Strona 1 z 2

Za bogata mieszanka (benz.)

PostNapisane: 7 lip 2010, 13:47
przez vegasnight9
Drodzy koledzy kilka dni temu zapaliła mi sie kontroka silnika, na dworze było +30 stopni, jeździłem z włączoną klimą i miałem zatankowaną Verve 98 (Orlen).

Po podpięciu do kompa wyszło takie coś:

Obrazek
Obrazek

Mechanik powiedział że nie potrafi stwierdzić co było przyczyną. Skasował błąd.
Po kilku godzinach znowu "Check engine".
Miałem już odłączyć aku żeby skasować błąd ale pojechałem na Orlen i zatankowałem Pb95. Wyjeżdżam ze stacji i kontrolka zgasła.... Do tej pory jest OK.

Co o tym myślicie?

bogata mieszanka

PostNapisane: 8 lip 2010, 17:16
przez Enduro
moze lotnicza benzyna tobie sie trafila !
pozdr
E.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 8 lip 2010, 22:01
przez vegasnight9
:) raczej nie lotnicze. Dzisiaj miałem to samo. Zawsze na jałowych obrotach z włączoną klimą. Podejrzewam przepływomierz – chyba jest walnięty i nie daje sobie rady z płynną regulacją pracy silnika pod obciążeniem.

Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 9 lip 2010, 00:15
przez Enduro
vegasnight9 napisał(a):..zawsze na jałowych obrotach z włączoną klimą. Podejrzewam przepływomierz – chyba jest walnięty i nie daje sobie rady z płynną regulacją pracy silnika pod obciążeniem.

podczas gdy klima jest wlaczona, podawany jest impuls do PCM-a, i on z tego powodu podaje wieksza dawke paliwa.
sprawdz pomiary bez klimy!
pozdr.
E.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 9 lip 2010, 23:46
przez vegasnight9
Enduro napisał(a):podczas gdy klima jest wlaczona, podawany jest impuls do PCM-a, i on z tego powodu podaje wieksza dawke paliwa.
sprawdz pomiary bez klimy!
pozdr.
E.


Wywala mi błąd za bogatej mieszanki tylko na postoju z włączoną klimą. Bez klimy jest OK. Gdy włącza sie sprężarka obroty wzrastają lekko – czyli prawidłowo. Może przepływomierz podaje złe wartości i dlatego jest zły skład mieszanki. Przepływomierz to dziwne ustrojstwo – często komp twierdzi że jest sprawny a nie jest.

bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 10 lip 2010, 15:57
przez Enduro
vegasnight9 napisał(a):.... Przepływomierz to dziwne ustrojstwo – często komp twierdzi że jest sprawny a nie jest.

a moze ma racje...?!
moze masz mozliwosc podmiany go na inny, tak dla proby?
pozdr
E.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 10 lip 2010, 16:17
przez vegasnight9
Enduro a nie wiesz jaka firma produkuje przepływki na pierwszy montaż do 6-tek ? w ASO wołają 925zł.... zamienniki są po 300 ale wolałbym oryginał tyle że kupiony bez maaaaaaaaarży ASO

bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 10 lip 2010, 19:55
przez Enduro
vegasnight9 napisał(a):Enduro a nie wiesz jaka firma produkuje przepływki na pierwszy montaż do 6-tek ?

nie wiem,ale moze cos na niej pisze..?
pozdr
E.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 14 lip 2010, 02:32
przez vegasnight9
Enduro napisał(a):
vegasnight9 napisał(a):Enduro a nie wiesz jaka firma produkuje przepływki na pierwszy montaż do 6-tek ?

nie wiem,ale moze cos na niej pisze..?
pozdr
E.


Ano pisze... "ZL01 197400-2010". Nazwy producenta brak niestety. Może to wytwór Mazdy....

