drgania silnika na wolnych obrotach

Postprzez barteksokol » 24 mar 2015, 11:18

I sprawdziłeś poduszki ?? U mnie jest to samo, jak silnik się rozgrzeje to obroty silnika są nieco poniżej 800 i też silnik przenosi delikatne drgania na kierownicę i ogólnie czuć to w samochodzie. Zastanawiałem się nad regulacją obrotów za pomocą śrub przy przepustnicy ale nie wiem czy sam to zrobię.
Forumowicz
 
Od: 12 paź 2010, 18:19
Posty: 58 (0/3)
Skąd: Głowno
Auto: Mazda 6 2003 rok, 2.0 benzyna 141KM, sedan, LPG KME

Postprzez wasilek » 24 mar 2015, 12:25

Jeszcze nie sprawdzałem, bo nie miałem jak.

Ale mnie jeszcze jedna rzecz zastanawia. Czy możliwe jest aby się przepustnica nie zaadaptowała po czyszczeniu? Albo się nie do końca zaadaptowała? Bo czyściłem ją jakieś 1000-2000 km temu.

Czy wart odłączyć klemę, wcisnąć hamulec i poczekać. Następnie odpalić auto bez radia, klimy itp. i niech się zaadaptuje?

U mnie obroty schodzą tak poniżej 3 kreski, czyli jakieś 650-700 obrotów... I to mi się wydaje podejrzane, bo jak są powyżej 3 kreski to Madzia zachowuje się pięknie.
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez thing » 24 mar 2015, 18:29

U mnie jest to samo. Adaptacja tez nic nie daje. Nie wiem czemu tak sie dzieje.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 17 cze 2007, 23:11
Posty: 396 (10/4)
Skąd: Kraków
Auto: Śliwka 2.0 M6 ;)

Postprzez rymko » 24 mar 2015, 21:23

wasilek » 24 mar 2015 dzisiaj 12:25

U mnie obroty schodzą tak poniżej 3 kreski, czyli jakieś 650-700 obrotów... I to mi się wydaje podejrzane, bo jak są powyżej 3 kreski to Madzia zachowuje się pięknie.


A u mnie cały czas, na rozgrzanym silniku obroty są na poziomie 690-700 rpm i nie widzę w tym nic dziwnego. Oczywiście nic mi nie drga. Jak ci drga, to podciągnij obroty biegu jałowego odrobinę i finito.
Poza tym czyszczenie przepustnicy, w tym dziale, to jakiś złoty środek, słowo wytrych, na wszystkie bolączki M6 <lol>
W starej 626 przejechałem 250 tys, bez czyszczenia przepustnicy i żadne obroty mi nie falowały i silnik też nie drżał. Dajcie sobie siana z tą przepustnicą, to że jest zbrudzona blaszka nic nie znaczy.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 24 mar 2015, 22:19

rymko napisał(a):podciągnij obroty biegu jałowego odrobinę i finito.

a jak to zrobić ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 25 mar 2015, 11:44

Re: Drżenie silnika na wolnych obrotach

Post przez tadziol » 24 mar 2015 wczoraj 22:19

rymko napisał(a):podciągnij obroty biegu jałowego odrobinę i finito.


a jak to zrobić ?


No takiego pytania od ciebie się nie spodziewałem ;)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez dobrzyn22 » 25 mar 2015, 13:02

wasilek napisał(a):Nigdzie nie mogę znaleźć odpowiedzi na temat lekkiego drgania silnika na wolnych obrotach.

łączę z istniejącym wątkiem – proszę się z nim zapoznać
Avatar użytkownika
Moderator
 
Od: 21 cze 2009, 16:38
Posty: 5234 (22/71)
Skąd: Gdynia PL/ Norwegia
Auto: M3 BP 2.5 turbo 250 HP/22r
było M3 BN 2.0b. 2017r
było M6 2.0 mzrcd '06

Postprzez tadziol » 25 mar 2015, 13:36

tadziol napisał(a):
rymko napisał(a):podciągnij obroty biegu jałowego odrobinę i finito.

a jak to zrobić ?
rymko napisał(a): takiego pytania od ciebie się nie spodziewałem

za to ja spodziewam się,że odpowiesz na moje pytanie,prawda ?
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez wasilek » 25 mar 2015, 14:36

tadziol napisał(a):
rymko napisał(a):podciągnij obroty biegu jałowego odrobinę i finito.

a jak to zrobić ?


