U siebie miałem też małą przygodę z sondą. Otóż sonde używaną kupiłem jakieś 2 miesiące temu bo podejrzewałem że jest coś z nią nie tak. Niestety nie było czasu na wymiane.
I tak tydzień temu, w poniedziałek (w niedziele było wszystko ok) rano obroty falowały, szarpało na LPG I PB. Nie dało się jechać.
Mechanik sprawdził świece, cewki, na kompie żadnych błędów. Wtedy przypomniałem sobie o tej sondzie i to było to.