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 14 lip 2010, 12:54
przez krabdul
Z poniższego linka wynika, że to oryginał DENSO. Mazda wiele gratów tej firmy ma na pierwszy montaż.
Używkę oryginał kupisz z ok 200 a tu masz nowy zamiennik za 300

http://przeplywomierze.istore.pl/pl,pro ... ,rx,8.html

PS: Może najpierw spróbuj przeczyścić swój – nie wiem jak w mazdach ale w grupie VAG często pomaga. Kup sobie jakiś sprej do czyszczenie gaźników, dobrze spsikaj ustrojstwo w środku i poczekaj aż odparuje. Jak Ci się łapa nie trzęsie to możesz też jakąś chusteczką czy patyczkiem do uszów pomóc spreyowi

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 14 lip 2010, 15:20
przez vegasnight9
krabdul napisał(a):Z poniższego linka wynika, że to oryginał DENSO. Mazda wiele gratów tej firmy ma na pierwszy montaż.
Używkę oryginał kupisz z ok 200 a tu masz nowy zamiennik za 300

http://przeplywomierze.istore.pl/pl,pro ... ,rx,8.html

PS: Może najpierw spróbuj przeczyścić swój – nie wiem jak w mazdach ale w grupie VAG często pomaga. Kup sobie jakiś sprej do czyszczenie gaźników, dobrze spsikaj ustrojstwo w środku i poczekaj aż odparuje. Jak Ci się łapa nie trzęsie to możesz też jakąś chusteczką czy patyczkiem do uszów pomóc spreyowi



Czyściłem i nic nie daje. Obroty falują, nie są stabilne. Zamiennika nie chce. krabdul nie wiesz gdzie można kupić oryginał ? Poza ASO rzecz jasna...

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 15 lip 2010, 10:00
przez krabdul
Ja bym kupił używkę oryginał z jakiegoś rozbitka. Dasz 1/5 ceny i jak jest normalny sprzedawca to da Ci tydzień czy miesiąc gwarancji rozruchowej. Ja bym nie pchał się w nowy oryginał, zwłaszcza, że nie masz pewności, że to to. A podmieniałeś z kimś na jakąś inną?

PS: Skoro Ci falują to może warto jeszcze przepustnicę wyczyścić? Czy też już to robiłeś? Możesz najpierw wziąć jakąś szmatę i przetrzeć ten syf głównie z tego dołka pod zapadkę (tak jest przynajmniej w przedliftowej benzynie) i psikąć jakimś CHWDP40 ;) na zawias a jak nie pomoże to tym spreyem do gaźników na odpalonym aucie psikasz gdzie popadnie – tylko jak za dużo pójdzie to auto będzie przygasać więc potrzebna druga osoba która w tym czasie przybutuje gaz na chwile. U mnie jest jeszcze gaz na linkę więc można samemu się bawić. Nie wiem jak u Ciebie bo masz polifta

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 15 lip 2010, 12:23
przez vegasnight9
krabdul napisał(a):Ja bym kupił używkę oryginał z jakiegoś rozbitka. Dasz 1/5 ceny i jak jest normalny sprzedawca to da Ci tydzień czy miesiąc gwarancji rozruchowej. Ja bym nie pchał się w nowy oryginał, zwłaszcza, że nie masz pewności, że to to. A podmieniałeś z kimś na jakąś inną?

PS: Skoro Ci falują to może warto jeszcze przepustnicę wyczyścić? Czy też już to robiłeś? Możesz najpierw wziąć jakąś szmatę i przetrzeć ten syf głównie z tego dołka pod zapadkę (tak jest przynajmniej w przedliftowej benzynie) i psikąć jakimś CHWDP40 ;) na zawias a jak nie pomoże to tym spreyem do gaźników na odpalonym aucie psikasz gdzie popadnie – tylko jak za dużo pójdzie to auto będzie przygasać więc potrzebna druga osoba która w tym czasie przybutuje gaz na chwile. U mnie jest jeszcze gaz na linkę więc można samemu się bawić. Nie wiem jak u Ciebie bo masz polifta