Wolnych obrotów z tego co się orientuje nie da się ustawić, są one ustawione w ECU. Więc nie ma "śrubki" do wolnych... Chyba, że się mylę to mnie poprawcie.

A jeżeli chodzi o cewkę to czy jak ona niedomaga, to nie musi koniecznie wywalać "check engine" i błędów? Ja nie mam błędów. Bo jeżeli tak jest to powalczę z cewką jak znajdę kogoś z Wrocławia na podmianę (ktoś chętny? zapłacę).

Dopisano 25 marca 2015, o 14:52:

rymko napisał(a):[ to że jest zbrudzona blaszka nic nie znaczy.


Tam nie ma blaszki ;) Jest plastik ;) Ja ją przeczyściłem dla świętego spokoju, nie było tragedii (plastik zamiast biały był czarny i nic więcej).
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez brodaM6 » 26 mar 2015, 09:02

Chyba cos jednak ma bo jak sie zaślepi całkiem prześt miedzy motylkiem a ścianka przepustnicy to samochód prycha podobnie jak sie nazbiera tego syfu dolokoloa na motylka na ścianach ,Rymuś niektórzy nie wymieniają w ASB wcale oliwy bo przecież nie trzeba i jeżdżą po 200tys <oczko>.
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez wasilek » 30 mar 2015, 10:34

brodaM6 widzę, że temat odbiega.... Nie ma co rozmawiać o tym, że ktoś czegoś nie wymienia i jeździ. Ja wychodzę z założenia, że instrukcja serwisowa jest napisana przez mądre osoby i należy się do niej stosować, więc jak coś się wymienia co jakiś czas (przebieg) to powinno się to robić. I ja tak robię.

Wróćmy do tematu magicznych "drgań". Czy kończąca się cewka wywali błąd czy niekoniecznie, bo jak może nie wywalać błędów to może to jest jakiś trop? Jeszcze zastanawiam się nad kompresją (chociaż powinno być dobrze, ale sprawdzę to jak będę miał wolną chwilę). Tylko u mnie luz zaworowy jest ok, więc tędy nie ucieknie (chyba, że zawór się wypalił ale to by mi obroty falowały, a tak nie jest), a dołem nie raczej nie ucieka, bo od wymiany do wymiany dolewam maks 100ml oleju (na 15tyś).

Kompresję sprawdzę dla świętego spokoju i dla moje wiedzy w jakiej kondycji jest silnik.

Jeszcze przyszło mi do głowy: może to winna akumulatora i/lub alternatora? Chociaż odpala na dotyk i nie ma z tym problemu, więc aku działa dobrze i jest ładowany. Ale może za mało?
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez rymko » 30 mar 2015, 11:30

wasilek obroty ci falują na biegu jałowym czy są po prostu za niskie na biegu jałowym ?
Czy przyspieszanie odbywa się w sposób płynny i czy przy max. but samochód się nie dławi ?
Na początek kup środek do badania szczelności instalacji gazowych, klimy (taka pianka) i zapryskaj wszystkie złącza i rury na dolocie – wykluczysz lewe powietrze.
Aku i alternator na 100% musisz sprawdzić :)
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez brodaM6 » 30 mar 2015, 12:33

Nic nie odbiega <oczko> ,
rymko napisał(a):czy przy max. but samochód się nie dławi ?

To by była wina przepływka cos mi sie zdaje
Proste są dla szybkich samochodów,zakręty dla szybkich kierowców. CMc.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 16 kwi 2012, 18:42
Posty: 2363 (12/26)
Skąd: Łomża
Auto: M6 2.3AT UsA-spec.07r.

Postprzez wasilek » 31 mar 2015, 10:08

rymko napisał(a):wasilek obroty ci falują na biegu jałowym czy są po prostu za niskie na biegu jałowym ?
Czy przyspieszanie odbywa się w sposób płynny i czy przy max. but samochód się nie dławi ?
Na początek kup środek do badania szczelności instalacji gazowych, klimy (taka pianka) i zapryskaj wszystkie złącza i rury na dolocie – wykluczysz lewe powietrze.
Aku i alternator na 100% musisz sprawdzić :)


Hej. Mazda jeździ pięknie. Kiedyś falowały mi obroty, ale to była wina luzu zaworowego, który już zrobiłem. Zresztą jest mój temat o tym (chyba nawet z tobą przez telefon rozmawiałem o zaślepce).

