
Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy
Zwracam honor faktycznie po zdjęciu oringa z korka nic nie widac ani słychać pomylilem sie ,ale tez obalilem twoja teorie ze ja jak oring sparcieje to bedzie zygac z pod korka, nic takiego nie mial9 miejsca tylko drżacy korek i zero wycieku 
Obaliłeś co najwyżej pół litra jakiegoś dziwnego specfiku bo dalej bredzisz.
Miałem "w rękach" dwa silniki, które miały przedmuchy pod pokrywą zaworów i 3 aftermarketowe korki (SWAG, Febi, Hans) ani nawet oryginalny z aso nie potrafiły tego uszczelnić. Silniki były do remontu. Opieram się na tym, czego doświadczyłem a nie wymyślam jakieś teorie, który być może podpasują do jakiegoś jpg'a w internecie. Jeżeli coś jest nie tak, to olej może wyciekać przez korek. Tak samo jak ewentualne wycieki przez bagnet.
Możliwości są po prostu różne.
Miałem "w rękach" dwa silniki, które miały przedmuchy pod pokrywą zaworów i 3 aftermarketowe korki (SWAG, Febi, Hans) ani nawet oryginalny z aso nie potrafiły tego uszczelnić. Silniki były do remontu. Opieram się na tym, czego doświadczyłem a nie wymyślam jakieś teorie, który być może podpasują do jakiegoś jpg'a w internecie. Jeżeli coś jest nie tak, to olej może wyciekać przez korek. Tak samo jak ewentualne wycieki przez bagnet.
Możliwości są po prostu różne.
Sam napisales ze jak cos jest nie tak to moze rzygac,u mnie nie rzyga nawet jak nie mam uszczelki na korku ,czyli odma dziala dobrze ,co do obalania flaszek specyfiku to nie pije i tobie tez polecam 
A po czym stwierdzasz ze ma silnik potencialnie zurzyty po plamie oleju ktora mogla powstac podczas wlewania to ze ty miales [cenzura] to nie znaczy ze ktos ma ,sam piszesz o zurzytej gumie i ze przesto moze rzygac .
To ze czytasz filipinki i onet to nie znaczy ze i ktos
Dopisano 6 lis 2017, 19:27:
Wystarczy ze zdejmie oring z korka i bedzie wiedzial czy mu rzyga czy nie .
To ze czytasz filipinki i onet to nie znaczy ze i ktos
Dopisano 6 lis 2017, 19:27:
Wystarczy ze zdejmie oring z korka i bedzie wiedzial czy mu rzyga czy nie .
To może ja dorzucę coś od siebie, mazdą ostatnio dobiłem do 230 tys. km na liczniku, razem pokonaliśmy w sumie 80 tys. i to wszytko na gazie. Od początku zalewam olej Elfa SXR 5W30 i wymieniam go co max 12 tys. km w sumie wymieniałem go już 7 razy
Najważniejsza informacja jest taka, że auto nie bierze prawie w ogóle oleju. Dlaczego prawie? bo do około 7 tys. na bagnecie nie widać żadnego ubytku, od tego momentu olej robi się ciemno brązowy i po kolejnych kilometrów coś tam ubytków można zobaczyć. Myślę, że moje doświadczenia pokazują nie ważne jaki olej, ważne aby częściej go wymieniać, dodatkowo ten Elf nie jest chyba takim złym olejem 
zico1981 napisał(a):Czy jak mi silnik bierze 1.5L na 1000km to przejście z 5w30 na 5w40 cos pomoże?
To spora ilość i przejście na ciut bardziej lepki olej może minimalnie zmniejszyć to spalanie, ale nie łudził bym się że zmniejszy się jakoś diametralnie. Mnie po przejściu na tą lepkość może z 200 ml mniej przepalało, ale to też zależy od warunków jazdy. Stary, albo remont albo myśl o zmianie auta lub silnika
Dużo czytałem tutaj wiec spokojnie:)
Wiem że mam silnik z felernego przedziału VIN co fabrycznie były zle obrabiane pierścienie. Mazde nie dawno kupiłem, wydawać 3k na remont troche mi się nie uśmiecha więc pewnie zostanie mi dolewać "trochę" oleju:) tak tylko zapytałem o ten 5w40 ale skoro i tak niewiele pomoże to taniej wyjdzie dolewać dexelie 1L w miesiącu.
Wiem że mam silnik z felernego przedziału VIN co fabrycznie były zle obrabiane pierścienie. Mazde nie dawno kupiłem, wydawać 3k na remont troche mi się nie uśmiecha więc pewnie zostanie mi dolewać "trochę" oleju:) tak tylko zapytałem o ten 5w40 ale skoro i tak niewiele pomoże to taniej wyjdzie dolewać dexelie 1L w miesiącu.
