Klub MazdaSpeed

Witam, troche szukałem na forum niestety nic konkretnego nie znalazlem wiec postanowilem zalozyc nowy wątek.

Moj problem polega na tym że mam problemy z mocą , tzn rzecz ma sie tak:

Im wiecej gazu wciskam przyspiesza gorzej, a jak wcisne gaz do dechy to juz wogóle nie przyspiesza tylko jedzie ze stałą predkością . Dopiero jak ujmętroche gazu to czuje że zaczyna przyspieszac

Dodam że sprzęgło nie ślizga, bylem na komputerze i nic złego nie wykryli

Silnik 2.3 L 2003 r prosze o pomoc

dodając gazu, dajesz silnikowi dawek powietrza, i jeśli nie ma mocy, to znaczy, że brak mu paliwa/wtrysku
aż trudno uwierzyc, ze mazdowski tester nic nie wykazuje!?
pozdr.E

Enduro napisał(a):aż trudno uwierzyc, ze mazdowski tester nic nie wykazuje!?

a czy ktos powiedzial, ze kolega byl w ASO na kompie?

Zaglądałeś do filtra powietrza?

Objawy wskazują na przepływomierz lub sondę lambda jednak sonda powinna wyjść na testerze przynajmniej jak ktoś choć trochę popatrzy na dane – powinna chodzić w zakresie 0-1V – najważniejsza jest pierwsza sonda , jeżeli chodzi np. 0 – 0,5V jest wykończona – ale raczej wygląda to na przepływkę też ktoś kto choć trochę wczyta się w dane i protestuje trochę powinien zobaczyć jak się zachowuje przepływ powietrza w zależności od dodawania gazu...
jeżeli masz możliwość zamień z kimś przepływomierz na chwilę – popatrz na numer na nim wydaje mi się że większość silników benzynowych m6 ma takie same.
Lub bardzo prosta przyczyna – zapchany filtr powietrza...

Witam.
Niedawno zakupiłem Mazdę 6 1.8 TS 2003 i byłoby wszystko ok. gdyby nie jeden problem.
Mianowicie podczas przyśpieszania na 4 (przy obrotach powyżej 2000) i 5 biegu nie wyczuwam żadnego przyśpieszenia ani akceleracji (wzrostu obrotów), samochód tylko trzyma uzyskaną prędkość na stałym, osiągniętym wcześniej poziomie. Podczas naciskania pedału gazu czuję dziwne 'chrobotanie' (nie potrafię znaleźć słowa które to opisze), które w żaden sposób go nie blokuje, ale jednak budzi we mnie pewien strach. Coś jakby przejeżdżał po bardzo delikatnej zębatce lub geometrycznych nierównościach. Chodzi luźno, brak akceleracji, wzrostu obrotów i prędkości. Utrzymywana jest natomiast prędkość którą rozwinął wcześniej! Nawet pod górkę trzyma bez problemu przy wciśniętym pedale gazu. Nie ślizga się. Czy ktoś z Was miał do czynienia z czymś podobnym? Starałem się znaleźć odpowiedź, jednak żaden z opisów problemu nie pasował do mojego. Podejrzewam, że gdyby był to problem ze sprzęgłem to objawem byłby brak przyśpieszenia przy wzroście obrotów silnika. Tutaj tych obrotów nie ma.

Dodam jeszcze, że tempomat działa bez zarzutu. Czy może mieć to związek z elektroniką czy może jest to uszczerbek mechaniczny?

Będę bardzo wdzięczny za wszelkie wskazówki i informacje.

Wymieniałeś filtr powietrza?