Bierze olej (spalanie oleju) – silnik benzynowy

[t34567]

A jaka to teza?

[NightStalker]

Wystarczy cofnąć się dwie strony:

Zapodane LPG podniesie temperaturę w komorze spalania przez co tłok rozszerzy się bardziej niż podczas jazdy na dotychczasowej etylinie.Pierścienie (zwłaszcza olejowe) zostaną bardziej "wciśnięte" w rowki tłoka,a po wystygnięciu już tak zostaną.Kolejny rozruch silnika powinien zaowocować dymkiem w kolorze oceanu u wybrzeży Australii.

[t34567]

To powinno tak być w każdym aucie, czyż nie?

Bo wiecie, np mam w rodzinie ecrorta z Zetec'em 1.6 16v. Auto od 15 lat lata na instalacji 2gen. Stechiometrycznej mieszanki to pewnie tam nigdy nie było, a pobór oleju wynosi od lat 100-200ml na 10 tys.

W mojej mazdzie również nie zauważyłem zwiekszonej ilości znikającego oleju od czasu montażu LPG, a nalatałem prawie 40 tys. Również w porównaniu do tego co mowil/pisal poprzedni właściciel.

Dlaczego teoria miałaby zastosowanie do jednych aut a do innych nie? Kwestia strojenia LPG? (za ubogo = wieksza temp spalania)

[tadziol]

To powinno tak być w każdym aucie, czyż nie?

Oczywiście,że nie. Bardzo wiele zależy od tego w jakiej kondycji jest silnik przed montażem LPG (czyt. ile spala oliwy). Tylko jak życie pisze,to są często jednostki "sprowadzone od dziadka z niekłamanym przebiegiem serwisowane do ostatniego dnia,na co jest książka przeglądów !"

Bo wiecie, np mam w rodzinie ecrorta z Zetec'em 1.6 16v. Auto od 15 lat lata na instalacji 2gen. Stechiometrycznej mieszanki to pewnie tam nigdy nie było, a pobór oleju wynosi od lat 100-200ml na 10 tys.

A to też ważny szczegół : rozpatrujemy silniki L8,LF,L3 MAZDY 6,escort jest z lat 2000 lub starszy....zapytaj kolegów w dziale GF czy mają identyczne problemy z silnikami FS jak wszyscy z tego wątku.

Dlaczego teoria miałaby zastosowanie do jednych aut a do innych nie?

Konstrukcja silnika....L3 a L3VDT to nie to samo...

[rymko]

To są dywagacje typu wyższości Świąt Bożego Narodzenia nad Wielkanocnymi
Też mam instalację LPG której intensywnie używam i jakoś pierścienie mi się nie " wcisnęły ", co ma powodować pobór oleju – silnik też raczej z tych najgorszych. Poza tym LPG u Helmuta nie jest aż tak popularne, a M6 z Motorschaden jest sporo.

[matthies]

To są dywagacje

tylko czytaj ze zrozumieniem:

Bardzo wiele zależy od tego w jakiej kondycji jest silnik

widać ty masz w dobrej, więc jesteś w lepszej sytuacji.

[brodaM6]

Niektórzy kupują z przekonaniem ze jest tam 180tys przebiegu ,a jaka jest prawda ,spytaj silnika , przy wyrzszej temp.pierscienie sie szybciej zurzyją,bo nie wierze ze sie nie ścierają .

[tadziol]

To są dywagacje

Ja raczej uważam,że wnioski i spostrzeżenia jakie wyciągam z warsztatowej praktyki.Dodam,że zajmuję się tylko MAZDĄ,więc mam do czynienia z wieloma modelami tej marki oraz różnymi w nich silnikami.Nie prowadzę statystyk,ale w poborze oleju prym wiedzie GG z silnikiem L8,LF,L3.

Też mam instalację LPG której intensywnie używam i jakoś pierścienie mi się nie " wcisnęły ", co ma powodować pobór oleju

I to chyba jest powodem dla którego tak ironizujesz z tej dyskusji.Obawiam się (czego nie życzę),że gdyby Twoja zaczęła palić olej,to po cichaczu zrobisz remont i nie piśniesz słówkiem,że taka przypadłość dotknęła i Twoją "karetę".A z tego co pamiętam masz ją chyba od nowości,prawda? Całkiem inaczej sprawuje się wóz będący w posiadaniu jednego właściciela,inaczej ten,co miał ich kilku(nastu ?).