- Od: 6 gru 2006, 15:31
- Posty: 17
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: M6 GY '05 FL 147KM 2.0 Pb
Dexelia to inaczej ELF SXR, więc jak miałbym dolewać to bym kupił tańszego i wszędzie dostępnego ELF'a. Cena w pewnej grupie olejów 5W30 i 5W40 jest taka sama, więc osobiście wybieram 5W40 bo zawsze tam coś minimalnie może mniej przepalać. Ja w M6 lałem Valvoline Maxlife 5W40 który kupowałem u sprawdzonego dystrybutora na Allegro za ok. 113zł/5L więc nie ma tragedii. Jest jeszcze kilka minusów tego poboru oleju. Pierwsza sprawa to czy te 1,5L znika Ci przy jeździe mieszanej, na autostradzie i przy jakich obrotach zmieniasz biegi? U mnie przepały wynosiły od 0,8L do 1,6-1,8 na autostradzie przy prędkościach powyżej 150 km/h. Komfort podróżowania był kiepski, bo przy każdym wyprzedzaniu czy przy przejechaniu 200 km się zastanawiałem czy jeszcze mam oliwę, czy już muszę dolewać. Do tego co pewien czas wyskakujący check engine, bo świece się zalepiały nagarem. Dochodziło czyszczenie przepustnicy i nawet latem smród "zbuka" od spalin (pewnie od katalizatora). Po pewnym czasie już miałem dosyć.
Kupuj specola. 4L 57zl za 5w30/40. Spełnia wszystkie normy (az ponadto) do Twojego (mojego tez) silnika. Full syntetyk na bazie PAO. Leje go od jakiegoś czasu (bo Polski i dobry, nie że tani) kilku znajomych i wszystko wszędzie OK.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Właśnie problem w tym że pali nie zależnie od predkości, ostatnia trasa 500km mieszana autostrada max 120-130km/h łącznie z 200km a reszta to spokojna jazda bo droga 2-3 kategorii i do tego śnieg sypał wiec czasem miałem 80km/h. Biegi zmieniam przy około 3k czasem 3,5k, nie pałuje jej, jezdzę raczej spokojnie. Na początku jak kupiłem to zapałał mi sie check z błedem p0420 czyli kat. Ale od czasu jak zmieniłem olej na 5w30 bo poprzedni lał jakiegoś mobil 10w30 i przejechaniu troche po trasie juz ten błąd nie występuje. Ale faktycznie spaliny troche inaczej "pachną"
- Od: 6 gru 2006, 15:31
- Posty: 17
- Skąd: Zielona Góra
- Auto: M6 GY '05 FL 147KM 2.0 Pb
Jak pierścienie są zjechane lub zapieczone to olej będzie znikał niezależnie od prędkości, po prostu przy wyższych obrotach będzie go więcej ubywało. Ja kręciłem się dosłownie wokół komina, bo pracę miałem oddaloną o 3 km i też mi potrafił 1L/1000 km zniknąć. Jedynie zimą trochę mniej ubywało, bo olej był po prostu zimny i bardziej gęsty dlatego zanim złapał temp., to już byłem w pracy. Więc reasumując, czy będziesz jechał po mieście 60 km/h na 4 biegu przy powiedzmy 2000/obr czy przy tych samych obrotach w trasie 100 km/h na 6 biegu, to wciągnie tyle samo.
Dokładnie i nie ma czego tu rozkminiac. Będzie brał, z czasem coraz więcej niezależnie jakiego cudacznego oleju nie wlejesz. Tylko remont zrobiony przez fachowca może zatrzymać branie oleju.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
JA to bym tego specola 5w40 nie chwalił, zobaczcie sobie wyniki testów i porównajcie z Valvoline albo Elfem
https://www.youtube.com/channel/UCLQb2U ... Tzaz4Ua1IA
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... edit#gid=0
https://www.youtube.com/channel/UCLQb2U ... Tzaz4Ua1IA
https://docs.google.com/spreadsheets/d/ ... edit#gid=0
Te testy o kant d* można potłuc. Dla specola facet założył 3kg ciężarek, a dla innych 1kg. Chyba tarcie miałeś mocno inne w obu testach. Nie mówiąc już o tym, że w tych wynikach nie ma żadnej powtarzalności (np u jednego producenta wychodzi ze 0w30 ma lepsze smarowanie niz 10w40 u drugiego zupełnie odwrotnie, mega różnice między 5w30 a 5w40) i okazuje się, że wyczynowe oleje są gorsze od jakichś najtańszych pół syntetyków 
Może i ktoś miał fajny pomysł, ale z wykonaniem coś zupełnie nie wyszło, bo wyniki są w cały świat.
Znajomy upala nissana 200sx jak driftowoz od 2 lat leje specola i nic sie nie dzieje.
Może i ktoś miał fajny pomysł, ale z wykonaniem coś zupełnie nie wyszło, bo wyniki są w cały świat.
Znajomy upala nissana 200sx jak driftowoz od 2 lat leje specola i nic sie nie dzieje.
-
Im trudniej, tym lepiej
- Od: 19 cze 2015, 07:10
- Posty: 1053 (35/34)
- Skąd: Grupa Łódzka
- Auto: Mazda 6 GY LFVE '06
Mazda 323 BG B6 '92
Kto przegląda forum
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 4 gości
Moderator
Moderatorzy 6 / 626 / MX-6 / Xedos 6