Strona 1 z 1
1.8 DOHC 16v benz. drgania silnika + brak kompresji

Napisane:
21 wrz 2012, 21:46
przez lulek35
Witam,
Auto kupiłem w tym tygodniu.
Jest to mazda 6 1,8 16 V dohc z 2003r.
Na jałowym silnik drga (obroty lekko falują) bardzo dokuczliwe... (swiece platynowe i nowe przewody nic nie dały)
Mechanik sprawdził kompresje....i tutaj pojawił się problem na 4 cylindrze 6 bar....
Dodatkowo każdy kto wsiada i jedzie stwierdza, że nie ma mocy na tyle ile powinien mieć...(kilka osób miało "6"). Auto jest zagazowane (w holandi)
edit: zapomniałem dodać że ma problem z rozruchem (rozrusznik kręci, ale odpala po 2-3s)
Pomóżcie...Silnik do naprawy?
PS:
1. Na wstępie: przejrzałem pół tego forum..
2. Napisałem ten wątek bo uważam że drgania silnika wynikają ze słabej kompresji
3. Napisałem info o lpg bo od niego często dostają zawory...Ale na benzynie jest dokłądnie to samo...
Re: 1.8 DOHC drgania silnika + brak kompresji

Napisane:
21 wrz 2012, 22:48
przez maarec
skoro masz taką kompresję to mechanik nic nie zaproponował ?
sprawdź jeszcze u innego mechanika i jak potwierdzi to rozkładaj i naprawiaj...
znowu okazja... od dziadka.. 120.000km

Napisane:
21 wrz 2012, 23:36
przez lulek35
W sumie za tą cenę to i opłacało się ..
tzn zobaczymy...
Mechanik zrobił próbę olejową i nic się nie zmieniło, czyli góra prawda?
Mechanik powiedział, że albo wymiana silnika albo naprawa, twierdzi, że wypalone zawory..
Na innych garach jest ciśnienie po 10-11
Dziwne jest to, że on jeździ i to nie jakoś ślimaczo..

Napisane:
22 wrz 2012, 10:33
przez mucha2005
Ja miałem podobny przypadek. W trakcie jazdy nagle zapaliła ikonka check engine,auto na postoju -wyraźne drgania które były spowodowane pracą na 3 gary,błąd był spowodowany wypadaniem zapłonu.Przyczyna-wypalony zawór u mnie na drugim cylindrze którego skutkiem była słaba kompresja. Przy wyższych prędkościach praktycznie nieodczuwalne.Jazda z takim uszkodzeniem grozi uszkodzeniem sondy a co za tym idzie mieszanka która powinna spalić się w cylindrze jest dopalana w katalizatorze co może prowadzić do jego zniszczenia.


Napisane:
22 wrz 2012, 11:59
przez lulek35
i co zrobiłeś?

Napisane:
22 wrz 2012, 12:51
przez mucha2005
Remont głowicy był konieczny,wymiana uszkodzonego zaworu+ wszystkich uszczelniaczy -koszt samego remontu to 520 zł,do tego uszczelka głowicy 240 zł,uszczelka pod dolot 90 zł,uszczelka pokrywy zaworowej 120 zł,pod wydech została ta sama.
Robocizna to już indywidualna sprawa każdego mechanika


Napisane:
22 wrz 2012, 15:16
przez lulek35
i po tym zabiegu pomogło? Ile jeździsz już po tym remoncie?
PS: mi błędu nie wywala żadnego..

Napisane:
22 wrz 2012, 20:04
przez mucha2005
Auto odebrałem w ten czwartek,wszystko wróciło do normy


Napisane:
22 wrz 2012, 20:53
przez lulek35
ja w poniedziałek zostawiam auto, mam nadzieję, że będzie dobrze i koszty będą podobne jak u Ciebie.
Dopisano 23 wrz 2012, 16:21:
Mucha2005: a ta uszczelki to jakiej firmy kupowałeś?
Re: 1.8 DOHC 16v benz. drgania silnika + brak kompresji

Napisane:
28 wrz 2012, 22:01
przez Hubix
A ile masz przejechane ?