Dzięki za rady krabdul :) W poliftach jest elektorniczna przepustnica. Myśle jednak że to nie to. Podejrzewam przepływke z racji tego że komp wywala czasem błąd za bogatej mieszanki a przepustnica z tym by nie miała nic wspólnego.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 15 lip 2010, 13:44
przez krabdul
Elektroniczna przepustnica nie jest zwolniona z przyjmowania syfu a skoro to nie kosztuje i nie ma żadnego ryzyka to czemu nie przeczyścić. W grubie VAG to jest główna przyczyna falowania obotów. U mnie w M6 też delikatnie falują ale to tak max +-100 a przed czyszczeniem było tak +-200

Co do mieszanki to się nie upieram ale jeśli np przepustnica nie jest w stanie na tyle szybko zareagować jakby chciał tego komp to tym samym nie puści tyle powietrza ile by chciały wtryski... ale tak tylko filozuje :]

Jak miałem Cordobę to połowę czujników wymieniałem jak coś było nie tak. Teraz się z tego wyleczyłem a jak już coś grzebię to zaczynam od tego co mnie nie kosztuje :>

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 15 lip 2010, 14:45
przez vegasnight9
W sumie mądze gadasz, spróbuje z tą przepustnicą :) zobaczymy co wyjdzie z tego

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 16 lip 2010, 23:27
przez krzych
krabdul napisał(a):Co do mieszanki to się nie upieram ale jeśli np przepustnica nie jest w stanie na tyle szybko zareagować jakby chciał tego komp to tym samym nie puści tyle powietrza ile by chciały wtryski... ale tak tylko filozuje :]

Wprawdzie ja tez tylko filozuje, ale mysle ze dobrze filozujesz :D

krabdul napisał(a):Jak miałem Cordobę to połowę czujników wymieniałem jak coś było nie tak. Teraz się z tego wyleczyłem a jak już coś grzebię to zaczynam od tego co mnie nie kosztuje :>

W Mazdzie poszedlbys z torbami :D (a ja niestety tez jestem z tych co lubia wszystko powymieniac co zle dziala)

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 17 lip 2010, 10:52
przez vegasnight9
krzych napisał(a):
krabdul napisał(a):Co do mieszanki to się nie upieram ale jeśli np przepustnica nie jest w stanie na tyle szybko zareagować jakby chciał tego komp to tym samym nie puści tyle powietrza ile by chciały wtryski... ale tak tylko filozuje :]

Wprawdzie ja tez tylko filozuje, ale mysle ze dobrze filozujesz :D



Panowie mi ten błąd wyskakuje na wolnych obrotah (700/min) gdy nie dotykam gazu więc przepustnica nie ma wtedy za wiele do roboty ;) Patrzyłem na nią dziś, jest czysta w środku. Więc to nie to.

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 17 lip 2010, 11:45
przez krzych
Jesli ten OBDowy interfejs jest Twoj to mozesz zrobic obserwacje wykresikow bez klimy i z klima. Latwo wtedy dojdziesz ktory czujnik co pokazuje, bo ze statycznego zapisu w momencie wystapienia bledu to moglbys wywnioskowac cos conajwyzej za pomoca obliczen co powinno byc w jakim stanie w trakcie gdy cos innego jest w stanie x – kupa liczenia i to w dodatku musisz sie bardzo dobrze na tm znac, bo wszystko zalezy od wszystkiego prawie ze. Takie dane statyczne sa dobre tylko gdy cos padnie na amen, to wtedy jasno widac.

Wykresiki dlugo trwaja, ale rozkrecanie i podmiana elementow moze trwac jeszcze dluzej bez wykresikow...

