Dlaczego na zimnym silniku auto ma większą moc (powyżej 2000 rpm) niż na ciepłym?(benz.)

Witam Kolegów.
Zauważyłem taka rzecz w swojej m6:
jak Jadę autem (po dłuższym postoju) np. po nocy (ogólnie kiedy silnik jest zimny), to po przekroczeniu 2000 obrotów następuje zryw i auto bardzo dynamicznie przyspiesza. Jak już silnik "złapie" temperaturę, to nie czuć tego momentu przyrostu mocy i wydaje mi się, ze auto jest mniej zrywne.
Czy ktoś z Was tez zaobserwowal u siebie podobna sytuacje?
Dlaczego tak się dzieje?
Zauważyłem taka rzecz w swojej m6:
jak Jadę autem (po dłuższym postoju) np. po nocy (ogólnie kiedy silnik jest zimny), to po przekroczeniu 2000 obrotów następuje zryw i auto bardzo dynamicznie przyspiesza. Jak już silnik "złapie" temperaturę, to nie czuć tego momentu przyrostu mocy i wydaje mi się, ze auto jest mniej zrywne.
Czy ktoś z Was tez zaobserwowal u siebie podobna sytuacje?
Dlaczego tak się dzieje?