrotach halasuje...

mam mazde 6 1.8 benzyna 120KM

[bula6595]

na forum jest opiska jak zmienić pasek napędowy jedż do znajomego mechanika albo takiego od twojego znajomego któy porostu przy tobie zdejmie pasek napędowy i poprostu paczcie co jest grane może łożysko na klimie ? mi też coś szumi i wiem ze to pompa klimatyzacji szumi jak nie masz takigo mechanika to jedź do takiego co go chwalą na tym forum i niestety może się okazać ze to może być jakiś napinacz rozrządu czy coś głębiej bo skoro wymieniasz czesci i wraca jak było ? może kwestia wyrobienia jakiegoś trzpienia trzymającego rolkę czy cuś. znajomy miał takie jaja w audi musisz działać sam bo jak widzę masz samych "Wykwalifikowanych i doświadczonych" mechaników samochodowych czyli takich Jak ja "wiadomo ze dzwoni ale nie wiadomo w którym kościele"

[kulopulos]

Witam ponownie, dzis bylem u mechanika, pojezdzilismy troche i stwierdzil ze na 100% jest to spalanie stukowe i ze nie ma nic wspolnego z tym napinaczem. jakis czas temu wymienialem czujnik spalania stukowego ale to nie pomoglo wtedy i caly czas halasuje do dzis, mechanik powiedzial ze nie podejmie sie tego bo nie ma takiego komputera i ze mam pojechac do warsztatu gdzie zajmuja sie zaawansowana elektronika i prawdopodobnie musze wymienic softa i to moze pomoc, co o tym sadzicie? mial ktos podobny problem ze spalaniem stukowym?

[dobrzyn22]

mechanik powiedzial ze nie podejmie sie tego bo nie ma takiego komputera

jeśli chodzi o IDS, to poszukaj w dziale "spotkania regionalne" – ktoś ma na pewno warsztat w Twojej okolicy, który posiada ten sprzęt

Dopisano 16 kwietnia 2013, o 20:00:

prawdopodobnie musze wymienic softa

no to ASO...

[kulopulos]

Dzieki juz dalem info w dziale regionalne spotkania, z tego co sie dowiedzialem to wgranie softa trwa od 4-6 godz? to prawda? za roboczogidzne w serwisie w gdyni biora 150zl przy naprawie elektroniki wiec to spory koszt bedzie... a czy przypadkiem na poczatku nie powinni sie zabrac za sprawdzenie czy zaplon jest dobrze ustawiony?

[misiek89]

Oczywiście powiń sprawdzić zapłon i nie tylko bo parę czynników ma wpływ na spalanie stukowe, ale oni powiń to wiedzieć.

[kulopulos]

dzis bylem w serwisie , podlaczyli mi komputer i twierdza ze wszystko jest ok, zaplon jest dobrze ustawiony. szef serwisu nawet przejechal sie ze mna i twierdzi ze to jest halas mechaniczny i napewno nie jest to spalanie stukowe a nic nie ma nic wspolnego z elektronika, pytal sie czy cos ostatnio robilem z autem to mu powiedzialem ze z pol roku temu mialem silnik rozbierany bo mialem wypalony tlok to on stwierdzil ze zle mi zlozyli silnik, moze rozrzad i ze mam pojechac tam gdzie mi robili silnik, no to pojechalem i to takie odbijani pileczki jest, facet ktory robil mi silnik dalej twierdzi ze to spalanie stukowe mimo tego ze nic komputer nie pokazal a szef serwisu ze to cos mechanicznego jest i ze trzeba silnik rozbierac i sprawdzac.. ciezka sprawa, ktos moze cos poradzic? ten co robil mi silnik to wyjnie czujnik spalania stukowego i wtedy stwierdzi czy dalej to halasuje, jesli nie bedzie halasowac to bedzie znaczyc ze to faktycznie spalanie stukowe...