Problemy po remoncie silnika – benz.

[tadziol]

Zapłaciłeś 5 tysi

[szolcuss]

Tak...

Dopisano 23 kwi 2019, 12:00:

I co mam zostać przy tym oleju ?

[t34567]

Zmiana oleju i tak nie wpłynie na to, że masz skopany silnik. Jak zalejesz 5w30 to prawdopodobnie będzie tylko pił minimalnie więcej (o ile w ogóle będziesz w stanie tę różnicę zauważyć..)

A generalnie to nie uzgodniłeś wcześniej ceny naprawy? Nie patrzyłeś ile części na prawdę kosztują? Co miałeś nie tak z głowicą, że aż 8 zaworów było do wymiany i co tam kosztowało 1250zł :O?

[szolcuss]

Dla silnika chyba lepiej jak będzie 5w30 lub 5w40
Nie mam pojęcia ... Ale pił 3-4litry na 1000... I LPG wypalił zawory

[zadra]

Ja przypi...dole się do czegoś innego..
co to znaczy "regeneracja głowicy " za 1250zł?
Jeśli dodatkowo wymieniał zawory, uszczelnienia, prowadnice trzonków zaworowych, czy co tam jeszcze to znaczy, że "regeneracja głowicy" to był tylko i wyłącznie "szlif" na magnesówie za ok 80...120zł?
Zamiast 1250zł powinno być raczej 125,0zł.. to bym jeszcze zrozumiał, wówczas i naprawa kosztowałaby ok 3700zł, a to już zupełnie inaczej wygląda (choć wykonanie i efekty takie jakby Ci to weterynarz lub jakiś inny cieśla – malarz pokojowy robił, a nie mechanik samochodowy... w sumie, tego przepraszam wszystkich przedstawicieli weterynarii, malarzy i cieśli, bo może bardziej przyłożyliby się do wykonania tej roboty)

Wbijaj do faceta i przekonaj go,że jeśli zlecisz ekspertyzę u rzeczoznawcy a później wykonasz po raz kolejny robotę w dobrym zakładzie, to i tak koszty scedujesz na niego, czy tego będzie chciał, czy nie...
Może zdecyduje się Ci pomóc..

Właściwie nie widziałem kosztów za nowe uszczelki kapy zaworowej, uszczelek kolektorów dolotu i wydechu, uszczelnień wałków rozrządu, (ważne jednak,że jest "SYLYKON" za 20zeta..) kosztu nowego rozrządu(na starym chyba nie składał?) – nie mów przypadkiem tego mechanikowi, bo zażąda jeszcze od Ciebie 1500zł rekompensaty za te "gadżety"..

Paragony być powinny, jeśli nie u Ciebie, to u niego, – przecież "kupował" potrzebne elementy..
No chyba,że rozebrał wszystko, wymienił tylko pierścienie(tanie zamienniki), oddał głowicę do szlifu i podreperował zawory uzbrajając je w nowe tanie uszczelniacze, i poskładał na starej części elementów i starych płynach..
Szacuję,że w takim wypadku koszt nie licząc robocizny wyniósłby ok 600zł...

Czy mam wrażenie,że coś jest nie tak?...

[KrzyzakMitsu]

Taka ilość wciąganego oleju wskazuje na dół silnika a nie górę. Da się oczywiście, ale prowadnice musiałyby mieć spore luzy (wtedy żaden uszczalniacz trzonka nie będzie trzymał) – co wykluczam skoro był remont głowicy.
Czyli wg mnie sprowadza się do braku pomiarów cylindrów i założenia pierścieni na odwal – w sensie też bez pomiarów. Najważniejsze parametry to wg mnie owalizacja cylindra oraz szczelina na zamku pierścienia – ja to badałem zgodnie z serwisówką – w 3 miejsach cylindra (12mm od góry, pośrodku i na dole) wsadzając pierścień kompresyjny nr 2 i potem przesuwając go na miejsce tłokiem (żeby na pewno każda jego część była w równej odległości). Manual określa max. szczelinę zamka i kiedy trzeba dawać nadwymiar.
Chciałbym też zobaczyć pierścień olejowy – bo manual też pokazuje jak należy ustawić zamki wszystkich 3 jego składników, najczęściej co 120° względem siebie. Oraz czy zostały wyczyszczone gniazda pierścieni bo jak się nowe osadzi na starym nagarze to potrafią popękać.