Czyszczenie przepustnicy

Postprzez matthies » 16 kwi 2013, 17:48

lukaszm napisał(a):jak robiłeś reset?

viewtopic.php?p=2564402#p2564402
u mnie pomogło, obroty się ustabilizowały.
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez voo » 17 kwi 2013, 20:20

Witam ,
Wyczyściłem dzisiaj przepustnicę sprayem Liqui Moly .
Najpierw spryskałem przepustnicę na wyłączonym silniku odczekałem 3 minuty .
Instrukcja podaje że należy jeszcze wpsikać tego płynu na uruchomionym silniku ale po odpaleniu od razu gasł . Odłączyłem przepływomierz i silnik działał . Rozkręciłem do 2,5 tys obrotów i wpsikałem całe opakowanie tego środka .
Wyłączyłem silnik , założyłem rurę , podłączyłem przepływomierz .
Po odpaleniu świeciła się kontrolka silnika . Wyłączyłem silnik zresetowałem komputer odłączając klemę i trzymając 30 sek pedał hamulca . Kontrolka silnika po tym zabiegu już nie świeciła .
Wyruszyłem w trasę ale nie przekraczałem 3 tyś obrotów . po przejechaniu ok 5 km postanowiłem wkręcić go na obroty . Gdy dotarłem do ok 4,5 tys zaczęła mrugać lampka kontrolna silnika i nie mogłem wkręcić go na wyższe obroty . Kontrolka raz miga raz świeci ciągle .
Po resecie komputera wkręciłem silnik na 6 tyś obrotów i kontrolka się nie zapaliła ale to było na postoju , jak tylko ruszyłem i przejechałem kilkaset metrów to kontrolka znów zaczęła migać .

Auto trzyma obroty ok 800 na biegu jałowym ale nierówno pracuje , jakby nie paliło na wszystkie gary .
Dodając gaz na początku jest takie zachłyśnięcie a potem wkręca się dość żwawo na obroty ale praca silnika nie jest płynna .
Na biegu jałowym buda się telepie pomimo 800 obr/min .
Wszystkie operacje i pomiary były robione na ciepłym/gorącym silniku .
Pomocy ...

Ps . Zanim zacząłem czyścić przepustnicę ściągnąłem kabel WN z pierwszej świecy bo chciałem ją wykręcić i zobaczyć stan . Niestety nie miałem klucza i założyłem tego pindolka z powrotem na świecę .. Może coś się zgibało z kablem ? ??
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez matthies » 17 kwi 2013, 20:25

stary, przecież w fotorelacji jest jasno pokazane, że najlepiej przepustnice zdjąć. Teraz ten cały syf plus ta mieszanka rozpuszczalników lata ci po silniku, więc nie dziw się, że ci dziwnie pracuje.
Takie są moje podejrzenia. Ja wczoraj też czyściłem, ale zdjąłem ją z silnika i żadnych problemów nie mam.
Poza tym, nie musiałeś zakładać nowego tematu, jakbyś dopisał w temacie czyszczenia przepustnicy byłoby <spoko>
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez voo » 17 kwi 2013, 20:57

Nie dopisałem do tematu Fotorelacja z czyszczenia bo myślałem że mój problem jest bardziej złożony i wymaga osobnego wątku .

Jeśli chodzi o ściąganie przepustnicy to nie ściągałem bo przeczytałem setki postów gdzie ludzie psikali różnymi innymi badziewiami po to aby nie rozbierać a nawet byli i tacy co zachwalali że spray lepszy bo wszystko przeczyści dokładniej ....
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez przemo2000 » 17 kwi 2013, 22:30

Musisz teraz to wszystko przepalić żeby wróciło do normy i oczyściło komore spalania. Zalej PB98 albo jakiegos dodatku do benzyny może pomoże
Ostatnio edytowano 18 kwi 2013, 10:37 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie ma potrzeby cytowania całego ostatniego posta
Forumowicz
 
Od: 30 sty 2012, 19:14
Posty: 95
Skąd: Kętrzyn
Auto: M6 GY FL 2.0 benzyna

Postprzez voo » 17 kwi 2013, 22:50

Dzięki za podpowiedź ...

Zastanawia mnie ile km to się będzie przepalało ?
Na razie wykręciłem prawie 30km i nie widać żadnej poprawy .. Może jedyna poprawa to to że da się wkręcić do 7tys obrotów ..

Mam prawie pełen bak 95 pb więc 98 odpada ... Jakie dodatki proponujesz ?

Dopisano 17 kwi 2013, 23:06:

Odkryłem że kontrolka silnika miga gdy przyspieszam , jak jadę stałą prędkością kontrolka świeci ciągle .
Po czyszczeniu przepustnicy lepiej odpala ..
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez bula6595 » 18 kwi 2013, 08:43

czytając twoją wypowiedź stwierdzam ze padłeś ofiarą ludzi co nie chca brudzić sobie łapek. sam jestem nowy w tych tematach ale życie mnie nauczyło jednego nigdy ale to nigdy nie wstrzykuj w silnik rozpuszczalników / preparatów czyszczących które mogą powodować złe smarowanie w komorze spalania. durnotą było wstrzykiwać jakikolwiek spray w dokot powietrza pracujacego silnika..

pojechałeś na komputer ? sprawdzałeś kody błędów ? gdybać możesz sobie teraz sam co to może być skoro komputer panikuje to sprawdź o co mu chodzi bo moim zdaniem jak zrobiłeś taką głupotę jaką zrobiłeś nie zastanawiając sie nad konsekwencjami to dalsza jazda takim autem może mu szkodzić jeszcze bardzie.