Mam taki objaw, że obroty moim zdaniem schodzą za nisko.... Nic poza pojawiającymi się wtedy draniami się nie dzieje, obroty stoją sztywno, nawet nie drgną. Szczelność sprawdzałem, ale może nie dokładnie, bo wizualnie i na słuch. Więc kupie to do gazu i zobaczę.

Tak na moje oko objaw jest taki jak by jej na wolnych obrotach brakowało prądu i przez to wpada w wibrację.

Jak będę u siebie w mieście rodzinnym to spróbuję jeszcze podmienić cewkę na nową i zobaczyć czy to nie tu leży problem.

A co do akumulatora i alternatora to jak to sprawdzić?
Forumowicz
 
Od: 14 sie 2012, 13:20
Posty: 118
Skąd: Wrocław
Auto: Mazda6 (GG / GY) 2.0l benzyna Sport Kombi Exclusive
141 KM LF-DE 2003

Postprzez rymko » 31 mar 2015, 11:57

Normalnie miernikiem.
Chyba w wątku o doborze akumulatora są podawane wartości napięć na aku i alternatorze – ale nie jestem pewny.
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 31 mar 2015, 21:12

w samochodzie wyposażonym w ładowanie adaptacyjne....
bardzo cenna rada.
wasilek napisał(a):na moje oko objaw jest taki jak by jej na wolnych obrotach brakowało prądu i przez to wpada w wibrację.

jak może jej brakować prądu ?? co wtedy ? iskra za mała,pompa za słabo podaje,wtrysk się nie otwiera prawidłowo czy co ? całkowicie ślepy trop.
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 1 kwi 2015, 09:34

tadziol sugerujesz , że pomiar napięcia na aku i alternatorze na biegu jałowym w M6 jest niemożliwy ???
Poszerz moją wiedzę, bo być może jest zbyt mała, ale z tego co wiem ładowanie adaptacyjne polega
polega na stosowaniu zmiennego prądu ładowania, a nie napięcia ładowania.
Ostatnio edytowano 1 kwi 2015, 17:24 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: nie cytujemy całego ostatniego posta
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

Postprzez tadziol » 1 kwi 2015, 12:00

nigdzie nie napisałem,że niemożliwy.uważam natomiast go za bezcelowy w oparciu o aspekt drgania silnika na wolnych obrotach.

rymko napisał(a):z tego co wiem ładowanie adaptacyjne polega
polega na stosowaniu zmiennego prądu ładowania, a nie napięcia ładowania.

opór wewnętrzny ogniwa/prawo ohma
powodzenia w poszerzaniu wiedzy <spoko>

PS. cały czas czekam na Twoją odpowiedź,chyba mnie nie zawiedziesz :>
Obrazek
Avatar użytkownika
Firma
 
Od: 28 cze 2005, 19:13
Posty: 3235 (6/149)
Skąd: Katowice
Auto: Mazda6 GY
RF7J & V-Tech Box,CX-7 L3-VDT,BJ RF4F

Postprzez rymko » 1 kwi 2015, 16:51

W babci 626, jak mi niedomagał alternator i napięcie na aku spadło poniżej 12V (samochód odpalał z kluczyka przy silniku 2.5l) miałem różne dziwne objawy typu: zapalająca się i gasnąca kontrolka check, falujące obroty, kłopoty z płynnym przyspieszaniem. Dlatego uważam, że warto sprawdzić aku i alternator.
Ostatnio edytowano 2 kwi 2015, 06:36 przez dobrzyn22, łącznie edytowano 1 raz
Powód: "osobiste wycieczki"
Avatar użytkownika
Forumowicz
 
Od: 25 maja 2009, 14:23
Posty: 482 (2/6)
Auto: Mazda 6I 2.3 2007 A-spec/AT

PostTen post został usunięty przez dobrzyn22 2 kwi 2015, 06:37.
Powód: Off-Topic/"osobiste wycieczki"

Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 6 gości

Moderator

Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6