Re: Za bogata mieszanka na jałowych obrotach M6 GG1 147KM

PostNapisane: 30 lip 2010, 16:48
przez vegasnight9
Ten błąd wyskoczył mi wtedy gdy były te upały po +35, klima miała wtedy duuużo do roboty. Mam auto dwa lata i to był jedyny raz gdy zaświeciła mi sie wogóle kontrolka silnika. Teraz jeżdże i jest OK. A tak sie składa że jakiś miesiąc temu bylem w ASO na pełnej diagnostyce silnika (100zł), sprawdzili wszystko co mogli, wszystkie testy przeszedł bez zająknięcia (EGR, VIS, czujniki, wtryski, przepływka itd.), byłem też na jeździe próbnej z podpiętym IDS'em i odczyt parametrów w normie, zero błędów.
Pytałem dlaczego silnik delikatnie drży na wolnych obrotach, powidzieli że to normalne. A ja ciągle myśle że japońskie benzyniaki powinny pracować jak szwajcarski zegarek :) i szukam przyczyny:)

Tak sie zastanawiam nad jeszcze jedną sprawą którą opisałem w tym wątku:
http://www.mazdaspeed.pl/forum/viewtopic.php?f=60&t=101210&start=0
Czy to może mieć związek ze sprawą ?

Błąd P0172 – Za bogata mieszanka

PostNapisane: 8 sie 2012, 16:56
przez radek_mon
Witam

Od niedawna jestem szczęśliwym posiadaczem Mazdy 6 :–) Niestety do pełni szczęścia brakuje mi rozwiązania problemu wymienionego w temacie czyli błędu P0172. Objawia się on oczywiście zapaleniem się kontrolki check engine i dość sporym spalaniem (14-15l LPG /100km). Błąd sprawdziłem przy pomocy ELM372, dodam że po skasowaniu za jakiś czas błąd powraca. Sam check engine nie świeci się cały czas tylko od czasu do czasu się zapala, trochę poświeci kiedy indziej zgaśnie. Generalnie zauważyłem tendencje, że chętniej zapala się jak stoję dłużej na wolnych obrotach, jak się "wciska" to już mniej chętnie tudzież nie zapala się przy następnym odpaleniu.
Wyczytałem gdzieś, że może to być źle wyregulowany gaz. Umówiłem się już na regulacje choć nie wierze, żeby to było tak proste :P po przełączaniu na benzynę kontrolka jakoś nie kwapi się by zgasnąć.
Googloujac znalazłem coś takiego: http://repairpal.com/OBD-II-Code-P0172-and-P0175. Wynika z tego, że najpierw trzeba sprawdzić czujnik przepływu powietrza. Niestety nie bardzo wiem jak to sprawdzić, bo jest coś tam napisane o ciśnieniu barometrycznym a takiej opcji w PID w PCMSCAN nie widziałem. Są inne wskazania czujników MAF i MAP tylko chciałbym wiedzieć jakie są wartości wzorcowe, bo jakieś sczytałem, ale nie wiem jak je interpretować.
Kolejna rzecz, która może to powodować to sonda lambda. U mnie wartości napięcia na obu sondach zachowują się podobnie czyli skaczą od 0.1-1V. Przeczytałem na forum cały wątek na temat sond i wynika z tego, że najprawdopodobniej mam uszkodzony katalizator. Tylko czy na pewno? Skoro dawka paliwa jest za duża i jeśli nie byłoby to z winy sondy to czy ta druga ma wtedy prawo mieć takie duże wahania. Może po prostu ciągle próbuje jakoś korygować dawkę paliwa a coś jej ciągle przeszkadza w tym?
Powód dla którego wątpię w uszkodzenie katalizatora bądź sondy lambda jest fakt, iż zawsze towarzyszą tym zjawiskom nieczyste spaliny. Moje autko przed zakupem było sprawdzane na stacji diagnostycznej i spaliny były bardzo czyste (wszystkie parametry poniżej lub znacznie poniżej norm emisji).
Jak widzicie zbadałem sprawę od każdej strony (chyba, że jest jeszcze jakaś to proszę o info :) ) Jak myślicie od czego zacząć i co może być przyczyną tego błędu.