Na komputer i do mechanika a nie pytać tutaj skoro nie znasz podstawa działania silnika i podstaw BHP. a niszczyć to każdy potrafi.
"Tylko dwie rzeczy są nieskończone: wszechświat oraz ludzka głupota, choć nie jestem pe­wien co do tej pierwszej."
Albert Einstein
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 sty 2013, 19:09
Posty: 360 (0/1)
Skąd: Kraczkowa k/Rzeszów
Auto: Mazda 6 GY 1.8 l 120 KM L8-DE Czarny metalik
STAG 300-premium
Wiejski tuning :)

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 09:18

Gdybym znalazł gdzieś informację, że komuś się coś zepsuło po użyciu spraya to pewnie bym się zastanowił bardziej ... ale nie znalazlem takiej informacji . Nie użyłem "jakiegoś" szpraja tylo Liqui Moly, który ma swoją renomę i sporo osób go chwaliło .
Znalazłem natomiast masę płaczu na uszkodzone przepustnice po ręcznym ( mechanicznym ) czyszczeniu .. Z racji dwóch lewych rąk wolałem nie ryzykować ręcznego czyszczenia przepustnicy ..

Niestety mieszkam w małym mieście, w którym nie ma mechanika z prawdziwego zdarzenia i nie bardzo mam do kogo pojechać na komputer... Olej wymienić to tak ale elektronika , komputer to nie bardzo ..
Od rana czytam różne fora i zastanawiam się czy nie kupię kabla i sam nie sprawdzę o co drze japę komp.


Generalnie jest tak że autko odpala lekko , obroty na zimnym silniku prawie 2000 po rozgrzaniu spadają do 800 .. i wtedy cała buda się gibie na boki .
Na moje ucho coś ewidentnie przerywa ... jakby jakiś gar nie palił .
Dziś mam w planach wykręcenie świec i sprawdzenie jak wyglądają ..
Może ten syf ubabrał świecę i nie ma iskry albo ją gubi ??

Ps Mam prośbę .. Nie opierdzielajcie mnie za to ,że nie znam BHP , że nie wierzę w Boga , nie noszę czapki zimą ... Nie pomaga mi to . Jest masę innych miejsc niż mój wątek, w których można się realizować w wytykaniu błędów , mówieniu że auto się zepsuło ...
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez misiek89 » 18 kwi 2013, 10:20

Zobacz świece, popytaj sie tych mechaników na pewno któryś ma jakiś skaner do odczytywania błędów.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 27 sty 2012, 22:30
Posty: 509 (0/3)
Skąd: Wawa/Zmc
Auto: A4 1,8tQ

Postprzez maarec » 18 kwi 2013, 11:40

no niestety narobiłeś syfu w silniku.

na początek dociśnij wtyczkę przepływomierza – u mnie przy czyszczeniu poluzowała się – i samochód zaczął palić jak smok.

świec nie wykręcaj jak nie umiesz – łatwo je ukręcić jak się nie ma doświadczenia.

dociśnij wszystkie wtyczki przy przepustnicy i przepływomierzu, najlepiej jeszcze ją zdemontuj i umyj porządnie od środka -ściereczką.. z rozpuszczalnikiem – u mnie zadziałał lepiej niż wszystkie środki specjalistyczne.

jeżeli błąd dalej będzie to jedź na komputer i sprawdź jaki to błąd.
Forumowicz
 
Od: 13 kwi 2011, 10:12
Posty: 167
Skąd: Częstochowa
Auto: ford cmax

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 12:04

@maarec .
Wtyczka przepływomierza była pierwszą podejrzaną ... Od razu ściągnąłem i sprawdziłem czy dobrze siedzi . Nawet kolega dał mi jakiś specjalny preparat do przemywania styków ..
Nic to nie pomogło ..

Pierwsze co powinienem zrobić to odwiedzić komputer ale niestety nie mam takiej możliwości w moim mieście ...

Sprawdzę te świece .... Coś czuję że tam może siedzieć diabeł ...
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez dobrzyn22 » 18 kwi 2013, 12:27

voo napisał(a):Pierwsze co powinienem zrobić to odwiedzić komputer ale niestety nie mam takiej możliwości w moim mieście ...

poszukaj, może tu znajdziesz:
viewtopic.php?f=68&t=91693 ;)
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 13:02

Dzięki @dobrzyn22 :)
Sprawdziłem polecane serwisy i mam 100 km do najbliższego ..