Napisane:
28 wrz 2012, 22:08
przez lulek35
Dobre pytanie... na liczniku 187000. Moim zdaniem z 1,5x więcj
póki co planowanie głowicy+wymiana 3 wypalonych zaworów+ustawienie płytek 800zł+ 600zł uszelki i silikon....

Napisane:
30 wrz 2012, 13:18
przez lulek35
Witajcie, naprawa zakonczona:
Wynik: 20 koni sie obudzilo:D
ALE obroty nadal faluja na poziomie 900-1400, po jakims czasie sie stabilizuja, ale nadal sa drgania....czasem tez zawiesza sie po zmianie biegowz ale od razu odpuszcza...
Na gazie jest jeszcze gorzej tzn mocniej faluje...

Napisane:
30 wrz 2012, 15:48
przez dobrzyn22
lulek35 napisał(a):Witajcie, naprawa zakonczona:
Wynik: 20 koni sie obudzilo:D
to napisz od razu co było robione...

Napisane:
30 wrz 2012, 16:22
przez mucha2005
Ciekawe co jest przyczyną wypalania się tych zaworów, ja nie mam założonego gazu a efekt podobny,to znaczy jeden upalony zawór wydechowy,tyle że u mnie po złożeniu wszystkiego do kupy obroty w normie.
Może jakaś wada fabryczna ?....
Przepustnica powinna się na nowo zaadoptować po około 100 km,wtedy obroty powinny się ustabilizować na normalnym poziomie


Napisane:
30 wrz 2012, 19:13
przez lulek35
Dobrzyn 4 wypowiedzi wyzej jest napisane co robilem...
Dzis chyba znalazlem przyczyne...nie wpielismy gdzies jakiegos podcisnienia....tylko za cholere nie wiem gdzie go wpiac:(...... A obroty wariuja teraz od 0 do 2tys.

Napisane:
30 wrz 2012, 20:26
przez mucha2005
Wrzuć jakąś fotkę to może będzie łatwiej zlokalizować
Dopisano 30 wrz 2012, 21:07:Podam ci linka do angielsko języcznej instrukcji serwisowej.Rzuć okiem na rozdział "fuel and emission control system" strona F-10 oraz F-11 jest tam schemat połączeń węży podciśnieniowych.
http://www.osaczony.pl/mazda/1730-1E-02C.pdf
Re: 1.8 DOHC 16v benz. drgania silnika + brak kompresji

Napisane:
1 paź 2012, 09:47
przez lulek35
Na zdjeciu koncowka przewodu lezy na rurze od filtra. Natomiast wychodzi ona z tego elektrozaworu (chyba?) co w moim przypadku znajduje sie przy reduktorze od gazu (zloty kolor)
Dopisano 1 paź 2012, 23:37:
Znalazlem...pod przepustnica..i chodzi juz dobrze:)
Tylko jeszcze przed tym zabiegiem wyskoczyl mi jakis blad , domyslam sie ze przez te niepodlaczone podcisnienie...
Pytanie czy w naszych mazdach da sie skasowac samemu blad jakims sposobem?
Re: 1.8 DOHC 16v benz. drgania silnika + brak kompresji

Napisane:
6 paź 2012, 22:28
przez lulek35
Tak jak wyżej. Od kiedy podcisnienie siedzi na swoim miejscu jest ok.
ALE błąd został i jest nie do wykasowania. Usterka obwodu właśnie tego elektrozaworu...Za bardzo nie wiem co z tym zrobić...
Ogólnie obroty w normie, jedynie na zimnym silniku na jałowym potrafią spadać, po odpaleniu szczególnie (po przejechaniu 1-2km jest ok...).