[rymko]

Nie za bardzo rozumiem, dlaczego miałbym remont robić cichaczem
Skoro jeżdżę właściwie na gazie, to w przypadku remontu silnika można wyciągnąć mylny wniosek, że to z powodu gazu. Jak już pisałem wcześniej , silniki w Niemczech , które gazu nie widziały, też bardzo często wymagają remontu. Mam rzeczywiście M6 od nowości i po prostu wymieniam olej co 10 000 km, czyli w połowie przebiegu zalecanego przez Mazdę. Raz miałem przypadek, po jeździe w górach, że na bagnecie stan był na minimum. Nie wiem czym to było spowodowane, ale akurat wtedy założyłem filtr Filtrona, więc na wszelki wypadek wróciłem do Championa. Co ciekawe wszystko wróciło do normy i znów nie bierze mi oleju. Też mógłbym utwożyć w związku z tym teorię spalania oleju, ale daleki jestem od takich wniosków.
W ogóle to jakbym miał stałe kontrolować stan oleju i lać go litrami, to albo zrobiłbym remont , albo sprzedał Magdalenę. Przy kupnie używanego modelu GG w benzynie, trzeba od razu doliczyć do ceny koszty remontu silnika i wtedy nie będzie niemiłych niespodzianek.
Reasumując mój przypadek nie potwierdza teorii szybszego zużycia silnika prz eksploatacji gazu.
Nie łudzę się , że mnie nie dotknie problem spalania oleju, ale im później tym lepiej

[brodaM6]

Co ma do tego filtr filtrona ,obecnie na takim jeżdzę i jak nie pilnuje silnika pod czerwone pole to olej nie znika , od poprzedniego wpisu nigdzie nie jeździłem w trasę ,tylko miasto minoł miesiąc prawie i stan oliwy w miejscu stoi i tak pewnie będzie do wtorku ,we wtorek rajd Łomża Warszawa

[rymko]

Filtr Filtrona ma do tego tyle, co znikanie oleju u ciebie na dłuższej trasie, a u mnie nie
Być może ma to jednak znaczenie, chociaż upierać się nie będę.

[brodaM6]

Jak sie setką jeździ to co ma tam znikać i nie o trasę i odległość chodzi ,a o wysokie kręcenie silnika ,drogi panie

[CLAU]

Jezeli nie cieknie z filtra to jak moze z jego powodu ubywac oleju ? Jak w ogole dyskutowac z takim argumentem bo to jakas abstrakcja ?

[rymko]

Jak sie setką jeździ to co ma tam znikać i nie o trasę i odległość chodzi ,a o wysokie kręcenie silnika ,drogi panie

No nie bardzo wiem jak można dojechać z nad Bałtyku nad Adriatyk jadąc setką chyba prędzej z Łomży do Warszawy taka prędkość

Jezeli nie cieknie z filtra to jak moze z jego powodu ubywac oleju ? Jak w ogole dyskutowac z takim argumentem bo to jakas abstrakcja ?

Może dla ciebie to abstrakcja, bo dla mnie nie. Parę lat temu gówniana bibuła i niewydolność filtra, były powodem spalania oleju w motocyklu Kawasaki – opinia serwisu, nie moja.

[PP89]

Zabawne, teraz będą dywagacje który filtr "bierze" mniej oleju.

Weźcie, nie rozdmuchujcie takich bzdur.

[CLAU]

No jak porownujesz filterek motocyklowy do filtra samochodowego, który ma zupełnie inną przepustowość to ja odpuszczam kontynuacje tego watku z Tobą bo to nie ma najmniejszego sensu i rzeczywiście będzie tak jak napisał PP89.

Już pomijam powoływanie się na serwis motocyklowy bo sam z dolnego śląska woziłem motocykl na serwis do Krakowa, Bydgoszczy i Poznania i też miałem papiery i co z tego jak w ponoć dobrych serwisach pracują wymieniacze a nie ludzie, którzy chca poświęcić czas na na rozwiązanie problemu i poprawną diagnostykę albo pracują partacze, którzy wymieniają jak leci i dalej nie działa.

[tadziol]

Jezeli nie cieknie z filtra to jak moze z jego powodu ubywac oleju ? Jak w ogole dyskutowac z takim argumentem bo to jakas abstrakcja ?

Może dla ciebie to abstrakcja, bo dla mnie nie.

Kolega rymko widocznie nie dopuszcza takiego wytłumaczenia tej sytuacji

Raz miałem przypadek, po jeździe w górach, że na bagnecie stan był na minimum.

Otóż podejrzewam,że nie spalił klocków w czasie zjeżdżania z tych gór,tylko hamował silnikiem.
Podciśnienie jakie zaczyna się wytwarzać w kolektorze ssącym a tym samym w cylindrach podczas pracy silnika przy zamkniętej przepustnicy i obrotach powiedzmy 1500-1700 skutecznie "wyssie" oliwę z komory korbowej.Pamiętajmy,że to nie zwalnianie w mieście,a długotrwały zjazd z gór.Dlatego obawiam się,że rodzaj filtra nie ma tu znaczenia.

[CLAU]

Z takich dziwnych fobii tworzą się potem voodoo historyjki, że filtron zaciera silniki a filtrów Manna robionych w chinach sie nie kupuje, tylko poluje na robione w Belgii z holenderskiej dystrybucji a jak ktos ma lpg to powinien lać tylko Motul racing 15w60 a w zime jezdzić jakimś polówką lub fabią.

[brodaM6]

O dobrze poprzednik gada ,polać mu ,a ja dalej z uporem maniaka zaparkuje znowu filtrona

Dopisano poniedziałek, 31 sierpnia 2015, 15:58:

To tak jak z fobią ze 2.3 to kupa

[CLAU]

Ten 2.3 to taka sama kupa jak 2.0 pod względem poboru oleju, zresztą jakby zrobić statystyki tylko na tym forum to więcej byłoby posiadaczy 2.0.