Taniej wyjdzie mi zakup kabla za 59 pln . Ściągnięcie oprogramowania darmowego i sprawdzenie samemu błędów jakie pokaże program ...
Z racji przykrych doświadczeń z "mechanikami" obiecałem sobie że moją Madzię dotknie "fachowiec" w ostateczności ...
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez rafilu » 18 kwi 2013, 14:01

Proponuje jeszcze przeczyścić zawór wolnych obrotów -nazywany silnikiem krokowym -bo masz nierówną pracę po rozgrzaniu silnika. Sprawdź też czy spalanie nie wzrosło bo coś mi się zdaje że uwaliłeś MAF ( przepływomierz)
Początkujący
 
Od: 6 cze 2011, 19:59
Posty: 10
Skąd: Lublin
Auto: Mazda 6 GG 2L benzyna

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 14:18

Nierówną pracę silnika mam na zimnym silniku jak i na ciepłym .
Auto nie ma mocy , na wysokie obroty wkręca się wolno , silnik nie pracuje gładko tylko ma takie tyci tyci przerwania które słychać a nawet delikatnie czuć pod tyłkiem .
Napisałem że buda się trzęsie ale to nie jest mocne trzęsienie że odpadają klamki i lusterka .. Ja to czuję bo trochę już pojeździłem tym autkiem . Obcy kierowca mógłby tego nie wyczuć ..

Komputer pokazuje spalanie takie jak przed czyszczeniem przepustnicy tutaj się nic nie zmieniło ..

Uwalony przepływomierz – hmmm z tego co zauważyłem to przepływomierz jest przed przepustnicą i podczas czyszczenia był daleko daleko od wszystkiego co chlapało .. Chyba że po założeniu rury łączącej przepustnicę z filtrem powietrza coś się cofnęło i uwaliło przepływomierz ?

Mam nadzieję że to będzie coś na świecy .. Dam znać jak sprawdzę . ..
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez dobrzyn22 » 18 kwi 2013, 18:01

voo napisał(a):Taniej wyjdzie mi zakup kabla za 59 pln . Ściągnięcie oprogramowania darmowego i sprawdzenie samemu błędów jakie pokaże program ...

dokładnie – polecam <spoko>
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5222 (21/68)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 18:17

Uffff !!!

Wykręciłem wszystkie świece i jedna była cała czarna i mokra ...
Wyczyściłem , wysuszyłem, wydmuchałem, wychuchałem i wszystko działa .
Błędów nie ma , autko żwawo wkręca się na obroty ...

Wydaje się że nawet mniej pali ... komputer pokazuje niższe aktualne spalanie o jakieś 0,3 l .
Testowałem w mieście na trasach które przemierzam codziennie .

Wszystkim tym co mi pomagali i tym co mnie wytargali za uszy dziękuję za zaangażowanie i chęci ! :)

Temat do zamknięcia !
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez matthies » 18 kwi 2013, 18:22

nie myślałeś może o tym, żeby dojść dlaczego ci tak świecę zafajdało ?
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Postprzez voo » 18 kwi 2013, 22:46

Myślę że ten cały syf jaki zszedł z przepustnicy zaciągnął się do cylindra i nie dał rady tego przepalić ...

Problem może leżeć jeszcze gdzie indziej mianowicie auto ma 167 tys przebiegu . Niemraszek sprzedał gdy miało 165 i to był prawie równy tysiąc przed następną wymianą oleju . Czyli aby uniknąć kosztów wolał je sprzedać przed kolejnym serwisem ...
W tym autku jeszcze wszystko po niemcu i te świece co wykręciłem są Bosch Platin czyli nie oryginalne ..
Oryginalne świece wymiana co 100 tyś a te boscha chyba co 60 więc być może ledwo już zipią i wystarczyło trochę brudu aby któraś zdechła całkiem albo nie dawała dobrej iskry ...
Tak czy siak niebawem wymienię i świece i kable ...

Pozdrawiam .
Ps Nie jestem pasjonatem dłubania w smarach , nie mam żadnego pojęcia o mechanice samochodowej , moja cała wiedza to Google i wyobraźnia która czasem błędnie poprowadzi .. :)
Próbuję naprawiać swoje auto sam tylko dlatego aby te łajzy "mechaniki fachowce" nie okradali mnie z pieniędzy .. :) Dlatego kupiłem Mazdę 6 w benzynie aby jak najmniej tam dłubać .. :)
Sztuczna inteligencja nie ma szans z naturalną głupotą.
Początkujący
 
Od: 13 sie 2012, 10:56
Posty: 13
Skąd: Trzcianka
Auto: Mazda M6 Kombi 2003 2.0 Benzynka

Postprzez matthies » 18 kwi 2013, 23:51

słuszne podejście. Oprócz google, pytaj też tutaj na forum. Na pewno jakbys zapytał, wiekszość doradziłaby ci zdemontować przepustnicę do czyszczenia ;) na pewno te pare siwych włosów by mniej przybyło hehe
Obrazek
Moderator GJ
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 10 cze 2012, 18:04
Posty: 6358 (61/116)
Skąd: Toruń
Auto: M6 GY-L3 2,3l 122kW '04

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 2 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6